Witam.
STUDI
Nie jest to taki trywialny pomiar, jak Ci się wydaje. Tak właściwie to nie mierzę napięcia występującego w gniazdku "starej kamienicy", jak to określiłeś, a niemal bezpośrednio w linii energetycznej, biegnącej przed moim domem
Przewody przyłącza.jpg
Pomiaru dokonuję u mojej mamy, którą wczoraj poprosiłem by nie włączała żadnych "prądożernych" odbiorników. Tak więc od wczoraj, od godziny 23.00 włączana była jedynie energooszczędna LED-owa "żarówka", o mocy 10 W oraz nowoczesna lodówka, której ze względu na zawartość wolałem nie wyłączać

Pomiarów napięcia dokonuje Flukiem 8846A/SU, który może wykonywać nawet 60 pomiarów RMS w ciągu sekundy, następnie gromadzić wyniki wszystkich tych pomiarów w ustawionym przeze mnie czasie 10 sekund (teoretycznie mogłoby to być nawet 600 pomiarów, przy odpowiednim ustawieniu miernika), wyliczać z nich średnią i zapisywać w zewnętrznej pamięci.
Zbieranie danych.jpg
Mamy od rana nie ma i nic poza miernikiem i lodówką nie jest do sieci włączone, więc praktycznie nie ma spadku między linią energetyczną (jedną fazą) a gniazdkiem, w którym dokonuję pomiarów (jeden z przewodów miernika podłączony jest do prostego filtru, obcinającego "szpilki" z sieci elektrycznej, a drugi do kranu..). Tylko mieszkanie mojej mamy podłączone jest do tej konkretnej fazy w naszym domu, więc żadne inne odbiorniki nie wpływają na wyniki pomiaru. Nawet gdybym włączył na górze u mamy telewizor kineskopowy, to układ rozmagnesowania kineskopu działałby jedynie przez niecałą sekundę, co tylko nieznacznie zmieniłoby wskazanie średniej z 10 sekund, zapisywanej przez miernik..
Pozdrawiam,
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .