metalizacja lamp

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: metalizacja lamp

Post autor: tszczesn »

fugasi pisze:Aaa, czyli one są zrobione jak 12Ż1Ł na przykład...
Coś takiego, to chyba pierwsza całoszklana lampa.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: metalizacja lamp

Post autor: chrzan49 »

Wspólczuję kolegom chemikom domorosłym.Nieco się wzruszam i jednoczesnie mocno mi sie podnosi ciśnienie na cytowanie pana Sękowskiego.Z równym skutkiem można zastosować przepisy alchemiczne.Zdobycie ważnych składników graniczy obecnie z cudem a i podejrzewam że pan Sękowski wiele przepisów "kuchennych" podał z sufitu nie sprawdzając czy zadziała.
Chemia to b.skomplikowana dziedzina i wymaga czystości skałdników oraz wlasciwych proporcji i temperatury. W wielu procesach wydziela sie ciepło ,niebezpieczne dla zdrowia gazy a operujemy przeciez stężonymi kwasami czy zasadami i wymaga to wiedzy i ostrozności.Wiele odczynników to silne trucizny np cjanki.Bawienie sie na kuchennym stole doprowadzi do katastrofy!!
Obecnie zakup nawet podstawowych odczynników jest bardzo utrudniony abyscie koki nie ekstrahowali czy innym wynalazków nie robili.Poza tym ceny koszmarne.

Moim zdaniem warto pomysleć o metalizacji próżniowej.Dawno temu nie miałem żadnych problemów bo szło sie do laboratoriów Politechniki i było zrobione.Teraz niemozliwe niestety.Chyba że ma sie układy.
Pozdrawiam Tomasz
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: metalizacja lamp

Post autor: jacekk »

Są znacznie prostsze metody. Np. farba z grafitem służąca do ekranowania. Wystarczy owijka z drutu miedzianego jako kontakt, malowanie kilkukrotne ta farbą a na zewnątrz wykonanie powłoki taka jaka być powinna. Farbę można było kiedyś kupić nawet na allegro, można też kupić sproszkowany grafit i nim wzmocnić taką farbkę.
Awatar użytkownika
ludowicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2010, 09:57
Lokalizacja: Wrocław

Re: metalizacja lamp

Post autor: ludowicz »

Odgrzewam temat, wczoraj zrobiłem metalizację starej lampy. Użyłem do tego sprayu EMI 35 (EMV 35). Sporo on kosztuje bo 129 zł ale działa. Po wyschnięciu opór pomiędzy pinem a powierzchnia metalizowana wynosi pojedyncze omy, należy napylić co najmniej 2-3 warstwy. EMI 35 to miedź w sprayu.
Schmielarz
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 117
Rejestracja: pt, 20 marca 2015, 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Re: metalizacja lamp

Post autor: Schmielarz »

ludowicz pisze:Odgrzewam temat, wczoraj zrobiłem metalizację starej lampy. Użyłem do tego sprayu EMI 35 (EMV 35). Sporo on kosztuje bo 129 zł ale działa. Po wyschnięciu opór pomiędzy pinem a powierzchnia metalizowana wynosi pojedyncze omy, należy napylić co najmniej 2-3 warstwy. EMI 35 to miedź w sprayu.
Jest jeszcze cynk w sprayu. Myslalem o tym w kontekscie ekranowania plastikowych obudow ale nie ekranuje to pola elektromagnetycznego np.:transformatora sieciowego.

Pozdrawiam!
Stanisław Chmielarz
http://www.uniprojekt.waw.pl


Kto to jest wynalazca: to jest czlowiek, ktory nie wie, ze wszyscy wiedza, ze cos sie nie da zrobic a on przychodzi i po prostu to robi :-)
Awatar użytkownika
ludowicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2010, 09:57
Lokalizacja: Wrocław

Re: metalizacja lamp

Post autor: ludowicz »

Kupiłem taki cynk w sprayu wcześniej, niestety totalna porażka, mimo iż w instrukcji jest napisane że przewodzi dobrze prąd to próby omomierzem wykazały że jest kompletna izolacja. Co innego ten preparat EMI35, on po wyschnięciu przewodził i dawał opór na poziomie pojedynczych omów.
SL