W oparciu o schemat kolegi Thomas'a von'Zig'a zbudowałem wzmacniacz na 6N2P i 6P1P. Na swojego projektu "łączówkach". Niestety jak to laik mam problem z przecokołowaniem a wzmacniacz zamiast grać czysto raczej "warczy" między melodiami płynącymi ze źródła. Czy ktokolwiek pomógłby w prawidłowym obsadzeniu podstawki? A przecokołowałem tak:
6V6 6P1P
(A)3 -> 6
(S1)5 -> 7
(S2)4 -> 9
(K)8 -> 8
(Ż)2-7 -> 4-5
ps. wolałem nie zakładać nowego tematu gdyż powyższe dotyczy tej samej konstrukcji
amper6 pisze:W oparciu o schemat kolegi Thomas'a von'Zig'a zbudowałem wzmacniacz na 6N2P i 6P1P. Na swojego projektu "łączówkach". Niestety jak to laik mam problem z przecokołowaniem a wzmacniacz zamiast grać czysto raczej "warczy" między melodiami płynącymi ze źródła. Czy ktokolwiek pomógłby w prawidłowym obsadzeniu podstawki? A przecokołowałem tak:
[cut]
ps. wolałem nie zakładać nowego tematu gdyż powyższe dotyczy tej samej konstrukcji
Sam sobie odpiszę. Wzmacniacz działa po przecokołowaniu prawidłowo. Zamiast montażu przestrzennego, w którym niestety
dopuściłem się szeregu błędów, zastosowałem wytrawioną kolejną płytkę i ruszył z kopa z małym ale... Buczy, ale winowajcę już ustaliłem. Mosfet w układzie zasilacza dokonał żywota.