Ostatnio zdobyłem miernik neutronów i chciałem ten sprzęt przetestować.
Kupiłem starą czujkę dymu z Amerykiem 241. Do tego potrzebuję jeszcze blaszki berylowej... A jak wiadomo beryl jest cholernie toksyczny.
Czy da się w jakiś sposób zdobyć i bezpiecznie używać berylu?
Innego pomysłu na wytworzenie (nawet słabego) strumienia neutronów nie mam.
Pozdrawiam,
Mateusz
edit.
Doczytałem, że Ameryk wygeneruje również neutron z kontaktem z aluminium. Jest szansa
Chyba jednak nie dasz rady, źródło z czujki dymu w najlepszym wypadku ma aktywność max 7 kBq i moim zdaniem nie dasz rady wybić neutronu przy tej aktywności.
Ja mam źródło Am-Be jeśli masz ochotę przetestować to zapraszam. Jaką masz tą sondę ? Pokaż chociaż zdjęcie.
Z folii berylowej wykonane są okienka liczników proporcjonalnych.
Okienka berylowe można też wydobyć np. z radzieckich lamp rentgenowskich pokroju BSV-25.
Źródła Am241 z czujek dymów mają aktywność dochodzącą do 1uCi, czyli 37kBq. Jednak jak napisał rufio to raczej zbyt mało, aby wytwarzać w ten sposób rozsądną liczbę neutronów. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, abyś przeprowadził taki eksperyment.
Przestrzegam przed berylem. To wyjątkowo wredna trutka. Przez kilka lat pracowałem z tym pierwiastkiem. Trzeba stosować odpowiednie środki zabezpieczające.