Parazyt? w Philipsie 456
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 375...499 postów
- Posty: 400
- Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
- Lokalizacja: Warszawa
Parazyt? w Philipsie 456
Kochani,
Po szczęśliwym uratowaniu Philipsa 456A13 pozostaję w zamiarze jego użytkowania.
Niestety odbiór radiowy na falach długich i średnich (na krótkie nie zaglądam) w tym wiekowym radyjku wiąże się z nieprzyjemnością wysłuchiwania odgłosów podobnych do pracy dzięcioła.
Nie jest to z m.cz., pochodzi z części radiowej - przy gramofonie ładny dźwięk. Poza stacjami też w zasadzie cisza, ale już przy odbiorze sygnału pojawia się odgłos jak w załączonej próbce.
Nie jest to kwestia ekranowania AF3 - nawet dodanie pełnego ekranu z folii nie wpływa na częstość występowania, ani siłę zakłóceń.
Nie mogę wykluczyć, za mają one zewnętrzne pochodzenia, nie miej w ramach mieszkania postarałem się wyłączyć wszystkie impulsowe zasilacze.
Może któryś z kolegów miał podobne objawy i pomysł gdzie szukać przyczyny.
Pozdrawiam,
Wojciech
Po szczęśliwym uratowaniu Philipsa 456A13 pozostaję w zamiarze jego użytkowania.
Niestety odbiór radiowy na falach długich i średnich (na krótkie nie zaglądam) w tym wiekowym radyjku wiąże się z nieprzyjemnością wysłuchiwania odgłosów podobnych do pracy dzięcioła.
Nie jest to z m.cz., pochodzi z części radiowej - przy gramofonie ładny dźwięk. Poza stacjami też w zasadzie cisza, ale już przy odbiorze sygnału pojawia się odgłos jak w załączonej próbce.
Nie jest to kwestia ekranowania AF3 - nawet dodanie pełnego ekranu z folii nie wpływa na częstość występowania, ani siłę zakłóceń.
Nie mogę wykluczyć, za mają one zewnętrzne pochodzenia, nie miej w ramach mieszkania postarałem się wyłączyć wszystkie impulsowe zasilacze.
Może któryś z kolegów miał podobne objawy i pomysł gdzie szukać przyczyny.
Pozdrawiam,
Wojciech
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1351
- Rejestracja: ndz, 28 czerwca 2009, 00:24
Re: Parazyt? w Philipsie 456
Mimo tego proponuję jeszcze raz sprawdzić kontakt ( jego stabilność ) warstwy metalizującej lampę z "masą" .tarasw pisze:
...Nie jest to kwestia ekranowania AF3 -....
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1055
- Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04
Re: Parazyt? w Philipsie 456
Witam !
Spróbowałbym podmienić AB2.
Odłącz też ARW i posłuchaj czy dzięciolenie ustało.
To słychać tak jakby robiły się gdzieś krótkie zwarcia.
ed_net.
Spróbowałbym podmienić AB2.
Odłącz też ARW i posłuchaj czy dzięciolenie ustało.
To słychać tak jakby robiły się gdzieś krótkie zwarcia.
ed_net.
-
- moderator
- Posty: 11252
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Parazyt? w Philipsie 456
Jak masz oscyloskop to sprawdź napięcie ARW i oscylacje heterodyny - może masz gdzieś pasożytnicze wzbudzenie.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Parazyt? w Philipsie 456
Wojtku.Mogą to być także cudowne chińskie żarówy podobnież energooszcędne jeżeli takowe masz.Potrafią cudnie siać.
Pozdrawiam Tomasz
Pozdrawiam Tomasz
-
- 375...499 postów
- Posty: 400
- Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parazyt? w Philipsie 456
Trwa właśnie wielkie polowanie na parazyta w sieci elektrycznej.
Malwa okazała sie na niego odporna (na zasilaczu wtyczkowym 6V), ale 456A13 czy właśnie zrobiony Schaub Rubin już nie.
Mam zatem dzięcioła w domu, lub u sąsiadów. W Bukowinie z takiego ptaszka pożytek ogromny.
Philips miał jednak dobrych konstruktorów i renowatorów
Pozdrawiam
Wojtek
Malwa okazała sie na niego odporna (na zasilaczu wtyczkowym 6V), ale 456A13 czy właśnie zrobiony Schaub Rubin już nie.
Mam zatem dzięcioła w domu, lub u sąsiadów. W Bukowinie z takiego ptaszka pożytek ogromny.
Philips miał jednak dobrych konstruktorów i renowatorów

Pozdrawiam
Wojtek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Parazyt? w Philipsie 456
Mam podobne doświadczenia z dobrymi tranzystorowymi.Często niby gorsze nieźle daja sobie rade z L i M a "wypasy" dość marnie.
Pozdrawiam Tomasz
Pozdrawiam Tomasz
-
- 375...499 postów
- Posty: 400
- Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parazyt? w Philipsie 456
Wytropiłem!
Na 99% problem jest poza mieszkaniem i spowodowany jest "cyfryzacją".
Zda się, iż źródłem zakłóceń jest "inteligentny" licznik energii zainstalowany przez RWE. Sygnał PLC (Power Line Carrier) niosący informacje o zużyciu, przedostaje się do sieci odbiorcy i sieje po częstotliwościach radiowych.
Założę się Landis-Gyr te wszystkie normy kompatybilności elektromagnetycznej spełnia, ale czy przy ich pisaniu ktoś pomyślał o radiach AM?
Chyba nikt.
Walczyć o sinusoidalny prąd 50Hz? To walka z wiatrakami.
Na 99% problem jest poza mieszkaniem i spowodowany jest "cyfryzacją".
Zda się, iż źródłem zakłóceń jest "inteligentny" licznik energii zainstalowany przez RWE. Sygnał PLC (Power Line Carrier) niosący informacje o zużyciu, przedostaje się do sieci odbiorcy i sieje po częstotliwościach radiowych.
Założę się Landis-Gyr te wszystkie normy kompatybilności elektromagnetycznej spełnia, ale czy przy ich pisaniu ktoś pomyślał o radiach AM?
Chyba nikt.
Walczyć o sinusoidalny prąd 50Hz? To walka z wiatrakami.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1867
- Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parazyt? w Philipsie 456
A idzie "toto" eterem czy siecią?
Jak siecią to może dało by się zastosować jakiś system filtrów w zasilaniu?
A antena ramowa nie daje sobie z tymi zakłóceniami rady? - u mnie bez ramówki to w zasadzie ja nic nie słyszę na długich (jeśli odbiornik nie ma wbudowanej ferrytówki) - tylko same brumy.
Na średnich to nawet ramówka ledwo daje radę.
Jak siecią to może dało by się zastosować jakiś system filtrów w zasilaniu?
A antena ramowa nie daje sobie z tymi zakłóceniami rady? - u mnie bez ramówki to w zasadzie ja nic nie słyszę na długich (jeśli odbiornik nie ma wbudowanej ferrytówki) - tylko same brumy.
Na średnich to nawet ramówka ledwo daje radę.
Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
-
- 375...499 postów
- Posty: 400
- Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parazyt? w Philipsie 456
Siecią idzie, jak sama nazwa technologii mówi Power Line Carrier.
Będę musiał wstawić jakiś filtr dla całego mieszkania, bo nie do każdego odbiornika.
Oczywiście antena to KD (Kawał Druta), ale i na ferrytowy też to słychać.
Musze jakąś ramówką zbudować ( i schować za regałem).
Najładniej grała Malwa, ale to prawie bateryjne - grała na 6V zasilaczu gniazdkowym.
Pozdrawiam,
Wojtek
Będę musiał wstawić jakiś filtr dla całego mieszkania, bo nie do każdego odbiornika.
Oczywiście antena to KD (Kawał Druta), ale i na ferrytowy też to słychać.
Musze jakąś ramówką zbudować ( i schować za regałem).
Najładniej grała Malwa, ale to prawie bateryjne - grała na 6V zasilaczu gniazdkowym.
Pozdrawiam,
Wojtek
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1867
- Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parazyt? w Philipsie 456
Nie chować - ramówki są takie pięknetarasw pisze: Musze jakąś ramówką zbudować ( i schować za regałem).
Wojtek

Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1065
- Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56
Re: Parazyt? w Philipsie 456
Witam.
Często zdarza się szukać przyczyny w radiu, a okazuje się, że problemem po prostu są zakłócenia sieci, spowodowane sąsiadem korzystającym z nowinek technologicznych bądź też samemu nieświadomie się do nich przyczyniamy i nie jest to wcale rzadki problem.
Sam również myślę o zbudowaniu filtra do zasilania moich odbiorników lampowych.
Pozdrawiam.
Często zdarza się szukać przyczyny w radiu, a okazuje się, że problemem po prostu są zakłócenia sieci, spowodowane sąsiadem korzystającym z nowinek technologicznych bądź też samemu nieświadomie się do nich przyczyniamy i nie jest to wcale rzadki problem.
Sam również myślę o zbudowaniu filtra do zasilania moich odbiorników lampowych.
Pozdrawiam.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Parazyt? w Philipsie 456
Na szczęście mam mało zakłoceń ale ostatnio mam w łapach 2 wzmacniacze Sony na impulsowych.Tu sie postarali bo zasilacze w solidnej grubej trumience odlewie alu a na wejsciu jest filtr blokujący zakłocenia wychodzace do sieci!Radio dołożone do zasilacza nie wykazuje ani sladu zakloceń.Obecne urzadzenia na impulsowych to horror.
Pozdrawiam parazytologów.
Tomasz
Pozdrawiam parazytologów.
Tomasz