Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
spiga
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 433
Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
Lokalizacja: Gliwice

Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: spiga »

Witam
Zrobiłem wczoraj jak w tytule, dodałem autotransformator ustawiony na 220v, najpierw pomierzyłem kilka innych lamp (RENS 1284, E446 - wszystko prawie katalogowo), potem zająłem się dwoma AD1n z mojego Big Bena - wynik mnie zaskoczył: przy Vs1=-45 (sprawdzone) i Va1=250v (tak zaleca katalog) prąd anodowy, zamiast wynosić ok 60mA osiągał okolice 100mA, a nawet próbował je przekroczyć!
Czy, zdaniem kolegów , to normalne zachowanie? Może ktoś ma jakieś doświadczenia ze współpracy z AD1(N), ja bawiłem się tylko starszymi lampami, one są mniej zaskakujące.
Swoją drogą - byłem w stanie zmierzyć napięcie żarzenia i siatki, natomiast pomiaru napięcia anodowego nie udało się zrealizować (logiczne podłączenie miernika pomiędzy K i A1 nie dało żadnego efektu), nie wiem więc jakie to napięcie było, ale dla poprzednich pomiarów wyniki były zbliżone do katalogowych, więc ...
Spiga
Awatar użytkownika
Bobiq
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04

Re: Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: Bobiq »

spiga pisze:Witam
Zrobiłem wczoraj jak w tytule, dodałem autotransformator ustawiony na 220v, najpierw pomierzyłem kilka innych lamp (RENS 1284, E446 - wszystko prawie katalogowo), potem zająłem się dwoma AD1n z mojego Big Bena - wynik mnie zaskoczył: przy Vs1=-45 (sprawdzone) i Va1=250v (tak zaleca katalog) prąd anodowy, zamiast wynosić ok 60mA osiągał okolice 100mA, a nawet próbował je przekroczyć!
Czy, zdaniem kolegów , to normalne zachowanie? Może ktoś ma jakieś doświadczenia ze współpracy z AD1(N), ja bawiłem się tylko starszymi lampami, one są mniej zaskakujące.
Swoją drogą - byłem w stanie zmierzyć napięcie żarzenia i siatki, natomiast pomiaru napięcia anodowego nie udało się zrealizować (logiczne podłączenie miernika pomiędzy K i A1 nie dało żadnego efektu), nie wiem więc jakie to napięcie było, ale dla poprzednich pomiarów wyniki były zbliżone do katalogowych, więc ...
Możliwe, że masz zagazowane lampy( da się to sprawdzić na P-508), albo siatka pierwsza wisi w powietrzu. Sprawdź czy lampa wogóle reaguje na zmianę -Us1.
Napięcie anodowe mierzyłeś na zakresie prądu zmiennego?
Pionier U2
Awatar użytkownika
spiga
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 433
Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
Lokalizacja: Gliwice

Re: Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: spiga »

Ależ się wstydzę :oops:
Jeśli człowiek wierzy w napisy na przełącznikach, to może zamiast 200v dać np. ok 240v anodowego i stąd problem.
Użyłem dodatkowego miernika do sprawdzenia napięć (uwzględniając uwagi kolego Bobiq'a dotyczące rodzaju napięć/pomiaru - dzięki) i wyszło znacznie lepiej. Lampy są ok 80%'owe i to mnie zadowala...
Ale nauczka pozostała
Spiga
Awatar użytkownika
Bobiq
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04

Re: Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: Bobiq »

spiga pisze: ...może zamiast 200v dać np. ok 240v anodowego i stąd problem.
To przełącznik Ua ustawiłeś na jakiej wartości? Na 250?
P-508 podaje na anodę prąd zmienny, ale panel przedni wyskalowany jest w wartościach odpowiadających prądowi stałemu, stąd wartości zmierzone różnią się od tego co widnieje na panelu. Dlatego kalibracja jest niezwykle ważna.
Pionier U2
Awatar użytkownika
spiga
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 433
Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
Lokalizacja: Gliwice

Re: Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: spiga »

Bobiq pisze:To przełącznik Ua ustawiłeś na jakiej wartości? Na 250?
P-508 podaje na anodę prąd zmienny, ale panel przedni wyskalowany jest w wartościach odpowiadających prądowi stałemu, stąd wartości zmierzone różnią się od tego co widnieje na panelu. Dlatego kalibracja jest niezwykle ważna.
Ustawiłem na 200, zmierzyłem (miernikiem uniwersalnym z woltomierzem ustawionym na prąd zmienny) i wyszło ponad 240 v - zaczynam się domyślać dlaczego. Poza tym kombinowałem też z ustawieniem właściwego żarzenia i właściwego napięcia anodowego (w najgłupszy, z perspektywy czasu patrząc, sposób - regulując autotransformatorem napięcie zasilania). Popełniłem wiele błędów, a podejście do miernika bez sprawdzenia kalibracji było tylko jednym z nich ...
Ale już się biłem w piersi, i wstydziłem, teraz czas na robotę. Jutro jadę do miernika uzbrojony w instrukcję kalibracji, oznaczone potencjometry regulacyjne i pełen ochoty - niech się skubany boi, bo jak go dopadnę, to ...
Spiga
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: fugasi »

Bobiq pisze: P-508 podaje na anodę prąd zmienny
Jaki to ma cel?
_
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11252
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: tszczesn »

Uproszczenie konstrukcji - w tamtych latach zrobienie regulowanego stabilizowanego zasilacza 0 - kilkaset woltów i na setki mA to nie było by proste, lekkie i tanie.
Awatar użytkownika
tradytor
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 804
Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00

Re: Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: tradytor »

Ja bym się nie przejmował. Po pierwsze zapewnienie odpowiedniego napięcia zasilania dla P-508, potem kalibracja, ale do tego już sam dojrzałeś. Po drugie - zdarza się, że nieużywana lampa ma ponadkatalogową emisję i to "bez podtekstów". Najlepiej to widać mierząc duże serie tych samych lamp NOS. Mierzyłem kiedyś mnóstwo 6P14P ER prosto z kartonu. Rozrzut od 50 do 150%!
Awatar użytkownika
spiga
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 433
Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
Lokalizacja: Gliwice

Re: Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: spiga »

Coś mimo wszystko jest nie tak - próbowałem skalibrować, ale prawie padłem na pierwszym potencjometrze (tzw. R27). Skończyła się możliwość regulacji, a efekt jeszcze nie został osiągnięty (choć było blisko). Mam pewne podejrzenia (jutro je sprawdzę) co do kondensatora C1 (chyba jest "upływny") bo tylko on w zasadzie może mi bruździć i robić za bocznik do ustroju pomiarowego.
Załączam schemat
schem_p508 miernik lamp.tif
i instrukcję kalibracji
Cechowanie P-508.doc
dla ciekawych (dodałem do niej obrazki ułatwiające odnalezienie odpowiednich potencjometrów regulacyjnych). Powziąłem ją, oczywiście, z jednego z postów triody
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Spiga
Awatar użytkownika
spiga
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 433
Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
Lokalizacja: Gliwice

Re: Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: spiga »

spiga pisze:Coś mimo wszystko jest nie tak - próbowałem skalibrować, ale prawie padłem na pierwszym potencjometrze (tzw. R27). Skończyła się możliwość regulacji, a efekt jeszcze nie został osiągnięty (choć było blisko). Mam pewne podejrzenia (jutro je sprawdzę) co do kondensatora C1 (chyba jest "upływny") bo tylko on w zasadzie może mi bruździć i robić za bocznik do ustroju pomiarowego.
Niestety, jak pech to pech, nie udało się skalibrować :(
Wymieniłem kondensator na nowy, 47mikro, i ... problem pozostał.
Czy ktoś z koleżeństwa miał może podobny problem i zna rozwiązanie?
Zastanawiam się nad tym co zrobić: zmienić potencjometr, "podstawić" go z jednej strony opornikiem, ...?
Spiga
Awatar użytkownika
Bobiq
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04

Re: Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: Bobiq »

Zobacz proszę czy nikt nie grzebał przy bocznikach ustroju pomiarowego. Masz tam oryginalne rezystory drutowe?
Obrazek
Pionier U2
Awatar użytkownika
spiga
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 433
Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
Lokalizacja: Gliwice

Re: Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: spiga »

Boczniki są w porządku - nie widać śladów ingerencji. Może po prostu "ustrój się zestarzał" - to się ustrojom przytrafia :wink:
Spróbuję jutro zmienić nieco oporność potencjometru (podeprę go z jednej lub drugiej strony) może to da efekt.
Spiga
Awatar użytkownika
Bobiq
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04

Re: Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: Bobiq »

spiga pisze:Boczniki są w porządku - nie widać śladów ingerencji. Może po prostu "ustrój się zestarzał" - to się ustrojom przytrafia :wink:
Spróbuję jutro zmienić nieco oporność potencjometru (podeprę go z jednej lub drugiej strony) może to da efekt.
A tak z ciekawości, możesz mi napisać, jaka jest różnica wskazań w stosunku do miernika zewnętrznego?
Pionier U2
Awatar użytkownika
spiga
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 433
Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
Lokalizacja: Gliwice

Re: Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: spiga »

Wg instrukcji cechowania:

Ustawienie potencjometru R27 (560Ω).
W obwód anody w miejsce zwieracza „A" włącza się miliamperomierz prądu stałego, Do przyrządu ustawia się dowolną lampę (triodę lub pentodę) i obiera się taki punkt pracy, w którym prąd anodowy wskazywany przez miernik zewnętrzny wynosi 1,25mA. Potencjometr R27 ustawia się tak, by miernik wbudowany w przyrząd wskazywał 2,5mA na zakresie 2,5mA.


W związku z powyższym trudno mówić o różnicy - po prostu nie byłem w stanie "dociągnąć" - zabrakło mi 0,1 mA
Spiga
Awatar użytkownika
Bobiq
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04

Re: Mierzyłem AD1n przy pomocy P508

Post autor: Bobiq »

spiga pisze:Wg instrukcji cechowania:

Ustawienie potencjometru R27 (560Ω).
W obwód anody w miejsce zwieracza „A" włącza się miliamperomierz prądu stałego, Do przyrządu ustawia się dowolną lampę (triodę lub pentodę) i obiera się taki punkt pracy, w którym prąd anodowy wskazywany przez miernik zewnętrzny wynosi 1,25mA. Potencjometr R27 ustawia się tak, by miernik wbudowany w przyrząd wskazywał 2,5mA na zakresie 2,5mA.


W związku z powyższym trudno mówić o różnicy - po prostu nie byłem w stanie "dociągnąć" - zabrakło mi 0,1 mA
To jedna działka? Trochę niefortunnie. Nie wiem czy dołożenie opornika cokolwiek da. Jeżeli miernik pokazuje teraz 2,4 mA to znaczy że płynie przezeń za mały prąd, czyli trzeba teoretycznie opór zmniejszyć (nie będzie już z czego odjąć). Jeżeli miernik pokazuje 2,6 mA to dołożenie opornika pomoże.
Jaką wartość pokazywał miernik przed próbą kalibracji?

Sprawdź i przeczyść jeszcze styki w przełączniku cechowanie/próżnia.
Pionier U2