jacekk pisze:W normalnych warunkach i przy sprawnych lampach raczej mikrofonowanie jest niezauważalne nawet przy zwykłych lampach. Co innego jak ktoś wzmacniacz postawi koło głośnika albo użyje się lamp które już mają swoje "przechodzone" mimo że elektrycznie są wciąż sprawne. Ciekawe ile jest jeszcze jest tych "prawdziwych" tetrod które można by jakoś wykorzystać domowo. Prawdziwych w cudzysłów zamknąłem, a to z powodu że jednak cztery elektrody to nie to samo co pięć
Z prawdziwych tetrod tj takich pozbawionych owej piątej elektrody nawet tylko w postaci szczątkowej ramki to mi przychodzą do głowy jedynie lampy nadawcze o koncentrycznym układzie elektrod w rodzaju Q-3,5 (http://frank.pocnet.net/sheets/175/q/Q3-5.pdf ). Oczywiście - zdecydowanie nie do stopni napięciowych, można by natomiast na takiej lampie strzelić sobie wzmaczka "Hi-End-OTL-SE" z obciążeniem anodowym dla prądu stałego w postaci grzejnika wymontowanego spod fotela wagonu kolejowego Tak tylko na szybko: przy Ia0=1,1A można by oczekiwać na głośniku 15 omów (oczywiście pod warunkiem że obciążenie anodowe będzie wielokrotnie większe, a więc i napięcie zasilania będzie o wiele większe od napięcia występującego na obciążeniu) mocy 9W, a zatem GD30/10 byłby jak znalazł! Pieprzyć sprawność, audiofilskość się wszak liczy!
Matizz pisze:Co rozumiesz pod pojęciem lampy "przechodzonej" ?
Przechodzona mechanicznie. Niektórym lampom z biegiem czasu i dużej ilości cykli grzania/studzenia tworzą się luzy w konstrukcji, wszak katoda rozgrzewa się znacznie bardziej niż inne części systemu a więc jakieś naprężenia w moskach być muszą. Jeśli są ciasno spasowane elastyczność mostka załatwi sprawę, jeśli lużniej to niestety z czasem mika się wytrze. Im większa lampa i większe wymiary systemu tym prędzej to zjawisko zachodzi, na przykład EL34 Tesli, mimo emisji w normie brzęczy przy delikatnym stukaniu w bańkę, elektrycznie też to słychać. W mniejszych lampach mniej jest to odczuwalne, ale niektóre EF21 i EF80 które posiadam też mają taką cechę, szczególnie EF21 potrafi dźwięczeć jak lampa bateryjna, ale akurat znając jej historię to wcale się jej nie dziwię
6e5p we współpracy z np El84 była by troszkę marnotrawiona, zresztą mocą jej nie daleko do El84. Możną ją za to całkiem ciekawie wykorzystać jako driver np do diabełka I z tego co pamiętam w jakimś popularnym punkcie pracy jest płaska jak decha
Poszukuję lamp nadawczo generacyjnych serii T-0x, TBx/xxx, Q-0x, QBx/xxx
Poszukuję 811A/G811, OT400, 833A, OT100, 6146, QE05/40
Pozdrawiam Andrzej