Diora Boston - drobne problemy.

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: ECC83 »

Na razie widzę, że zanim zacznę eksperymentować z tym to muszę połączyć te przewody co Ci podałem, bo radio reaguje brumem nawet na dotknięcie ręką potencjometru bez gałki.
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: jacekk »

Samego potencjometru, czy przewodów do niego biegnących? Obudowa potencjometru powinna być umasiona, może coś nie kontaktuje w samym potencjometrze. Spróbuj przylutować do metalowej obudowy potencjometru przewód (np. do uszka mocującego część z osią, łatwiej nagrzać) i do masy w pobliżu tego potencjometru. Możesz też przewody sygnałowe biegnące z i do niego umieścić w metalowej plecionce i umasić je jednym końcem. Ładnie wygląda własnoręcznie wykonana owijka z drutu miedzianego, też działa dobrze.
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: ECC83 »

Tak zrobię, według zdjęć. Natomiast największy kłopot sprawia mi odnalezienie do których punktów przylutować przewód w ekranie do płytki, który zaznaczyłem czarnym kółkiem z lewej strony we wcześniejszej wiadomości. Takie podłączenie jakie teraz mam przepuszcza tylko sygnał, a w ogóle nie reguluje głośności. Dlatego prosiłem o zdjęcia dokładniejsze ;).
Na schemacie mniej więcej znalazłem to miejsce, ale nie widzę dokładnie gdzie to ma być na płytce.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: disaster »

Może nawet w sobotę Ci te zdjęcia zrobię :)
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: ECC83 »

Dzięki, nie musisz się spieszyć, bo zawsze jestem cierpliwy :).
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: disaster »

Są i zdjęcia.
Dwa ostatnie to miejsce podłączenia potencjometrów korekcji barwy.
Dwa pierwsze - potencjometr głośności i miejsce, które zaznaczyłeś.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: ECC83 »

Dzięki. Czyli rozumiem, że ten kabel w izolacji idący do potencjometru jednym końcem łączy się z wyprowadzenia w płytce, a masą jest podłączony do tego dużego czerwonego rezystora?
(Zdjęcie 1).
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: disaster »

Masa jest podłączona do masy.
Ten rezystor to zdaje się rezystor katodowy EL84, który też jest podłączony do masy jedną nogą.
Po stronie elementów nie ma połączenia sensu stricto między tym kabelkiem i rezystorem, ale specjalnie odizolowane od siebie też nie są.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: ECC83 »

Dokładnie to mi chodzi o to co poniżej. Czyli tam jest podłączony tylko jeden kabelek do tego wypustu, a oplot nie jest już nigdzie podłączony?
Zastanawiam się czy wyrzucić te papierzaki, czy też dać im jeszcze jedną szansę. Niektóre mają już upływność.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: disaster »

Mówiąc kolokwialnie tam są dwie dziurki na płytce.
W jedną wchodzi noga rezystora, w drugą oplot.

Co do papierzaków - cóż ja jestem przeciwnikiem wywalania elementów w ciemno, nawet jeśli są to kartoflaki.
Wymieniam te, które rzeczywiście mają ze sobą problem.
Ale wielu kolegów praktykuje pozbywanie się ich hurtem na wszelki wypadek, tak więc zrobisz jak uważasz :D
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: jacekk »

A jak już się zdecydujesz na ich wymianę to po tym zapakuj je w plastikową torebkę i umocuj w niewidocznym miejscu radia trytytką. W niczym to nie przeszkadza a kto wie czy się jeszcze nie przydadzą.
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: ECC83 »

Ja posiadam ogromne ilości kondensatorów ze starych odbiorników w zapasach. Ktoś mi powiedział, żebym wyrzucił kartoflaki bo się nie da ich regenerować, ale ja mimo to trzymam i czekają na swoją kolej :). Wymienię na pewno te podstawowe (To piszczenie radia krótko po włączeniu). Zobaczę jak odbiornik będzie się zachowywał z prawidłowo podłączonym i możliwe, że nowym potencjometrem.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: disaster »

BTW, w moim egzemplarzu, nie licząc tych piękności przy potencjometrach, reszta to poczciwe foliowe KSFy Miflexu.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Awatar użytkownika
ECC83
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1065
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2014, 08:56

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: ECC83 »

Tam przy tym potencjometrze głośności siedzi sobie 0,1µF/250V?
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Diora Boston - drobne problemy.

Post autor: disaster »

Bardziej 0,01uF
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055