MarekSCO pisze:Znalazłem ten i kilka innych tunerów z Re... Ale mi chodzi o jeszcze starsze urządzenia

Tyle że 1996 rok to już panie kosmos nawet do dość nowoczsnego tunera sat jaki miał mój ojciec - Echostar SR-4500 - to był fajne czasy - konwerter jako oddizleny moduł, potem polarotor (mechaniczny obracany silnikiem albo ferromagnetyczny i promiennik).
Starsze tunery miały głączkę do kręcenia polaryzacją. No cóż wtedy zaczęła sie ekspancja na pasmo FSS gdzie nie przewidywano polaryzacji kołowych a ortogonalne.
Jeszcze jedno. Normy ograniczały moc wypromieniowaną w keirunku Ziemi przez transpodner. Zauważono że widmo sygnału sat - uzywano modulacji FM - nie ma równomiernie rozłożonej mocy w całej szerokości pasma. Aby móc nadawać z większą mocą trzeba było rozproszyć to maksimum - stosowano dodatkowy przebieg trójkątny o częstotliwości 3Hz przetrajający częstotliwość nośną niezależnie od sygnału modulującego. W odbiorniku należało się oczywiście pozbyć efektów tegoż "trójkąta" 3Hz.
Gdy to wprowadzono to starsze odbiorniki dawały odbiór z silnym migotaniem konstrastu i jasności.
Qrcze miało to rozwiązanie specyficzną nazwę i wyleciała mi ze łba.
Badzo archaiczne tunery były prostackie wręcz - głowica 900 - 1750MHz, demodulator FM, dodatkowa przemiana by płnnie dstoric sie do podnośnej fonii (nie było nawet standardu szerokości kanału fonii - 130kHz to Astra ścideżki stereo, ~200kHz, ~300kHz, 400kHz i 960kHz jeszcze spotykane pod koenic XX wieku na arabskich kanałach).
Inne cikawostki to np. ADR pierwsze emisje cyfrowe obok ścieżek audio w C-MAC, D-MAC, D2-MAC i HD-MAC. Ba mieliśmy nawet stacje radiową nadającą na HotBirdzie (zaczęto jeszcze na Eutelsat II F1) w ADR - Radio Wawa. Co jeszcze na początku DVB-S były emisje pakietów tematycznych stacji radiowych nadających w NICAM-728.