Odpalam mojego smartfona (

) uruchamiam program do radia internetowego
A jak ktoś dzwoni, albo Ty chcesz zadzwonić?

Ja robię to samo z kompa, ew. puszczam sobie swoje playlisty (też bez reklam

). W okolicach Wawy na FM oprócz Jedynki, Dwójki i Trójki, słucham jeszcze Pogody, Koloru, Nostalgii, czasem Plusa. I to mi spokojnie wystarcza. Ale największą frajdę mam kiedy jestem na działce k/Warki i tam "czeszę" AM na wszystkich możliwych zakresach przy pomocy niezawodnego VEFa 206. Ktoś kiedyś powiedział: "słuchanie radia jest jak wędkowanie - nigdy nie wiadomo co złapiesz"
Tu znowu internet wygrywa bo mogę sobie wybrać coś co mnie interesuje muzycznie.
...ale tylko muzycznie. W tym wątku już mówiliśmy, że radio to nie tylko muzyka. To też reportaż, troszkę kultury, informacji. Na słuchanie samej muzyki jest kilka różnych a dobrych sposobów.
Z postępem i internetyzacją się nie wygra,

ano nie...
Chodzi tylko o to, że chyba każdy postęp celowo, albo "przy okazji" zabija coś, co jest fajne, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Zamienia metal na plastik, wodę ze studni na Colę, drewno na paździerz, muzykę na zera i jedynki. Wszystkiego jest więcej, nawet ładniej wygląda, ale...
I dlatego ciesząc się z postępu, trochę mi jednak szkoda...