głośnik elektrostatyczny
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2983
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
głośnik elektrostatyczny
co o tym sądzicie??
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 934
- Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
- Lokalizacja: Zawiercie
Witam.
Co mozna sądzić o głośnikach elektrostatycznych?Chyba nie nasi przyjaciele ze wschodu je wymyslili. Konstrukcja sprzed II wojny.Ponoc pierwsze elektrostaty były sprzedawane po wojnie.
Jeżeli chodzi o zamieszczone artykuły, z pobieżnej lektury wynika, że jest to opisana zasada działania i konstrukcja elektrostatów oraz opis ,produkowanego w owych czasach w CCPP, głośnika eleektrostatycznego.
Ponoc brzmią niesamowicie.Nie miałem przyjemnosci słuchania. U nas się szerzej nie przyjęły, byc może ze względu na cenę i gabaryty.
Wiecej informacji na stronie http://www.republika.pl/audioton/oglosnikach.html
Pozdrawiam
Lech
Co mozna sądzić o głośnikach elektrostatycznych?Chyba nie nasi przyjaciele ze wschodu je wymyslili. Konstrukcja sprzed II wojny.Ponoc pierwsze elektrostaty były sprzedawane po wojnie.
Jeżeli chodzi o zamieszczone artykuły, z pobieżnej lektury wynika, że jest to opisana zasada działania i konstrukcja elektrostatów oraz opis ,produkowanego w owych czasach w CCPP, głośnika eleektrostatycznego.
Ponoc brzmią niesamowicie.Nie miałem przyjemnosci słuchania. U nas się szerzej nie przyjęły, byc może ze względu na cenę i gabaryty.
Wiecej informacji na stronie http://www.republika.pl/audioton/oglosnikach.html
Pozdrawiam
Lech
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2983
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
-
- moderator
- Posty: 7043
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Witam.
Zaciekawiony tematem sprawdziłem prowizorycznie parametry posiadanych głośników elektrostatycznych, prawdopodobnie wyprodukowanych przez firmę „SONY”. Do elektrod zewnętrznych podłączyłem napięcia plus i minus 1KV, a do samej membrany przyłożyłem z generatora sygnałowego amplitudę około 100V. Co ciekawe charakterystyka częstotliwościowa głośnika wydała mi się bardzo dobra(płaska), a dźwięk jaki się z głośnika wydobywał sprawiał wrażenie przyjemnego dla ucha. Następnie podłączyłem do niego sygnał z anody lampy mojego wzmacniacza i sprawdziłem jak głośnik spisuje się odtwarzając muzykę (oczywiście same soprany). Okazało się że gra on bardzo miękkim i przyjemnym dźwiękiem, ale jego skuteczność raczej wypadła kiepsko, bo głośnik grał dość cicho. Czy może ktoś z kolegów orientuje się jakie najwyższe napięcie stałe można przyłożyć do elektrod wytwarzających pole elektrostatyczne takiego głośnika i jaką maksymalną amplitudą można go podsterować?
W załącznikach przedstawiam zdjęcia posiadanych głośników.
Pozdrawiam,
Romek
Zaciekawiony tematem sprawdziłem prowizorycznie parametry posiadanych głośników elektrostatycznych, prawdopodobnie wyprodukowanych przez firmę „SONY”. Do elektrod zewnętrznych podłączyłem napięcia plus i minus 1KV, a do samej membrany przyłożyłem z generatora sygnałowego amplitudę około 100V. Co ciekawe charakterystyka częstotliwościowa głośnika wydała mi się bardzo dobra(płaska), a dźwięk jaki się z głośnika wydobywał sprawiał wrażenie przyjemnego dla ucha. Następnie podłączyłem do niego sygnał z anody lampy mojego wzmacniacza i sprawdziłem jak głośnik spisuje się odtwarzając muzykę (oczywiście same soprany). Okazało się że gra on bardzo miękkim i przyjemnym dźwiękiem, ale jego skuteczność raczej wypadła kiepsko, bo głośnik grał dość cicho. Czy może ktoś z kolegów orientuje się jakie najwyższe napięcie stałe można przyłożyć do elektrod wytwarzających pole elektrostatyczne takiego głośnika i jaką maksymalną amplitudą można go podsterować?
W załącznikach przedstawiam zdjęcia posiadanych głośników.
Pozdrawiam,
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 250...374 postów
- Posty: 272
- Rejestracja: wt, 17 sierpnia 2004, 19:50
- Lokalizacja: Warszawa
Z lektury "Funktechnik"
Pamiętam doniesienia w niemieckim czasopiśmie "Funktechnik" (ukazywalo sie w latach 60 - 70 tych w Berlinie Zach. i jakimś cudem można je było kupować w kioskach Ruchu za złotówki) o glośnikach elektrostatycznych w ofercie takich firm jak Bang&Olufsen i ReVox/Studer.
Miały to być przetworniki najwyższej klasy i odpowiednich gabarytów - podobnych do podanych w rosyjskim "PaДИo". Ten artykuł także sobie przypominam.
W końcu mikrofony elektrostatyczne (pojemnościowe) pracują dokładnie na tej samej zasadzie, tylko "na odwrót" i to też najwyższa półka.
Patrz np. http://www.neumann.com/welcome04_5.php
Miały to być przetworniki najwyższej klasy i odpowiednich gabarytów - podobnych do podanych w rosyjskim "PaДИo". Ten artykuł także sobie przypominam.
W końcu mikrofony elektrostatyczne (pojemnościowe) pracują dokładnie na tej samej zasadzie, tylko "na odwrót" i to też najwyższa półka.
Patrz np. http://www.neumann.com/welcome04_5.php
Pozdrawiam
Adam
Adam
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2983
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
głosnik z mojego załącznikaRomekd pisze:Witam.
Zaciekawiony tematem sprawdziłem prowizorycznie parametry posiadanych głośników elektrostatycznych, prawdopodobnie wyprodukowanych przez firmę „SONY”. Do elektrod zewnętrznych podłączyłem napięcia plus i minus 1KV, a do samej membrany przyłożyłem z generatora sygnałowego amplitudę około 100V. Co ciekawe charakterystyka częstotliwościowa głośnika wydała mi się bardzo dobra(płaska), a dźwięk jaki się z głośnika wydobywał sprawiał wrażenie przyjemnego dla ucha. Następnie podłączyłem do niego sygnał z anody lampy mojego wzmacniacza i sprawdziłem jak głośnik spisuje się odtwarzając muzykę (oczywiście same soprany). Okazało się że gra on bardzo miękkim i przyjemnym dźwiękiem, ale jego skuteczność raczej wypadła kiepsko, bo głośnik grał dość cicho. Czy może ktoś z kolegów orientuje się jakie najwyższe napięcie stałe można przyłożyć do elektrod wytwarzających pole elektrostatyczne takiego głośnika i jaką maksymalną amplitudą można go podsterować?
W załącznikach przedstawiam zdjęcia posiadanych głośników.
Pozdrawiam,
Romek
napięcie polaryzujące dla zespołu n.cz 3.6kV
dla zespołu sr.cz i w.cz 1,4 kV
Sam głosnik składa się z (rys2):
sekcji n.cz 1-6
i średnio i wysokoczęstotliwościowej 7-12
wymiary całości 870x690x60
masa 18kg
może być podłączony do dowolnego wzmacniacza.
W celu dopasowania do wzmacniacza zastosowano transformatorowy przetwornik z filtrami(rys3)
szczeliny między folią a zewn.elektrodami
dla n.cz 2mm
sr. i w.cz. 0,5mm
Powierzchnia głośnika 0,5m2
-
- 375...499 postów
- Posty: 395
- Rejestracja: śr, 30 marca 2011, 11:06
Re: głośnik elektrostatyczny
Czy w taki sposób można podłączyć głośnik pojemnościowy wysoko tonowy do wzmacniacza lampowego PP ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kupię NTE132
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Z lektury "Funktechnik"
Akurat najsłynniejsze i do dziś cenione to są elektrostaty Quad ESL. Parę innych firm np. Audiostatic, wciąż produkuje panele pełnopasmowe, inne np. Martin Logan od lat oferują hybrydy, w najniższych rejestrach wspomagane konwencjonalnymi subwooferami.Adam Myslinski pisze:Pamiętam doniesienia w niemieckim czasopiśmie "Funktechnik" (ukazywalo sie w latach 60 - 70 tych w Berlinie Zach. i jakimś cudem można je było kupować w kioskach Ruchu za złotówki) o glośnikach elektrostatycznych w ofercie takich firm jak Bang&Olufsen i ReVox/Studer.
Warto wspomnieć o słuchawkach elektrostatycznych np. japońskich Staxach. Mieć na na głowie 600V to nomen omen elektryzujące doświadczenie.

_
-
- 375...499 postów
- Posty: 395
- Rejestracja: śr, 30 marca 2011, 11:06
Re: głośnik elektrostatyczny
Chyba podałem za mało danych , mam stare głośniki Grundig z wysoko tonowym głośnikiem elektrostatycznym, chciał bym podłączyć go prawidłowo pod wzmacniacz lampowy PP . Głośniki które posiadam były stosowane w radiach między innymi w Grundig: 5050W. Przeglądając schematy różnych odbiorników z głośnikami grundiga elektrostatycznymi podłączenia są różne pod anodę lub pod siatkę . Na zdjęciu które zamieściłem narysowałem jak go podłączyłem i w jaki sposób działa ale nie mam doświadczenia i pewności czy zrobiłem to prawidłowo ? Prosił bym o pomoc .
Kupię NTE132
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: głośnik elektrostatyczny
Ciekawa sprawa.Grały bardzo przyjemnie te ktorych słuchałem.Kolumny studyjne w szwedzkim radio.Precyzyjne wysokie bez szelestów i pogwizdów wspomagane sredniotonowymi i wooferami bo to jednak konstrukcja wysoko i średnio tonowa.Co ciekawe że stosowana w wyzszej klasie radioodbiorników lampowych.Potem zaniechano gdy weszły tranzystory bo trzeba by dawać osobny transformator dla zasilania WN.W lampowych było prościej.
Kable proszę Kolegi grają ale tylko audiofilom.Mity jednak żywotniejsze od wiedzy.
W epoce Golden HiFi Era znów pojawiły się za grube pieniądze.Teraz wiem że hamerykanie robią piękne kolumny ale cena zaporowa no i w domu człek ma żagle a gdzie toto porozstawiać.
Sowieckich nie znam.
Co do sluchawek to też wolałbym nie mieć 600 V za uszami.
Pozdrawiam T
PS Proces produkcji pokazano niedawno na Discovery w Jak to jest zrobione.Na niedużym boxie woofera zamontowana była wielka rama z siatki metalowej ofoliowanej.Wtypukła.Ze względu na małą skuteczność musiała byc wielgaśna jak żagiel.Dzieci ,żona ,koty i alkohol wykluczone.Czyli porazka.
Kable proszę Kolegi grają ale tylko audiofilom.Mity jednak żywotniejsze od wiedzy.
W epoce Golden HiFi Era znów pojawiły się za grube pieniądze.Teraz wiem że hamerykanie robią piękne kolumny ale cena zaporowa no i w domu człek ma żagle a gdzie toto porozstawiać.
Sowieckich nie znam.
Co do sluchawek to też wolałbym nie mieć 600 V za uszami.
Pozdrawiam T
PS Proces produkcji pokazano niedawno na Discovery w Jak to jest zrobione.Na niedużym boxie woofera zamontowana była wielka rama z siatki metalowej ofoliowanej.Wtypukła.Ze względu na małą skuteczność musiała byc wielgaśna jak żagiel.Dzieci ,żona ,koty i alkohol wykluczone.Czyli porazka.
-
- 375...499 postów
- Posty: 395
- Rejestracja: śr, 30 marca 2011, 11:06
Re: głośnik elektrostatyczny
Moje głośniki już grają w obudowach .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kupię NTE132