Bazarek radiowy

[Marcin K.]

Właśnie oglądałem, nawet był DKE38 i Tesla Talizman w tej fikuśnej obudowie

[anka]

Oglądałem.Interesujące i wrażenie robi "masa" tego retro -dobra . Przyznam ,to moja subiektywna uwaga, te "wzornictwo" dla mnie "duchowo obce" .Te nasze i europejskie "wzory" są mi "bliższe" i działają na mnie - nostalgia .Te amerykańskie ,ciekawe ale jakieś "chłodne" . Apropo ten dziwny w kształcie "Talizman" to raczej nie "Talizman 307 U " ( eksportowa wersja na zachód ) ale podobny do niego "RCA".A ta scena "całopalenia" nie wiem skrzynki czy kompletnego odbiornika to w/g mnie nie "rytuał" a "barbarzyństwo" .

[romanradio]

Zgodzę się z Tobą jeśli chodzi o radyjka z lat 40-tych i nowsze.Ale radia z lat - od początku historii radia w USA -do lat 30-tych są po prostu piękne,starannie i solidnie wykonane, bogate wzornictwo,ze skrzynkami ze szlachetnych gatunków drzew amerykańskich.Na bazarze często pojawiają się stare radia z czasów III Rzeszy,to dlatego,bo w Pennsylvanii mieszka bardzo wielu Niemców ,zarówno z b. starej emigracji jak i nowszej,po zakończeniu wojny.Wielu z nich to faszyści.
Wiele nazw miejscowości jest pochodzenia niemieckojęzycznego.Na zakończenie 2-dniowego bazaru chłopcy robią sobie imprezki paląc z braku laku skrzynki radiowe którymi wzgardzili kupujący.Środki radyjek można nabyć za parę usd,choć dzień wcześniej były wystawiane za większe pieniążki.Fanatycy radiowi,/jak my / przyjeżdżają tam camperami praktycznie ze wszystkich stanów,nie wyłączając Kaliforni
pozdrawiam
Roman

[Marcin K.]

Moim skromnym marzeniem jest posiadanie takiego ogromnego, meblowego, pionowego RADIA. Są śliczne, wiadomo co było najważniejsze w domu.
Piękne są tez "kapliczki", mają swój urok te zaokrąglone obudowy.

[tszczesn]

Jak nie polujesz na konkretny model to możesz je tanio na USAńskim Ebayu kupić, musisz tylko kogoś znaleźć kto ci to jakoś zmyślnie nada do kraju, bo inaczej koszty przesyłki cię zjedzą.

[Marcin K.]

Masz racje Tomku, to niezły klocek jest i trochę waży.
Czy Rosjanie też robili takie "meble"?

[tszczesn]

NIe. Nie miałby kto tego kupować, raczej nawet zamożny ZSRRowiec nie miał do dyspozycji takiego metrażu jak mieszkańce dekadenckiego zachodu. Może były jakieś pojedyncze sztuki dla wierchuszki partyjnej robione, nie wiem, nie znam ruskiej produkcji.

[romanradio]

Witam
z tego roku -may 2015
http://www.dvhrc.info/kutztown.html
pozdrawiam
Roman

[tarasw]

Mae West za jedyne 3500 zielonych papierków. Cóż tylko pomarzyć mi przyjdzie.

[chrzan49]

Rosjanie robili wielkie stołowe i radiowęzeł a zamiast stojących szaf T 34 ,co im nawet nieźle wyszło.
Pozdrawiam T.
Wojtku,co tam marne 3500 bucksow kiedyś w necie znalazłem renowację Atwatera ktory zakupił chyba szkocki kolekcjoner milioner.Wazył tyle co sloń i sam koszt sprowadzenia do SDzkocji z USA byl b.poważny."Lampów" mial ogrom bo ponad 30 a głosniki jak na stadion.Ale maszyna cudo.
T

[zagore1]

Rosjanie robili wielkie stołowe i radiowęzeł a zamiast stojących szaf T 34 ,co im nawet nieźle wyszło.
Pozdrawiam T.
Wojtku,co tam marne 3500 bucksow kiedyś w necie znalazłem renowację Atwatera ktory zakupił chyba szkocki kolekcjoner milioner.Wazył tyle co sloń i sam koszt sprowadzenia do SDzkocji z USA byl b.poważny."Lampów" mial ogrom bo ponad 30 a głosniki jak na stadion.Ale maszyna cudo.
T

Polecam radioodbiornik Białoruś - waga , moc i dźwięk fortepianu...wykonanie dla naszych powojennych firm - nieosiągalne. !00% oryginał gra po prawie 60 latach u mnie bez potrzeby jakikolwiek ingerencji. Np. koło balansowe pięknie toczone, a nie ordynarny odlew... No ale przy jego montażu pracował zabójca E. Kennedy'ego...( poważnie - poczytajcie historię...)

[tszczesn]

O, to już wiadomo kto go zabił? :O

[romanradio]

Witam
to naprawdę warto obejrzeć,na miejscu i na foto.Największy w USA bazar radioretro w Kutztown/Pennsylvania,odbywa się dwa razy w roku.
http://www.dvhrc.info/kutztown.html
pozdrawiam
Roman

wrześniowy tegoroczny już do oglądania

[chrzan49]

Dzięki Romku.Znów uczta dla oczu.
Tomasz

[stdi]

NIe. Nie miałby kto tego kupować, raczej nawet zamożny ZSRRowiec nie miał do dyspozycji takiego metrażu jak mieszkańce dekadenckiego zachodu. Może były jakieś pojedyncze sztuki dla wierchuszki partyjnej robione, nie wiem, nie znam ruskiej produkcji.

W demoludach produkowano takie szafy muzyczne - jednak były kierowane do dygnitarzy oraz do instytucji. Zbliżoną do takich szaf była też seria o nazwie Rigonda produkowana w ZSRR. Wysokiej jakości odbiorniki stereo - a nawet zmałpowany z Saby układ silnikowego automatu przestrajania. Liczba lamp jak w telewizorze.... Szafy tego typu produkowała np. Tesla - sprowadzano do Polski takie radiomeblościanki. W latach 70-tych widziałem takową na żywo. Unitra w erze lamp nie produkowała takowych poza typową szafa muzyczna automatem dla lokali rozrywkowych.

Ba zestaw już z innej epoki zestaw Top HiFi ZM5000 Unitry był przeznaczony dla instytucji oraz dla niewielkiej garstki wysokich rangą dygnitarzy.