do swoich postów są takie przaśne... Sam już nie mogę na nie patrzeć, a co dopiero nękać nimi Kolegów...
Postanowiłem się zatem nieco wyedukować w dziedzinie fotografii...
A, że najlepiej uczyć się od mistrzów... Z czym chyba wszyscy się zgodzimy...
Przy okazji analizowania ich dzieł... Pozwolę sobie zaproponować Kolegom wspólną podróż przez historię tej sztuki

Propozycja jest taka, że może byśmy powymieniali się spostrzeżeniami i informacjami na temat
naszych ulubionych, fotografii... Zdjęć, które najbardziej zapadły w pamięć... Sprowokowały do jakiegoś działania itd...
Na początek chciałbym przedstawić ( a niektórym zapewne przypomnieć ) Kolegom postać pewnego prekursora
"szybkiej migawki" w czasach, kiedy zrobienie ultraszybkich zdjęć wcale nie było łatwe... Właściwie śmiało mogę napisać...
Wcale nie było możliwe

A był nim Jacques Henri Lartigue
Tutaj kilka linków na jego temat:
http://www.fotopolis.pl/n/19048/jacques-henri-lartigue/
http://www.imaging-resource.com/news/20 ... ily-photos
Większy zbiór fotografii:
http://everyday-i-show.livejournal.com/128379.html
Oraz ciekawa i ładnie ilustrowana dyskusja na temat zniekształceń perspektywy na najsłynniejszym z jego zdjęć

http://www.largeformatphotography.info/ ... his-camera
Zapraszam do oglądania - bo szkoda było by przegapić takie obrazki
