Philips 695a-13

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Philips 695a-13

Post autor: zagore1 »

Mam pewien problem z Philipsem 695a-13.
Na zakresie fal krótkich odbiera bardzo ładnie ( głośno i czysto). Gorzej jest z zakresem fal długich i średnich - na długich "jedynka" jest słyszalna , ale dość cicho, a na średnich radio odbiera bardzo cicho ze dwie stacje...
Jak wyczytałem na stronie kolegi Tomasza są dwie różnice pomiędzy 'krótkimi" a pozostałymi falami:

1. Na zakresach fal długich i średnich sprzężenie z anteną jest indukcyjne, dla fal krótkich pojemnościowe przez niewielką pojemność 15pF.
2. Mieszacz wykorzystuje oktodę AK2. Generator lokalny odbiornika (heterodyna) pracuje w układzie Meissnera, a cały mieszacz objęty jest pętlą automatycznej regulacji wzmocnienia pracującą na dla fal długich i średnich, dla fal krótkich ARW jest wyłączona.

Gdzie szukać przyczyny słabego odbioru na tych zakresach?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11252
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Philips 695a-13

Post autor: tszczesn »

ARW jest też zapodana do lampy p.cz., więc jakby była mocno ujemna (np. z powodu wzbudzenia wzmacniacza p.cz.) to tłumiłaby tak samo (a nawet silniej) wzmacniacz p.cz.

Możliwe, że obwody wejściowe są rozstrojone - są to dwuobwodowe filtry, które mają dość wąskie pasmo, jak są roztrojone (nie stroją się oba obwody równomiernie) to taki filtr ma spore tłumienie. Dla fal krótkich jest jeden obwód, to tego o kiepskiej dobroci, więc selektywność ma żadną. Najczęstszą chyba przyczyną takiej sytuacji jest uszkodzenie paddingów w heterodynie - szerokość pasma p.cz. jest niewielka, szerokość pasma obwodów wejściowych też, więc nawet niewielka ucieczka heterodyny w bok powoduje że tłumienie narasta. Zwłaszcza na falach długich jest to istotne, bo tam paddingi są mniejsze i przez to bardziej wrażliwe na mniejsze zmiany pojemności.

Do tego (konkretnie w Philipsach, nikt inny chyba tak nie troił cewek). obwody miały trymery indukcyjne strojone zagnieceniami na kubkach - czegoś takiego nie ma już jak ruszyć, bo trzeba by mieć nowy kubek i ponownie go zagniatać. Tak mam np. w moim Philipsie 990X - nie jestem w stanie poprawnie zestroić obwodów wejściowych fal długich właśnie ze względu na odjechaną cewkę.
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3333
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Philips 695a-13

Post autor: ballasttube »

Jeszcze dopowiem do sprawy prądu żarzenia lamp.
Na wiadomych aukcjach walają się bezproduktywnie żaróweczki 6,3V/0,7A(!!).
Proponuję dać je do skali tego radia zamiast takich na 0,3A i dwie korzyści będą:
świecenie i spadek napięcia żarzenia dla wyrównania mniejszej żarłoczności lampy ECL86.
Ponadto rzadko u nas w sieci jest 240V, nie wiem,jak u Kolegi.
Zakładając,że też jest bliższe 230V,to poprzez przełączenie na 240V na wejściu
trafa wszystko siądzie do bardziej prawidłowych wartości,choćby o kilka Volt.
Pozdrawiam.
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3333
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Philips 695a-13

Post autor: ballasttube »

OOpss, nie tu wstawiłem poprzednio,gdzie trzeba,
Sorry, odszczekuję mój błąd:-)
Jacek"ballasttube"
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Philips 695a-13

Post autor: zagore1 »

tszczesn pisze:ARW jest też zapodana do lampy p.cz., więc jakby była mocno ujemna (np. z powodu wzbudzenia wzmacniacza p.cz.) to tłumiłaby tak samo (a nawet silniej) wzmacniacz p.cz.

Możliwe, że obwody wejściowe są rozstrojone - są to dwuobwodowe filtry, które mają dość wąskie pasmo, jak są roztrojone (nie stroją się oba obwody równomiernie) to taki filtr ma spore tłumienie. Dla fal krótkich jest jeden obwód, to tego o kiepskiej dobroci, więc selektywność ma żadną. Najczęstszą chyba przyczyną takiej sytuacji jest uszkodzenie paddingów w heterodynie - szerokość pasma p.cz. jest niewielka, szerokość pasma obwodów wejściowych też, więc nawet niewielka ucieczka heterodyny w bok powoduje że tłumienie narasta. Zwłaszcza na falach długich jest to istotne, bo tam paddingi są mniejsze i przez to bardziej wrażliwe na mniejsze zmiany pojemności.

Do tego (konkretnie w Philipsach, nikt inny chyba tak nie troił cewek). obwody miały trymery indukcyjne strojone zagnieceniami na kubkach - czegoś takiego nie ma już jak ruszyć, bo trzeba by mieć nowy kubek i ponownie go zagniatać. Tak mam np. w moim Philipsie 990X - nie jestem w stanie poprawnie zestroić obwodów wejściowych fal długich właśnie ze względu na odjechaną cewkę.
Sprawdziłem dzisiaj na spokojnie tego mojego 695A-13.
Jest jeszcze jedna rzecz, która mnie niepokoi :-(
Potencjometr barwy dźwięku zachowuje się "dziwnie" Do połowy swojego zakresu działa w zasadzie normalnie. Kręcąc w prawo, dźwięk staje się coraz wyższy, a po połowie zakresu następuje jakieś sprzężenie i przeraźliwy gwizd. Jest tak oczywiście na wszystkich zakresach...
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11252
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Philips 695a-13

Post autor: tszczesn »

Dolutuj kondensator równolegle do drugiego elektrolitu. Miałem u siebie identyczny objaw, sprzężenie szło przez zasilanie i to rozwiązało sprawę.

Sprawdź jeszcze pośrednią - to radio ma regulowaną szerokość pasma p.cz. sprzężoną z regulacją barwy, możliwe, że wzbudza ci się p.cz. Najprościej - rozdziel te regulacje od siebie i zobacz co powoduje wzbudzenie, regulacja pasma p.cz. czy barwy m.cz.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Philips 695a-13

Post autor: zagore1 »

tszczesn pisze:Dolutuj kondensator równolegle do drugiego elektrolitu. Miałem u siebie identyczny objaw, sprzężenie szło przez zasilanie i to rozwiązało sprawę.

Sprawdź jeszcze pośrednią - to radio ma regulowaną szerokość pasma p.cz. sprzężoną z regulacją barwy, możliwe, że wzbudza ci się p.cz. Najprościej - rozdziel te regulacje od siebie i zobacz co powoduje wzbudzenie, regulacja pasma p.cz. czy barwy m.cz.
A jaki to ma być kondensator??
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11252
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Philips 695a-13

Post autor: tszczesn »

Coś podobnego do oryginału - kilkadziesiąt µF.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Philips 695a-13

Post autor: zagore1 »

tszczesn pisze:Coś podobnego do oryginału - kilkadziesiąt µF.
Hmm - ja już wcześniej oba elektrolity podmieniłem na współczesne, bo radio buczało...
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11252
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Philips 695a-13

Post autor: tszczesn »

No to tak jak pisałem - sprawdź p.cz. - możliwe że się wzbudza.
ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: Philips 695a-13

Post autor: ed_net »

Witam !
Podobną sytuację mam w Philipsie 514 , który jest od kilku dni na stole.
Układowo jest to podobne jak u Ciebie Janusz , na początku nie miałem żadnego odbioru na długich i średnich , tylko krótkie i m.cz.
Wymieniłem opornik i kondensator od siatki 3+5 EK2 , co ruszyło heterodynę na długich i średnich , ale odbiór był bardzo słaby.
Aktualnie dałem ordynarny dodatkowy przewód od anteny do siatki 4 lampy EK2 i słyszę niezbyt głośno Warszawę I i coś tam na długich , oraz kilka stacji na średnich . Na krótkich jest cały czas tak samo - słychać stacje.
Jak natomiast podłączę się ja jako antena to radio na długich gra zdecydowanie głośniej.
Nie bedę rozbebeszał kubków , natomiast spróbuję pokombinować jeszcze z ARW i dopieścić napięcia na lampach - może to coś pomoże.
Dla mnie duża trudność uruchamiania Philipsów wynika z ich konstrukcji , dojście gdziekolwiek nastręcza sporo problemów, nie licząc prozaicznego odpadania parszywej izolacji przewodów. No i ta nieszczęsna częstotliwość 128 kHZ p.cz. co przy aktualnych zakłóceniach , nie sprzyja dobremu odbiorowi..
Pozdrawiam Edward
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Philips 695a-13

Post autor: zagore1 »

ed_net pisze:Witam !
Podobną sytuację mam w Philipsie 514 , który jest od kilku dni na stole.
Układowo jest to podobne jak u Ciebie Janusz , na początku nie miałem żadnego odbioru na długich i średnich , tylko krótkie i m.cz.
Wymieniłem opornik i kondensator od siatki 3+5 EK2 , co ruszyło heterodynę na długich i średnich , ale odbiór był bardzo słaby.
Aktualnie dałem ordynarny dodatkowy przewód od anteny do siatki 4 lampy EK2 i słyszę niezbyt głośno Warszawę I i coś tam na długich , oraz kilka stacji na średnich . Na krótkich jest cały czas tak samo - słychać stacje.
Jak natomiast podłączę się ja jako antena to radio na długich gra zdecydowanie głośniej.
Nie bedę rozbebeszał kubków , natomiast spróbuję pokombinować jeszcze z ARW i dopieścić napięcia na lampach - może to coś pomoże.
Dla mnie duża trudność uruchamiania Philipsów wynika z ich konstrukcji , dojście gdziekolwiek nastręcza sporo problemów, nie licząc prozaicznego odpadania parszywej izolacji przewodów. No i ta nieszczęsna częstotliwość 128 kHZ p.cz. co przy aktualnych zakłóceniach , nie sprzyja dobremu odbiorowi..
Pozdrawiam Edward
U mnie radioodbiornik bardzo ładnie odbiera na falach kr. Na długich trochę cicho odbiera program I, kicha jest na średnich - słabo słychać kilka stacji....
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Philips 695a-13

Post autor: zagore1 »

Dostałem od Kolegi ed_net instrukcję, jak zrobić "bypassa". Cytuję ( mam nadzieję, że Kolega się nie obrazi :-) ):
""Mój "patent" polega na połączeniu cycka od AK2 cienkim drutem z gniazdem antenowym . A kapka na lampę AK2 jest nałożona i antena wsadzona do gniazdka antenowego. Ten drucik od cycka nie powinien dotykać nigdzie do masy - do kapki też.""
Zrobiłem tak i... radio ożyło - na falach średnich i długich "gra" na całą moc głośnika :-) Kolego Edwardzie - jesteś WIELKI ;-).
Wołyń 1943. Pamiętamy!
ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: Philips 695a-13

Post autor: ed_net »

Witam !
No cóż , puryści radiowi pewnie będą obruszeni na takowe rozwiązanie , wiem , wiem ,że powinno się radio prawidłowo nastroić , a nie stosować jakieś tam sztuczki . Ale konia z rzędem temu ,kto potrafi wrócić do dokładnych fabrycznych parametrów przedwojennych Philipsów łącznie z zagniataniem na nowo kubków. Żaden z mierzonych kondensatorów ,ani z oporników w ostatnio robionym przeze mnie 514 nie miał opisanych wartości znamionowych.
Cieszy mnie ,że Twoje radio Janusz ruszyło i gra , pozdrawiam Edward
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Philips 695a-13

Post autor: zagore1 »

ed_net pisze:Witam !
No cóż , puryści radiowi pewnie będą obruszeni na takowe rozwiązanie , wiem , wiem ,że powinno się radio prawidłowo nastroić , a nie stosować jakieś tam sztuczki . Ale konia z rzędem temu ,kto potrafi wrócić do dokładnych fabrycznych parametrów przedwojennych Philipsów łącznie z zagniataniem na nowo kubków. Żaden z mierzonych kondensatorów ,ani z oporników w ostatnio robionym przeze mnie 514 nie miał opisanych wartości znamionowych.
Cieszy mnie ,że Twoje radio Janusz ruszyło i gra , pozdrawiam Edward
Mam już "pomysła" jak, inaczej puścić ten przewód, aby nie kłuł w oczy.
Tkaninę głośnikową zrobiłem z braku innego pomysłu z pieluchy tetrowej. Jak radioodbiornik kupiłem to za tkaninę głośnikową robił kawałek balowej sukienki mieniący się tysiącem kolorów. Chyba daltonista to zakładał :-) Na razie to wygląda tak:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wołyń 1943. Pamiętamy!