Problem z ECF80

[Filip z konopii]

Mój pierwszy post,witam wszystkich.Mój problem polega na złych napięciach dochodzących do lampy ECF80.Jedna połówka ma wszystkie napięcia prawidłowe według schematu,druga kompletnie inne,już kompletnie nie wiem jak do tego podejść.Na dołączonym pliku są opisane napięcia według schematu i napięcia które mam,czyli
Powinno być 54mV mam 400mV,180V mam 240V,1,2V mam 48mV i.t.d.Proszę o pomoc.

[_idu]

Na dołączonym pliku

A co jest po lewej stronie? Istotne bowiem nie wiemy nic o obwodach siatki sterującej pentody.

Powinno być 54mV mam 400mV

Czy wg schematu to nie jest czasem poziom wzmacnianego sygnału dla określonych warunków pomiaru? Skan jest niewyraźny czy tam obok V niema znaczków ~ lub literek eff (napięcie skuteczne)?

,180V mam 240V,1,2V mam 48mV i.t.d.Proszę o pomoc.

Wygłąda na to że przez pentodę nie płynie prąd. Napięcie na siatce g1 względem katody musi być bardzo niskie. Zwarcie kondesatora elektrolitycznego w obwodzie katody spowodowało duża wartość prądu anodowego pentody.
Wygląda to na przerwę w lampie, podstawce, lutowaniu.

Acha - potraktowano g2 pentody jako drugą siatkę sterującą - polaryzowanej dodatnim napięciem.

[Filip z konopii]

Dziękuję za odpowiedż ,dołączam plik z całym schematem,z tego co jest napisane na schemacie wartości w nawiasach uzyskujemy po podaniu sygnału.

[_idu]

Te 54 mV to typowy poziom sygnału doprowadzanego do siatki a nie napięcie na siatce - które wynosi 0 V wzgłędem masy. Wejście -typowe potencjometry do masy.

Brak przepływu prądu anodowego to ewidentna przerwa. Może być przerwa w podstawce, albo uszkodzenie lampy - przerwa w doprowadzeniu do anody czy też katod system pentodowego.

Obejrzyj podstawkę czy nie ma zimnych lutów, czy jest kontakt w podstawce z nóżkami lampy. Zamiast ECF80 możesz wstawić rosyjski odpowiednik 6F1P a także ECF82 zadziała bezproblemowo w tym układzie (różnice pomiędzy ECF82 a ECF80 nie wpłyną istotnie na pracę tego wzmacniacza).

[Filip z konopii]

Zastosowałem się do wszystkich podpowiedzi,niestety nic to nie zmieniło.Mam jeszcze jedno pytanie,co byście Panowie zrobili widząc coś takiego:na dołączonym schemacie przewód oznaczony czerwoną linią jest podłączony do przełącznika [który jest zespolony z potencjometrem,włącza się poprzez wyciągnięcie ośki] drugi przewód oznaczony niebieskim kolorem jest poprowadzony ale nie podłączony,jeden koniec jest przylutowany do nóżki podstawki lampy, drugi jest zagięty i schowany w koszulkę,na pinie przełącznika nie widać śladów lutowania,wszystko wygląda na fabryczne wykonanie i teraz pytanie- zostawić jak jest czy trzymać się schematu i podłączyć?