Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: frycz »

W tanich radiach - masz 100% racji, ale w segmencie premium nie koniecznie. Z reklamami też różnie. Zobacz radio na które mam chrapkę Scansonic R110 na razie kosztuje 2800zł. + dobrze mieć IPhone żeby tym w pełni sterować...
http://www.telix.pl/images/gal/10658/sc ... r110_b.jpg.
Wi-Fi, DAB+ i FM. Solidne radio i podobno dobrze brzmi. Jak masz w chacie coś takiego - masz dosłownie cały świat :D

A co do DAB+ to dwa dni temu w nocy padła emisja Dwójki na FM. Jakieś szumy leciały, piski, jakieś coś szło w eter, ale emisji nie było. I koło godziny 3 (w nocy) poszedłem po radio cyfrowe sprawdzić co i jak. I co? I tu emisja była!
A jakże. Podczas gdy FM włączyli dopiero przed 6 rano.

A skąd to wiem?
Bo jak mówi o mnie dziewczyna gdy wstaję przed 5 rano:no taak.. starzy ludzie nie potrzebują już tyle snu..
To sobie słucham radyjka.. :roll:

F.
Robert SP5RF
Awatar użytkownika
szewek
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 753
Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: szewek »

Kolejny news w temacie:
http://nt.interia.pl/audio-wideo/news-c ... chnologies
Pozdrawiam,
Piotr.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: chrzan49 »

Słucham z konieczności 3-ki przez Internet.Gra jako brzękadło.Pacjent to prezent Medion MD83813 z DAB-em.Niestety często mam przerwy.A jak u Was?
T
PS Do śmierci się do tego goovna nie przekonam.Gała i skala królem.
Obszar Łódź.
tarasw
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 402
Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: tarasw »

Tomku,

Słowem - "Leciała fala z Łodzi do Zgierza, po drodze niknie - wciąż jakaś wieża."

Mam podobny sprzęt w kuchni, odczucia co do używania radia internetowego też mam bardzo podobne - przerwy w transmisji są na tyle irytujace, że nie da sie tego słuchać na stałe. Erzac to jeno.
Mam w Warszawie też DAB+, ale do kuchni nie dolatuje - daje się złąpać tylko po drugiej stronie mieszkania - na stronę Pałacu wystawioną.
Używam toto urządznie na FM nastawione, ale musiałem wzbogacić o antenę aktywną! Pobieram +5V z wnętrza do anteny ze wzmacniaczem - działa jako tako.
Natomiast Emugiette (ta której poradami pomagałeś) cały czas z pełnie wysterowanym (na Trójce) zielonym okiem świeci.

Pozdrawiam,

Wojtek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: chrzan49 »

Świynto prawda Wojtku.Na naszej prowincji DABA na scynście ni mo jesce.
Jak DAB to piweczko.
Bośkom Wos Wojtku
T
PS Zawsze mnie w digitalach wnerwiały te momenty ciszy.Analog pomarudzi i gra dalej .Cóż prawo Kopernika i tego drugiego sie kłania.
_idu

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: _idu »

Panowie nie należy same cyfryzacji potępiać, ani internetowego medium, ale potępiać nadawców.
Toż to oni decydują się na niska jakość emisji = mniej kosztuje, młodzież się przekonuje do brzęczyków w komórkach i smartfonach. Byleby tylko reklamy było słychać czytelnie.
W Niemczech od czasu do czasu są akcje emisji wysokiej jakości audio - czyli dni bez kompresora dynamiki.

Co do DAB i DAB+. Jedni przekonują że DRM byłby nieco lepszy. Nadawca może zadecydować o typie kodeka audio.

Zaniki - no cóż. W przypadku internetu - trzeba dobrego łączą.

Zaś w przypadku DAB.
Sa dwa parametry decydujące o radzeniu sobie ze słabym sygnałem oraz wielotorowością.
Pierwszy to FEC - jest to opis nadmiarowej ilość danych dla krecji błędów.
2/3 oznacz ze na 3 bity 2 noszą informację a ten jeden jest nadmiarowy. Stosuje się różnie kombinacje:
1 (brak nadmiarowości....), 1/2, 2/3, 3/4, 5/6, 7/8 dla DVB-T / DVB-S ... zaż nowsze DVB-T2, DVB-S2 oferują więcej FEC: 3/5, 6/7, 8/9, 9/10...
Im bliżej 1 tym lepsza jakości sygnału jest wymagana dla poprawnego odbioru, przy okazji wysokie FEC ogranicza zasięg nadajnika!. Ale pozwala na przesłanie więcej danych.
Drugim jest guard interval - GI. I to stosowanie przerw pomiędzy pakietami w emisji aby echa spowodowane wielotorowością nie nakładały się na odbiór następnego pakietu. I znowu przerwy ograniczają przepustowość pasma.
Wartości GI są podawane jako ułamek. 1/32, 1/8, 19/256 (to sotanie to już dla DVB-T2, DAB+ ....) . 1/32 oznacza mniejszy udział przerw w emisji ale za to wysoka wrażliwość na wielotorowość, zaś 1/4 duży udział przerw, (mniejsze pasmo dla danych) ale większa odporność na wielotorowość.
GI nie występuje w przypadku emisji sat bowiem nie ma tego problemu.

Niezależnie od korekcji błędów na poziomie strumienie bitów. May jeszcze korekcje na poziomie danego strumienia - audio, video. Stosuje się dodatkowe korekcje błędów dla video i audio - np. RedSolomon, co dodatkowo pozwala na uodpornienie sie na chwilowe zakłócenia odbioru (analogicznie jak w CD)

Odbiornik podane przynajmnije dwie wartości dt. sygnału. AGC (najmniej użyteczne) - czyli napięcie ARW toru odbiorczego w.cz., SNR czyli ocena jakość sygnału na podstawie FEC, GI i statystyki korygowanych błędów. Dodatkowo jest BER - czyli liczba niekorygowalnych błędów transmisji danych.
Może być słabiutkie AGC (czyłi w odczuci słabiutki sygnał) a wysokie SNR jak również wysokie przy niskim SNR a nawet BER większym od zera.
Ustawiając antenę najmniej należy się przejmować siłą sygnałiu czyli AGC, najważniejsze jest wysokie SNR (jakość w procentach lub lepiej dB) i BER równe zeru (czasem firmware zawsze podaje jakąś wartośc ale im bliżej zera tym lepiej).

Aha - w przeciwieństwie do modulacji QPSK, 8PSK w DVB-S, modulacje QAM używane w DVB-T nie lubią nieliniowości toru w.cz. przed demodulatorem. Czyli jak przesterujemy głowicę odbiornika (montując za silny wzmacniacz antenowy!) to b. szybko zacznie spadać SNR aż do braku odbioru.
QAM-64 oznacza że mamy dwie sinusoidy o tej samej częstotliwości przesunięte w fazie o 90 stopni, a każda z nich może mieć 8 różnych amplitud. Razem daje to 64 kombinacji (czyli słowo inaczej symbol angielsku, kiedyś używano baud ale nie przyjęło się w DVB, DAB - ma 6 bitów - oznacza to że w jednej chwili jest emitowanych 6 bitów danych). Dlatego kompresja spowodowana nieliniowość wzmacniaczy, toru w.cz. powoduje błędy danych. Efekt przesterowania jest silniejszy niż w analogu.

Jak się chce maksymalnie upchnąć wiele stacji w mutlipleksie to się chwyta wysokiego FEC i małego GI. Stąd jest potem narzekanie na rwanie się odbioru, słaby zasięg nadajnika.... Jak ktoś ma NC+ to zapewne zna kłopoty z transponderem 11411 - DVB-S2, modulacja 8PSK i wysokie FEC = 5/6 a to powoduje problemy dla posiadaczy małych i kiepskich jakościowo anten.
Inny problem to niestety kwestia toru odbiorczego odbiornika, tam już nie ma superheterodyn ani niczego co przypomina klasyczny tor w/p.cz. odbiornika analogowego. Próg demodulacji odbiorników potrafić być wysoki niestety na dodatek rozrzut egzemplarzy głowic tego samego typu jest niestety znaczny.
Cena jak wiadomo wyznacza jakość.
_idu

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: _idu »

Panowie nie należy same cyfryzacji potępiać, ani internetowego medium, ale potępiać nadawców.
Toż to oni decydują się na niska jakość emisji = mniej kosztuje, młodzież się przekonuje do brzęczyków w komórkach i smartfonach. Byleby tylko reklamy było słychać czytelnie.
W Niemczech od czasu do czasu są akcje emisji wysokiej jakości audio - czyli dni bez kompresora dynamiki.

Co do DAB i DAB+. Jedni przekonują że DRM byłby nieco lepszy. Nadawca może zadecydować o typie kodeka audio.

Zaniki - no cóż. W przypadku internetu - trzeba dobrego łączą.

Zaś w przypadku DAB.
Sa dwa parametry decydujące o radzeniu sobie ze słabym sygnałem oraz wielotorowością.
Pierwszy to FEC - jest to opis nadmiarowej ilość danych dla krecji błędów.
2/3 oznacz ze na 3 bity 2 noszą informację a ten jeden jest nadmiarowy. Stosuje się różnie kombinacje:
1 (brak nadmiarowości....), 1/2, 2/3, 3/4, 5/6, 7/8 dla DVB-T / DVB-S ... zaż nowsze DVB-T2, DVB-S2 oferują więcej FEC: 3/5, 6/7, 8/9, 9/10...
Im bliżej 1 tym lepsza jakości sygnału jest wymagana dla poprawnego odbioru, przy okazji wysokie FEC ogranicza zasięg nadajnika!. Ale pozwala na przesłanie więcej danych.
Drugim jest guard interval - GI. I to stosowanie przerw pomiędzy pakietami w emisji aby echa spowodowane wielotorowością nie nakładały się na odbiór następnego pakietu. I znowu przerwy ograniczają przepustowość pasma.
Wartości GI są podawane jako ułamek. 1/32, 1/8, 19/256 (to sotanie to już dla DVB-T2, DAB+ ....) . 1/32 oznacza mniejszy udział przerw w emisji ale za to wysoka wrażliwość na wielotorowość, zaś 1/4 duży udział przerw, (mniejsze pasmo dla danych) ale większa odporność na wielotorowość.
GI nie występuje w przypadku emisji sat bowiem nie ma tego problemu.

Niezależnie od korekcji błędów na poziomie strumienie bitów. May jeszcze korekcje na poziomie danego strumienia - audio, video. Stosuje się dodatkowe korekcje błędów dla video i audio - np. RedSolomon, co dodatkowo pozwala na uodpornienie sie na chwilowe zakłócenia odbioru (analogicznie jak w CD)

Odbiornik podane przynajmnije dwie wartości dt. sygnału. AGC (najmniej użyteczne) - czyli napięcie ARW toru odbiorczego w.cz., SNR czyli ocena jakość sygnału na podstawie FEC, GI i statystyki korygowanych błędów. Dodatkowo jest BER - czyli liczba niekorygowalnych błędów transmisji danych.
Może być słabiutkie AGC (czyłi w odczuci słabiutki sygnał) a wysokie SNR jak również wysokie przy niskim SNR a nawet BER większym od zera.
Ustawiając antenę najmniej należy się przejmować siłą sygnałiu czyli AGC, najważniejsze jest wysokie SNR (jakość w procentach lub lepiej dB) i BER równe zeru (czasem firmware zawsze podaje jakąś wartośc ale im bliżej zera tym lepiej).

Aha - w przeciwieństwie do modulacji QPSK, 8PSK w DVB-S, modulacje QAM używane w DVB-T nie lubią nieliniowości toru w.cz. przed demodulatorem. Czyli jak przesterujemy głowicę odbiornika (montując za silny wzmacniacz antenowy!) to b. szybko zacznie spadać SNR aż do braku odbioru.
QAM-64 oznacza że mamy dwie sinusoidy o tej samej częstotliwości przesunięte w fazie o 90 stopni, a każda z nich może mieć 8 różnych amplitud. Razem daje to 64 kombinacji (czyli słowo inaczej symbol angielsku, kiedyś używano baud ale nie przyjęło się w DVB, DAB - ma 6 bitów - oznacza to że w jednej chwili jest emitowanych 6 bitów danych). Dlatego kompresja spowodowana nieliniowość wzmacniaczy, toru w.cz. powoduje błędy danych. Efekt przesterowania jest silniejszy niż w analogu.

Jak się chce maksymalnie upchnąć wiele stacji w mutlipleksie to się chwyta wysokiego FEC i małego GI. Stąd jest potem narzekanie na rwanie się odbioru, słaby zasięg nadajnika.... Jak ktoś ma NC+ to zapewne zna kłopoty z transponderem 11411 - DVB-S2, modulacja 8PSK i wysokie FEC = 5/6 a to powoduje problemy dla posiadaczy małych i kiepskich jakościowo anten.
Inny problem to niestety kwestia toru odbiorczego odbiornika, tam już nie ma superheterodyn ani niczego co przypomina klasyczny tor w/p.cz. odbiornika analogowego. Próg demodulacji odbiorników potrafić być wysoki niestety na dodatek rozrzut egzemplarzy głowic tego samego typu jest niestety znaczny.
Cena jak wiadomo wyznacza jakość.


Radzę skorzystać z tego kalkulatora:
http://www.satbroadcasts.com/DVB-T_Bitr ... lator.html

Oprócz bitrate'u podaj minimalną wartość napięcia w.cz. wymaganą dla odbioru.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: chrzan49 »

Tomku.To fakty i niestety smutne.Ilość nie przechodzi w jakość.Jak spiewał Bruce Springstein :100 kanałów a nic do obejrzenia.
Pozdrawiam Tomasz
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7413
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: Thereminator »

Wracając do tematu internetowego radia po WiFi:
http://www.youtube.com/watch?v=Bp26xFBwrJs
Jakby to zabudować w gustowną obudowę wraz ze wzmacniaczem lampowym, ewentualnie podpiąć pod wejście gramofonowe nowe radia lampowego, można uzyskać całkiem sympatyczny ersatz dla tych, co mają słaby zasięg lub są nieusatysfakcjonowani dostępną w swojej okolicy ofertą radia analogowego.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Podlasiak
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 351
Rejestracja: sob, 2 stycznia 2010, 14:13

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: Podlasiak »

Dożyliśmy takich czasów że nasz zawód powoli będzie " umierał". Najlepiej z tego wyjdą ci którzy programują procesory. Zobaczcie że wszelki sprzęt jest " na procesorach" a co za problem aby programista " dał mu życie np. na 2,3..7 lat a potem do wyrzucenia bo się nie opłaca naprawiać, bo nowy sprzęt jest tylko trochę droższy od naprawy ale nowocześniejszy.A co do radia lampowego, no cóż ci którzy się uczyli elektroniki na lampach mają do tego sentyment a ci młodzi obecni absolwenci - to dla nich tylko historia i musimy się z tym pogodzić.Ale głowa do góry, żyjemy w bardzo ciekawych (szybkie przemiany w elektronice) czasach.
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: Jado »

Thereminator pisze: Jakby to zabudować w gustowną obudowę wraz ze wzmacniaczem lampowym, ewentualnie podpiąć pod wejście gramofonowe nowe radia lampowego, można uzyskać całkiem sympatyczny ersatz dla tych, co mają słaby zasięg lub są nieusatysfakcjonowani dostępną w swojej okolicy ofertą radia analogowego.
Ja u siebie poszedłem ciut inną drogą i nieco "zradiofonizowałem" mieszkanie :twisted:
W każdym pomieszczeniu jest wzmacniacz z głośnikiem - w większych pokojach jest to zestaw stereofoniczny + kolumny, w pomieszczeniach typu kuchnia/łazienka jest to mała kolumienka aktywna (przerobione kolumienki Tonsilu od jakiegoś gramofonu - dołożony wzmacniacz m.cz.) przypominająca nieco z wyglądu kołchoźnik :-)
Na wejściu układu mamy 5 kanałowy mikser do którego podpięte jest 5 źródeł sygnału, a na wyjściu 6 kanałowy "splitter" rozdzielający sygnał na poszczególne wzmacniacze w pomieszczeniach.
Całość połączona za pomocą kabli sygnałowych (można by się pewnie bawić w przesyłanie bezprzewodowe, ale mnie nie chciało się szukać gotowych zestawów, a położenie kabla nie zajęło dużo pracy).
Wśród odbiorników sygnału jest m. in. wzmacniacz tranzystorowy, wzmacniacz lampowy, radio lampowe. Źródłem sygnału są telewizor, Raspberry Pi mogące odtwarzać zarówno filmy, jak i muzykę z internetu, odtwarzacz CD, czytnik e-booków mogący czytać również książki za pomocą syntezatora głosu (lub nagrane audiobooki), oraz - wspomniane radio lampowe, które tym razem zamiast pracy jako wzmacniacz może podawać sygnał na pozostałe wzmacniacze.

Zastosowanie miksera (zresztą bardzo prostego) zamiast typowego przełącznika wejść pozwala na nie martwienie się o przełączanie źródeł sygnału (co akurat włączymy, to jest słyszalne w całym mieszkaniu), jak również można wyrównać ich poziomy, tak że nie grozi nam nagły skok głośności po przełączeniu na inne źródło sygnału.

W ten sposób możemy wpiąć do układu również stare odbiorniki lampowe (jeśli mają one wyprowadzone wejścia/wyjścia sygnału) oraz wzmacniacze (te które sami budujemy), które stają się w ten sposób pełnoprawnymi urządzeniami używanymi na co dzień, a nie tylko zabytkami kurzącymi się na półce.

Oczywiście można mnożyć ilość wejść miksera oraz wyjść "splittera" w zależności od potrzeb i podpinać więcej lub mniej urządzeń - to rozwiązanie w przeciwieństwie do rozwiązań typu 'all-in-one' pozwala na dużą elastyczność i możliwość zmian konfiguracji.

Zanim jednak przystąpimy do budowania systemu, ważną sprawą jest jeszcze odpowiedź na pytanie: "Czy żona na to wszystko pozwoli" ;-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: frycz »

Z tym radiem ciekawa sprawa. Mam najtańsze Dual Dab5 takie jak tu: http://allegro.pl/radio-dual-fm-rds-dab ... 05915.html i też dałem 80 PLN. Ono ma na wierzchu przycisk DAB+/FM i "zbiera się" na DAB dość szybko, kilka sekund. I u nas, pod Warszawą jest problem z odbiorem Radia Nostalgia 88,4 . Naprawdę radio musi być kozackie żeby odbiór był dobry. I ten słaby sygnał dobrze odbiera tylko GRUNDIG Yacht Boy 80, no ale on ma doskonałe radio FM, i ten chiński Dual Dab 5. Oczywiście mówimy o FM. Latem miałem w domu rzemieślnika - malarza, i ten odbiór "Nostalgii" był dla niego sprawą kluczową :D Takie niby marne , a nie ma sobie równych na FM.

Co do zasięgu DAB+ to testowałem i jeszcze pod Sochaczewem był odbiór a z drugiej strony w lasach pod Kołbielą był dobry odbiór.
Tyle że baterie żre dość mocno. 1 kmpl. 4 AA = dwa dni głośnego grania.


A co do nagłośnienia mieszkania to ja zrobiłem to tak, że centrum muzycznym/audiobooków/filmowym jest laptop. Telewizora nie mam. I też zrobiłem prosty "mieszacz" celem wyrównania poziomów (foto) z którego wychodzą 4 sygnały:

1)Do lekkich słuchawek przewodowych (gdy pracuję nocą przy kompie)
2)Do słuchawek bezprzewodowych Sony gdy czegoś słucham i np. gotuję, maluję płot itp. ale są masywne przez co czasem mało poręczne.
3)Do niezłych głośników dwudrożnych - klasyka z Wolumenu ale brzmią zaskakująco dobrze.
4)Do modulatora FM - takiego do zapalniczki - o dziwo działa znakomicie, sygnał jest doskonały, znalazłem wolną częstotliwość i np. w całym domu doskonale słychać audycję, koncert itp. Oczywiście audiofila to nie zadowoli ale gra naprawdę przyzwoicie. A że w każdym pomieszczeniu mam radio, to mogę włączyć sobie piękną Ramonę z zielonym oczkiem i słuchać z laptopa Mistrza i Małgorzaty.


Szukałem fabrycznego modulatora AM. Podobno w USA są ale na Ebayu nie znalazłem. Zrobiłem sam taki na 650 KHz ale efekt nie był zadowalający bo nadawał za pomocą anteny ferrytowej i odbierały tylko odbiorniki z anteną ferrytową i to na 10 mtr. Czyli kiepścizna.
A dopiero modulator AM ożywił by naprawdę każde radio...

Teraz nowego rozpędu nabrał Bluetooth. Takie moduły mają już słuchawki, dobre radia przenośne, przenośne głośniki i oczywiście -od zawsze- telefony.
Może taki mini moduł wpięty w gniazdko "adapter" ożywił by naszego Mazura czy Telefunkena ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sob, 1 listopada 2014, 22:50 przez frycz, łącznie zmieniany 1 raz.
Robert SP5RF
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: Jado »

frycz pisze: I u nas, pod Warszawą jest problem z odbiorem Radia Nostalgia 88,4 . Naprawdę radio musi być kozackie żeby odbiór był dobry. I ten słaby sygnał dobrze odbiera tylko GRUNDIG Yacht Boy 80, no ale on ma doskonałe radio FM, i ten chiński Dual Dab 5. Oczywiście mówimy o FM. Latem miałem w domu rzemieślnika - malarza, i ten odbiór "Nostalgii" był dla niego sprawą kluczową :D
Co do radia Nostalgia, to kiedyś zachciało mi się "złapać" je jako stream internetowy (no bo ta słaba jakość jako FM) i okazało się, że co innego nadają przez "eter", a co innego leci w tym samym czasie przez internet. Niestety jakość internetowa (bodajże 64k, a może i mniej - nie pamiętam w tej chwili) była fatalna i na dobrą sprawę nie dało się tego słuchać (pasmo telefoniczne).
W tym wypadku niestety internet nie pomógł.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
_idu

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: _idu »

[quote="chrzan49"]Słucham z konieczności 3-ki przez Internet.Gra jako brzękadło.Pacjent to prezent Medion MD83813 z DAB-em.Niestety często mam przerwy.
PS Do śmierci się do tego goovna nie przekonam.Gała i skala królem.
Obszar Łódź.[/quote
Za marny zasięg podziękuj KRRiTV która woli pasmo TV (UHF) i DAB (VHF III) sprzedać na internet LTE niż przeznaczyć dla radia i telewizji.
Polsat ma pełną kontrolę nad KRRiTV - steruje w pełni decyzjami.
Emisja vi internet..... ma brzeczęć przecież to mikrogłośniki komputerowe odtwarzać będą.

Sama jakość - no cóz dwie przesłanki:
- zaczynamy od tego co idzie do emisji. ...niestety. mp3 i smartfony wypracowała nową jakość, drga opcja to umcyk. Dla reklam wystarcza.
- zaawansowana elektronika - jeśli za przetwornik D/A audio robi port I/O - bramka cyfrowa plus brzęczyk ze smartfona to czego oczekiwać? Medion to tandetny chińczyk.


Ileś lat wstecz już za DVB-S ale jeszcze na długo przed DVB-S2. Emisje radiowe tematyczne Viasatu. Mimo przeciętnego bitate (192kBi/s) brzmiały lepiej niż nasza emisja PR z bitrate (wtedy) 224 kbit/s. (obraz analogicznie -Viasatowi udawał się lepszy obraz video przy niższym bitrate niż naszemu C+ czy wizji TV .... obecnie jest podobnie - TVN HD niedawna zmiana kodera MPEG4 - znaczna redukcja bitrate' przy stosunkowo małej utracie jakości).

Docelowe pokrycie to 2020 rok. Nieco wcześniej można się już spodziewać wyłączeń nadajników FM (koszt i to zbędny zadecyduje). DRM na AM poległ, DAB na zakresach AM też nie przyjął się - wiec kwestia czasu gdy zrobi się pusto. Radio niestety to obecnie ma jeden główny target - radia samochodowe.
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cyfryzacja radia. A co z odbiornikami lampowymi?

Post autor: frycz »

STUDI pisze: Radio niestety to obecnie ma jeden główny target - radia samochodowe.
No właśnie, niby tak, a na Wolumenie szukałem radia AM/FM/DAB+ i nie znalazłem... Producenci śpią? Może czekają na jakieś sprawy legislacyjne, bo wiadomo jak to u nas, przyjdzie "lobbysta" rzuci 200 tys. USD posłowi i taki dajmy na to DAB+ przestanie być standardem.
Albo co?
Robert SP5RF