Witam !
Pisałem kiedyś o Francuzie z bareterem R30N.
Niestety nie udało mi się spotkać takiego baretera ,wobec czego zmontowałem radio metodą obejściową , bo nie może za długo leżeć rozgrzebane.
Zamiast baretera dałem autotransformator ( chyba z Violetty ) wykorzystując do zasilenia anodowego i żarzenia odczep
110 V.
Do zasilenia żaróweczek wykorzystałem uzwojenie 6,3 V.
Zostało jeszcze do wykorzystania uzwojenie 1,2 V jakby bardzo chcieć dołożyć DM70.
Konstrukcja mechaniczna radia przewidywała również wyposażenie w EM4 , ale pewnie były produkowane różne modele na tym chassis , mój egzemplarz nie zawierał EM4.
Było kilka sposobów rozwiązania braku baretera :
-zastosowanie innego baretera , ale wymagało to też dołożenia oporników o sporych mocach
-zastosowanie oporników redukcyjnych sporej mocy , co się często we francuskich radiach zdarzało
-moje rozwiązanie z transformatorem
Biorąc pod uwagę zużycie energii elektrycznej rozwiązanie z transformatorem jest najbardziej efektywne , w każdym innym przypadku istnieje konieczność oporowego zdjęcia połowy napięcia , natomiast trafo ma sprawność powyżej 95 % , a więc zmniejszenie napięcia do połowy niedużo kosztuje.
Oczywiście pozostają względy zachowania oryginału , ale to już jest inny temat.
Zbliżając się do oryginału to dałem nowy fornir orzech i prawdziwą politurę , szmatka głośnikowa jest z odzysku z epoki i gałki są oryginalne.
Brak mi tylnej ścianki , ale jak się ociepli to jakąś dorobię.
Poniżej pokazuję fotki gotowego radia i schematy .
Pozdrawiam ed_net.
Jak się nie ma co się lubi itd.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1055
- Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04
Jak się nie ma co się lubi itd.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.