Kąpiele parafinowe. Kwestie praktyczne.

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Szymon95
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 85
Rejestracja: sob, 23 kwietnia 2011, 10:21
Lokalizacja: Rybnik

Re: Kąpiele parafinowe. Kwestie praktyczne.

Post autor: Szymon95 »

Wosk pszczeli do produkcji świec nie jest aż tak oczyszczany, ale ten do produkcji węzy musi być bardzo czysty.
Awatar użytkownika
Matizz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1196
Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kąpiele parafinowe. Kwestie praktyczne.

Post autor: Matizz »

Cześć.

Do impregnowania kondensatorów wosk pszczeli na pewno nie był używany.
Niektóre książki wspominają o jego zastosowaniu do przesycania cewek w odbiornikach,choć u Borowskiego znajdziemy tylko gotowanie w parafinie.

Wosk pszczeli zawiera różnego rodzaju kwasy (np. palmitynowy czy melisowy)(1), a związki o odczynie kwaśnym skutecznie pozbawiają każdy wosk właściwości izolacyjnych.

To właśnie kwaśne produkty utleniania się parafiny czy cerezyny są jedną z przyczyn zwiększonej upływności wiekowego kondensatora.

Odradzam też stosowanie otwartych źródeł ognia przy gotowaniu. Lepiej nabyć do tego celu kuchenkę elektryczną.
Nowa, o mocy 1.5kW, z regulacją temperatury kosztuje około 50zł.
Używana, na giełdzie czy innym rynku to max 10-15zł.

Pozdrawiam
M.


(1) Podane za "Poradnik pszczelarza" 1952r.
kontakt - PW, mail - jezussm@gmail.com
Stołek
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 91
Rejestracja: śr, 27 kwietnia 2011, 18:43
Lokalizacja: Rybnik O/S

Re: Kąpiele parafinowe. Kwestie praktyczne.

Post autor: Stołek »

Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów:
kupiłem beethovena II i mam pytanie do kondensatorów papierowych:
kiedyś podmieniałem na nowe, ale po poczytaniu o możliwości regeneracji postanowiłem:
odłaczyć te kondensatory i dać tymczasowo współczesne a gdy zdobędę parafinę, to je wygotuję.
Niestety po oględzinach stwierdziłem watowane bezpieczniki i wyciśnięte korki bitumiczne w kondensatorach papierowych.
radia oczywiście nie włączałem.
czy kondenstor papierowy, który się zagotował nadaje się jeszcze do regeneracji?
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Kąpiele parafinowe. Kwestie praktyczne.

Post autor: jacekk »

To ze smoła/pak czy co to może jeszcze być zostało wypchnięte nie zawsze oznacza że sam kondensator jest uszkodzony. Nie raz widziałem takie przypadki w Pionierze kiedy "korki" wystawały po kilka mm a mimo to kondensator nie wykazywał przy pomiarach niczego co mogło by budzić jakieś podejrzenie. Inna sprawa że wtedy jest już nieszczelny i może łapać wilgoć, chociaż w ich przypadku często fabrycznie miały otwory w tym lepiszczu.
Awatar użytkownika
romanradio
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1536
Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
Lokalizacja: Lwów semper poloniae

Re: Kąpiele parafinowe. Kwestie praktyczne.

Post autor: romanradio »

Parafinę w grubych taflach produkował (produkuje?) Naftochem Trzebinia,spółka związana z Rafinerią Trzebinia.Używałem jej do konserwacji starych autek,ale nic o tym,to forum radiowe.Jeśli jakiś kolega starosamochodziarz jest zainteresowany-pse pw.
Roman
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kąpiele parafinowe. Kwestie praktyczne.

Post autor: TELEWIZOREK52 »

jacekk pisze:To ze smoła/pak czy co to może jeszcze być zostało wypchnięte nie zawsze oznacza że sam kondensator jest uszkodzony.
Tyle że tu chodzi jak rozumiem o elektrolity a te na ogół są wyschnięte.
Stołek
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 91
Rejestracja: śr, 27 kwietnia 2011, 18:43
Lokalizacja: Rybnik O/S

Re: Kąpiele parafinowe. Kwestie praktyczne.

Post autor: Stołek »

Zarówno elektrolity jak i papierowe.
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Kąpiele parafinowe. Kwestie praktyczne.

Post autor: ECC83 »

Będę przygotowywał się do procesu gotowania.
Jak jest z zapachem? Może lepiej poczekać na dzień jak dzisiaj, piękna pogoda, niż robić to w domu.
Oczywiście, że coś tam musi pachnieć ale ciekawy jestem czy aż tak bardzo mocno, że trzeba na wolnym powietrzu.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Kąpiele parafinowe. Kwestie praktyczne.

Post autor: disaster »

W domu bez sprawnego wyciągu lepiej tego nie rób.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055