Zgodnie z obietnicą przedstawiam wam mój ostatni nabytek. Jest nim duże, piękne, przedwojenne szwedzkie radio A.-B. Gylling C.O. CENTRUM RADIO TYP FU 36 z 1935r. Jest to jedna z pierwszych superheterodyn oparta na lampach amerykańskich. Radio to najprawdopodobniej od nowości należało do Szwedzkiej Marynarki Wojennej z Karlskrony. Potem trafiło jakoś do Polski do Cieszyna, a następnie kawałek dalej do innej miejscowości w górach. Były właściciel zobowiązał się, że postara się jeszcze o bardziej szczegółową historię tego radia. Obecnie radio jest w moim posiadaniu. W internecie nie znalazłem tego konkretnego radia tylko egzemplarze podobne elektrycznie lub wizualnie. Obsada lamp to: 6A7, 6C6, 6B7, 43, 25Z5 oraz 12Z3. Radio posiada dwa zakresy: fale długie i średnie. Fale średnie włącza się pociągając do siebie prawą gałkę. Lewa gałka to potencjometr siły głosu z wyłącznikiem. Z tyłu gniazda anteny, uziemienia, wejścia gramofonowego i dodatkowego głośnika (dostęp do niego jest możliwy po zdjęciu tylnej ścianki) oraz potencjometr barwy tonu. Od spodu widać nieoryginalne brytyjskie kondensatory (pod nimi są oryginalne szwedzkie). W tylnej ściance jest widoczny wycięty otwór, do którego chyba było coś przymocowane. Radio zostanie naprawione i delikatnie odświeżone. Politura jest w bdb stanie, jedynie ma małe ubytki, ale zostanie tylko zakonserwowana i oczyszczona, gdyż ona sama świadczy o historii tego radia. W rzeczywistości radio wygląda o wiele lepiej niż na zdjęciach. Z uruchomieniem nie powinno być żadnych problemów. Kabel zasilający (oryginalny) zachował się w bdb stanie. Musi być to dość rzadko spotykane radio. Zapraszam do oglądania. I jak wam się podoba?
Takie znajdują się w tym radiu. I są to lampy z montażu fabrycznego. Aha, zapomniałem dodać, że na skali znajdują się polskie nazwy miast Dziękuje za miłe słowa
Alan.Z pisze:Takie znajdują się w tym radiu. I są to lampy z montażu fabrycznego. Aha, zapomniałem dodać, że na skali znajdują się polskie nazwy miast Dziękuje za miłe słowa
No i sprawa jest ciekawa,zabawmy sie w wyliczankę:
6A7-pentagrid=mieszacz/het
6C6-pcz
6B7-det/arw+pentoda,np.wzm. nap.mcz
43-końcówka mcz
25Z5-prost.dwupołówkowy Ua
*12Z3 *-prost.jednopołówkowy-do czego?
przydałby się kawałek schematu,albo podglądnięcie w radyjku
pozdrawiam Roman
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
Próbuję znaleźć to radio na radiomuseum, ale nie udaje mi się, nie ma tez nic innego z tym zestawem lamp. Czy na pewno ma tam być 6C6 a nie 6D6? Ta druga to selektoda i lepiej pasuje do p.cz. Dwie lampy prostownicze mogą być stosowane w zależności od zasilania. Dla 110V 25Z5 w układzie podwajacza, dla 220V 12Z3 jako zwykły prostownik jednopołówkowy.
Tego radia nie ma w internecie. A lampy na 100% są oryginalne. Dwie z nich jak widać są w blaszanych osłonach połączonych z masą. Nie zacząłem jeszcze w nim grzebać, ale jak zacznę to napiszę o postępie prac. Pozdrawiam.
Alan.Z pisze:Tego radia nie ma w internecie. A lampy na 100% są oryginalne. Dwie z nich jak widać są w blaszanych osłonach połączonych z masą. Nie zacząłem jeszcze w nim grzebać, ale jak zacznę to napiszę o postępie prac. Pozdrawiam.
Jak go nigdzie nie ma to wrzuć na rm.org. Inni będą ci wdzięczni
tszczesn pisze:Próbuję znaleźć to radio na radiomuseum, ale nie udaje mi się, nie ma tez nic innego z tym zestawem lamp. Czy na pewno ma tam być 6C6 a nie 6D6? Ta druga to selektoda i lepiej pasuje do p.cz. Dwie lampy prostownicze mogą być stosowane w zależności od zasilania. Dla 110V 25Z5 w układzie podwajacza, dla 220V 12Z3 jako zwykły prostownik jednopołówkowy.
Masz rację,tak właśnie będzie w tym przypadku,innego logicznego wytłumaczenia nie widzę.Taki patent powielacza(podwajacza) napięcia anodowego dla zasilania 110V ma niedawno uruchomione radyjko Tesla 414U.Są w nim 2 lampy UY1N.W przypadku zasilania z sieci 220V jedna z nich jest potrzebna tylko dlatego,że jest w łańcuchu szeregowo połączonego żarzenia lamp
pozdrawiam R.
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
romanradio pisze:Taki patent powielacza(podwajacza) napięcia anodowego dla zasilania 110V ma niedawno uruchomione radyjko Tesla 414U.Są w nim 2 lampy UY1N.W przypadku zasilania z sieci 220V jedna z nich jest potrzebna tylko dlatego,że jest w łańcuchu szeregowo połączonego żarzenia lamp
pozdrawiam R.
Tyle że Tesla ma dwie lampy, bo UY1N jest pojedyncza, a do podwajacza trzeba dwóch diod. a 25Z5 ma dwie diody, do prostowania bez podwajania też można je wykorzystać, więc nie wiem po co kombinacja z dwiema lampami. Takiego rozwiązania chyba nigdzie do tej pory nie widziałem.
Chodzi mi po głowie dziwna opcja właśnie a propos Tesla 414U z 2xUY1N: nigdy za dużo włókien w szereg dla 220V:-) dla podanej obstawy lamp. (Poza lampami "V" lub Ostar Ganza w Europie a w US - lampami 117XXX).
Lampa 12Z3 może sama obsługiwać elektromagnes głośnika.A lampa 25Z5 - sam odbiornik,z podwajaniem lub-bez.