Philips 456a

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: Philips 456a

Post autor: ed_net »

Witam !
Też miałem problem z napędem skali w 456. Po rozebraniu radia umyłem dokładnie w różnych rozpuszczalnikach wszystkie ruchome części. Smarowidła którymi bywają traktowane różne ruchome elementy mają to do siebie ,że gęstnieją i łapią kurz.
Po kilku latach w zasadzie tworzy się stała powłoka . Taka była u mnie na mosiężnej prowadnicy uchwytu wskazówki , tak było wewnątrz pancerza , jak również w łożyskowaniu kondensatora obrotowego itp. Po dokładnym wymyciu i regulacji , nasmarowałem tylko łożyskowanie kondensatora obrotowego , uważam że pozostałe elementy mogą chodzić na sucho . Nie są to duże obciążenia a i częstotliwość ich używania przeważnie jest mała. Sprawdziłem dzisiaj stan mojego 456 - napędy chodzą bardzo ładnie.
A co do wyjmowania lamp bocznostykowych??? Trafiają się podstawki z otworkiem i wówczas można próbować sobie pomóc popychając patyczkiem drewnianym od spodu.Przyrządu do wyjmowania nie widziałem. Ale przeważnie w podstawce nie ma otworka i wtedy okazuje się ,że dosyć łatwo jest wyjąć lampę stosując niezbyt elegancką metodę . Pisałem w poście o naprawie AF3 o możliwości połączenia cokołu z bańką przy pomocy taśmy izolacyjnej. Jak taka taśma jest dokładnie i mocno owinięta na lampie to wyjęcie jej jest łatwiejsze i ryzyko uszkodzenia mniejsze.
I jeszcze jedno : w lampach z dziewiczym cokołem warto jest delikatnie sfazować pilniczkiem ostre krawędzie kontaktów , gdyż to też jest jedną z przyczyn trudności w wyjmowaniu lamp.
Pozdrawiam ed_net.
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Philips 456a

Post autor: jacekk »

Kropla oliwy do maszyn raczej nigdy nie zaszkodzi. Nawet w miejscu gdzie to nie wydaje się konieczne, ale opór tu opór tam i w efekcie wychodzi ciężko pracujący mechanizm.

Kto smaruje ten jedzie :wink:
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Philips 456a

Post autor: jacekk »

Jeszcze tak mi się przypomniało, w razie braku pancerzy jak i samych linek ich ersatz można znaleźć prawie na każdym szrocie samochodowym. Dosyć podobne (choć nie identyczne niestety) składniki znajdują się w linkach napędu lusterek zewnętrznych, oczywiście tych mechanicznych z napędem w postaci dźwigienki.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Philips 456a

Post autor: disaster »

Linki i cięgna w pancerzach są bardzo szeroko stosowane, zwłaszcza w motoryzacji.
Warto popytać tu: http://mzlinka.pl
Jak nie mają to dorobią :)
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Philips 456a

Post autor: ECC83 »

Czy ktoś wie skąd mógłbym dostać lampę AF3?
Pisałem już do osób, które wydawało mi się, że mają. Niestety nie przyniosło to żadnego rezultatu, a na forumowe ogłoszenie wątpię, że ktoś się zgłosi.
Samson
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 500
Rejestracja: pn, 21 stycznia 2013, 14:46

Re: Philips 456a

Post autor: Samson »

Znalazłem coś takiego: http://olx.pl/oferta/lampy-tungsram-af3 ... 6ca58d2de5 choć nie wiadomo czy są sprawne. Kto wie, może akurat... :)

Edit: Jeszcze coś (opis): http://olx.pl/oferta/lampa-elektronowa- ... 4af1d2462b
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Philips 456a

Post autor: ECC83 »

Dziękuję, poszedł mail. Oby się udało, szkoda mi właściwie ryzykować za 30 ZŁ, ale jak nigdzie indziej nie dostanę..
tarasw
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 400
Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Philips 456a

Post autor: tarasw »

Chyba powinienem mieć i to od Philipsa 456 :-). Zobaczę i sprawdzę.

Pozdrawiam,

Wojtek
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Philips 456a

Post autor: ECC83 »

Z linków, które podał Samson udało mi się zdobyć sprawną AF3 w całkiem ładnym stanie Tungsramu. Będę teraz reanimował elektronikę.
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Philips 456a

Post autor: ECC83 »

Długi czas się skrywałem, bo bałem się opinii, ale postanowiłem pokazać mojego miss :lol:
Skrzynka została wypoliturowana według przepisu kolegi Zagore, według mnie wyszło bardzo ładnie. Niestety musiałem podmienić tamtą nieoryginalną tkaninę, bo w rzeczywistości wyglądała paskudnie.
PS: Niektóre miejsca nie są takie ciemne to efekt aparatu.

Oto efekty:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Philips 456a

Post autor: zagore1 »

ECC83 pisze:Długi czas się skrywałem, bo bałem się opinii, ale postanowiłem pokazać mojego miss :lol:
Skrzynka została wypoliturowana według przepisu kolegi Zagore, według mnie wyszło bardzo ładnie. Niestety musiałem podmienić tamtą nieoryginalną tkaninę, bo w rzeczywistości wyglądała paskudnie.
PS: Niektóre miejsca nie są takie ciemne to efekt aparatu.

Oto efekty:
Bardzo ładnie Ci to wyszło. Po prawej stronie masz jasne przetarcia. Trzeba było je przyciemnić przed położeniem politury. A teraz to możesz spróbować przyciemnić pisakiem i zapoliturować - to nie będzie tak " świecić"..
Pozdrawiam
Janusz
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Philips 456a

Post autor: ECC83 »

Dzisiaj posiedziałem trochę nad elektroniką. Odtworzyłem brakujące połączenia, których było sporo, elektrolity odłożyłem do formowania a w ich miejsce podstawiłem na czas uruchomienia pozostałej części elektroniki współczesne.
Włączyłem radio przez żarówkę i tak.
AZ1 nie widzę, żeby się żarzyło, ale to może światło dzienne mi zasłania, bo żarzenie ma przejście i jest doprowadzone 3V. W głośniku zero dźwięków, nawet małego tyrknięcia. Muszę wziąć schemat do ręki i jeszcze raz wszystko sprawdzić.
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Philips 456a

Post autor: ECC83 »

I już jestem po pracy ze schematem. W żarzeniu były zaśniedziałem styki, po wyczyszczeniu wszystkiego już bardzo wyraźnie się żarzy.
Po ostrożnym podaniu napięcia na lampy jest cichy brum i na dzisiaj to tyle z naprawy. Musiałem wymienić podczas uruchamiania jeden zwarty opornik, dodany przez kogoś, w jakim celu nie wiem.
Potencjometr głośności był grzebany, a przy potencjometrze barwy tonu mam połączenia niezgodne ze schematem. Być może coś było nie tak bo wbrew pozorom było dużo zmian w oryginalnym układzie. Są m.in dodany jakieś dwa oporniki połączone równolegle do masy,które przeszkodziły mi właśnie uruchamiać układ, a ich cel pozostaje tajemnicą bo to czyjaś twórczość.