RG 48

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

tek-no-logical
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 47
Rejestracja: sob, 13 grudnia 2003, 11:58
Lokalizacja: Wrocław

RG 48

Post autor: tek-no-logical »

Witam:)

Znalazłem dwie lampy RG48 Telefunken rok 42. Wyglądają na sprawne ( grzejnik ma przejście ). Na obudowie oprócz numerów seryjnych napis 'Kriegsmarine'. Czy faktycznie były stosowane we flocie, a jeśli - czy zna któryś z kolegów jakąś aplikację?
( z katalogu wynika, że to prostownik na ~7kV - zasilacze nadajnków? )
Zresztą będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje o tych lampach:)

no-logical.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: RG 48

Post autor: tszczesn »

tek-no-logical pisze: Znalazłem dwie lampy RG48 Telefunken rok 42. Wyglądają na sprawne ( grzejnik ma przejście ). Na obudowie oprócz numerów seryjnych napis 'Kriegsmarine'. Czy faktycznie były stosowane we flocie, a jeśli - czy zna któryś z kolegów jakąś aplikację?
A po co aplikacja do nich? Używa się ich jak zwykłych diod prostowniczych :)
tek-no-logical pisze:( z katalogu wynika, że to prostownik na ~7kV - zasilacze nadajnków? )
Zresztą będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje o tych lampach:)
A jakich informacji brakuje w katalogu?
tek-no-logical
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 47
Rejestracja: sob, 13 grudnia 2003, 11:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: RG 48

Post autor: tek-no-logical »

tszczesn pisze: A po co aplikacja do nich? Używa się ich jak zwykłych diod prostowniczych :)
Ciekawi mnie w jakim sprzęcie były używane, nic palącego zwykła ciekawość.
tszczesn pisze:A jakich informacji brakuje w katalogu?
Np - na ile warto je jeszcze trzymać, pomijając walory estetyczne - ładnie sie prezentują:)

pozdrawiam:)
tek-no-logical
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Re: RG 48

Post autor: jdubowski »

tek-no-logical pisze:Witam:)

Znalazłem dwie lampy RG48 Telefunken rok 42.
Faktycznie ładna lampa:
http://www.tubecollector.org/rg48.htm
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: RG 48

Post autor: tszczesn »

tek-no-logical pisze:
tszczesn pisze:A jakich informacji brakuje w katalogu?
Np - na ile warto je jeszcze trzymać, pomijając walory estetyczne - ładnie sie prezentują:)
Warto trzymać, chyba, że traktujesz je czysto utylitarnie.
tek-no-logical
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 47
Rejestracja: sob, 13 grudnia 2003, 11:58
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tek-no-logical »

Witam.
Raczej traktuję je jako młode zabytki:)
A w porównaniu z tymi na zdjęciach, chyba mam w lepszym stanie.
Również numery nieco inne (późniejsze):
Nr.105125/0542/IV (.21 42)
Nr.105036/0442/IV (.20 42)
(tak się tylko chwalę:)
I faktycznie mają siatkę połączoną z anodą - czemu to służy? Ochrona katody przed 'produktami' bombardowania anody elektronami?
tek-no-logical
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

tek-no-logical pisze: I faktycznie mają siatkę połączoną z anodą - czemu to służy? Ochrona katody przed 'produktami' bombardowania anody elektronami?
Nie wiem, też mnie to zastanawiało. Podejrzewam, że są to lampy produkowane na jednej maszynie razem z triodami, i w celu uproszczenia produkcji diody robiono jako triody ze zwarciem anoda-siatka. Ta siatka nie zabezpieczy katody przed niczym (bo i nie ma przed czym).
tek-no-logical
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 47
Rejestracja: sob, 13 grudnia 2003, 11:58
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tek-no-logical »

tszczesn pisze:...i w celu uproszczenia produkcji diody robiono jako triody ze zwarciem anoda-siatka...
Nie wygląda to na triodę ze zwartą siatką - konstrukcyjnie cała siatka z układem nośnym jest mocowana do anody - nie mogła tak być mocowana w triodach. Tak mi się wydaje.
tek-no-logical
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Lampa faktycznie ma swój urok. Być może siatka tej lampy dodana jest po to, aby zwiększyć oddziaływanie pola elektrycznego na „chmurkę” elektronów przy katodzie i w ten sposób obniżyć oporność wewnętrzną lampy przy zachowaniu stosunkowo dużej mocy wynikającej z dużej powierzchnio anody?
Pzdr. Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Romekd pisze:Lampa faktycznie ma swój urok. Być może siatka tej lampy dodana jest po to, aby zwiększyć oddziaływanie pola elektrycznego na „chmurkę” elektronów przy katodzie i w ten sposób obniżyć oporność wewnętrzną lampy przy zachowaniu stosunkowo dużej mocy wynikającej z dużej powierzchnio anody?
Pzdr. Romek
To wtedy lepszym rozwiązaniem jest anoda w miejscu siatki, o kształcie płaskim (jak w AZ1), albo ze skrzydełkami z blachy pełniącymi rolę radiatorów.
tek-no-logical
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 47
Rejestracja: sob, 13 grudnia 2003, 11:58
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tek-no-logical »

tszczesn pisze:To wtedy lepszym rozwiązaniem jest anoda w miejscu siatki, o kształcie płaskim (jak w AZ1), albo ze skrzydełkami z blachy pełniącymi rolę radiatorów.
Umieszczenie anody w miejscu siatki zwiększy pojemność anoda - katoda.
Może zależało im na uzyskaniu możliwie małej wartości tej pojemności?
Przy dużych napięciach to mogło mieć znaczenie (tylko zgaduję)
tek-no-logical
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

tek-no-logical pisze:
tszczesn pisze:To wtedy lepszym rozwiązaniem jest anoda w miejscu siatki, o kształcie płaskim (jak w AZ1), albo ze skrzydełkami z blachy pełniącymi rolę radiatorów.
Umieszczenie anody w miejscu siatki zwiększy pojemność anoda - katoda.
Może zależało im na uzyskaniu możliwie małej wartości tej pojemności?
Przy dużych napięciach to mogło mieć znaczenie (tylko zgaduję)
Przy lampie prostowniczej (zasilającej) nie ma to znaczenia, o ile nie pracuje przy setkach kHz. Jakoś nie podejrzewam Niemców w czasie II WŚ o powszechne stosowanie szybkich przetwornic impulsowych :)