Urdox bez bańki

[tarasw]

Trafiło do mnie radyjko Schaub Rubin. Taki powojenny niemiec 49/50.
Stan wręcz idealny. Uruchamiając natrafiłem na urdox (a raczej jego szczątki) w takiej jak na zdjęciu postaci.
Sposób montażu sygeruje, iż jest to orginalne rozwiązane. Ale żeby tak uran nawet bez bańki w radiu umieszczać.
Ciekawe czy się nie skaziłem dotykając w niewiedzy tego oto artefaktu?

Jak rozumiem, z innych postów lektury wynika, że wstawienie rezystora jest praktykowanym rozwiązaniem?

Pozdrawiam,

Wojciech

[tszczesn]

Uran nie jest trujący, a promieniowanie naturalnego (niewzbogaconego) uranu bardzo słabe jest. To pluton jest silnie trujący.

[chrzan49]

Sam uran nie truje ale tlenki tak.Pluton za to b.skuteczny o czym swietnie wiedza nasi sasiedzi ze Wschodu i ochoczo używają.Oprocz rdzeni do pociskow ppanc uzywa się go w lotnictwie i silnikach wyczynowych jako np kól zamachowych o malych wymiarach bo cięzki.Mniejsze kaleso -mniejsze sily bezwladności i wyższe obroty.
Trudno powiedzieć co szkodliwe.Wiele materiałow stosowanych onegdaj dzis zakazanych np kadm tak szeroko stosowany ,ołów ,rtęć .Radioaktywnego toru czy radu do fosforyzujących wskaźników nie stosuje się od dawna. Bezpieczniej nie lizać.
Miałem kiedys rudę uranu przywieziona z Katangi(Kongo czyli Zair).Około 7-8 kg.Inne czasy bo koniec lat 60-ych.Piękna zóltawa skała piaskowcowa obrośnięta ślicznymi kryształkami jaskrawozielonymi podobnymi do malachitu.Po latach pozbyłem się bo jednak świadomość inna.W Polsce zwlaszcza na Dolnym Śląsku sporo złoż uranowych odkryto.Nie sa duże i bogate w uran ale wg prognoz spokojnie zapewnilyby opłacalność elektrowni atomowej pod warunkiem że inni rudę wzbogacą a i zrobią pręty paliwowe. Rudy uranu to tzw smólka uranowa z ktorej dzielna Maria wydobyła co nieco przerabiając z nieogrzewanej szopie gołymi rękoma kilkanaście ton.Podobne złoża wystepują po drugiej stronie Karkonoszy w Czechach.Najbogatsze zloża wzieli Sowieci w latch 40-ych i 50-ych.
Może nam kiedyś zrzucą na glowy.
Pozdrawiam T
PS Tfu,miało być o Wojtkowym Urdoxie a wyszło jak zwykle.

[tarasw]

Wszystkich niepokojących się o moje zdrowie pragnę uspokoić. Ruski dozymetr przy kontakcie z tym jak się okazuje Urodoxem, wskazał tylko o ok. 20% więcej zliczeń niż tło. Ciekawe, że U2410PL był tak bez bańki używany.

Dzięki infiormacji od kolegi Adama, który we wszelkich radio-materiałach biegły, jestem już spokojny całkowicie. Uran nie jest groźny.

Fajny ten Rubin-ek, chociaż napis na tylniej ściance obiecywał coś więcej. Nie jest to ten UKW, którego oczekiwałem.
Czzy ktoś może rozszyfrować ten skrót w kontekście gramofonu?


Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia wszstkim życzę.

Wojtek

[chrzan49]

Wojtku .Nie zrozumiałem Twego wpisu w kontekscie gramofonu a UKW to Ultra Kurtz Welle.O to chodziło?
Pozdrawiam Tomasz
PS Niestety musialem drukarki dla Ciebie skanibalizować bo sie autko do garazu nie mieściło a Żona ubiustwiana warczała jak brytan.Gały czekają.
PS Radio zapewne miało zewnętrzną przystawkę z wyjściem podlacznym do Adapter-a.

[tarasw]

Tomku,
Nie znając niemieckiego przypuszczałem , że skrót UKW mógł mieć jeszcze inne znaczenie, z gramofonem związane.
Oczywiście były i przystawki zewnętrzne. Ba nawet taką jedną za Stanów sprowadzam.

Mamy zatem najwcześniejsze ślady UKW w Germanii.
Zaczeli przecież w 1949.

Pozdrawiam,

Wojtek

[jacekk]

Tam jest narysowany gramofon, a obok napis ODER UKF ZUSATZ co znaczy mniej więcej "lub przystawka UKF"
Niemcy lubowali się chyba w przystawkach, były też takie wynalzaki do DKE tyle że tam służyły do odbioru fal krótkich.

[tarasw]

Wszystkich spieszę poinformować, iż przygoda z URDOX-em skończyła sie bezpiecznie.
Za wszelką pomoc i poradę dziękuję, zapraszam do przeczytania podsumowania.

Wojtek