Grid dip metry RFG-2 IFG-2 - wtyczki sieciowe?

[fugasi]

Pytanie do posiadaczy RFG-2 i UFG-2: jak wyglądały zastosowane tam wtyczki sieciowe? Podejrzewam że moje są nieoryginalne.

[zjawisko]

A nieposiadaczy też dopuszczasz do głosu czy mają siedzieć cicho?

UFG-2 - masywna, brązowa, rzecz jasna niekompatybilna z bolcem - stąd często wymieniana na nowszą. Do tego przewód sieciowy w pojedynczej izolacji koloru... pomarańczowego. Wygląda to zaprawdę gustownie; jak będę miał w rękach następnym razem to zrobię fotki.

[fugasi]

Pomarańczowy, taki jak w starych peerelowskich przedłużaczach ogrodowych? To nie może być oryginalny kabel, chyba że mowa o oplocie bawełnianym.

[zjawisko]

Przytargałem całe pudło do domu, zrobię później zdjęcia. Przy czym nie mam pojęcia czy przez ostatnie 50 lat /grudzień 1963/ ktoś tego kabla rzeczywiście nie podmienił. Osób, które mogły tego dokonać już niestety nie zapytam...

Tak czy owak, nabiłeś mi straszliwego klina. Pokaż proszę jakieś fotki, bo mimo usilnych starań nie potrafię sobie wyobrazić tego GDO z kablem w oplocie bawełnianym żywcem przeszczepionym od Pioniera...

[fugasi]

Quid pro quo. To przy Twoim ma być ten pomarańczowy. U mnie jest zwyczajny, starodawny, czarny, tylko wtyczka wygląda na taką "amatorską", kupioną w sklepie elektrycznym.

[zjawisko]

No to patrz pan panie jaki szałowy kabel!

[fugasi]

A nie jest on przypadkiem masakrycznie pożółkły? Tzn. oryginalnie mógł być biały?
Mój egzemplarz ma także obudowy cewek w innym kolorze - kremowym ale one akurat są poza podejrzeniem.

[zjawisko]

Powiedz mu, że pomarańczowy - nie uwierzy, pokaż - dalej wymyśla, jakieś przebarwienia mi wmawia jak przysłowiowe dziecko do brzucha. Po-ma-rań-czo-wy. Howgh, powiedziałem.

[fugasi]

No dobrze, widocznie montowali tam w INCO to co się zaopatrzeniowcowi Żukiem udało z Polski przywieźć. Raz taki kolor, raz taki krój.

[lula]

Posiadam taki przyrząd, ale niestety brakuje mi do niego cewki C (15-30MHz), którą chciałbym dorobić. Bardzo zależy mi na tym zakresie.
Jest to prawdopodobnie ostatni zakres, w którym równolegle z cewką występuje kondensator.
W pozostałych wyższych zakresach kondensatora nie ma, bo wystarcza pojemność własna cewki.
Próbowałem ją dorobić, ale mam spore trudności z takim doborem elementów, żeby uzyskać pokrycie ze skalą przyrządu.
W związku z tym mam gorącą prośbę.
Czy ktoś z Was mógłby otworzyć swoją cewkę i podać mi jej wymiary, średnicę drutu, ilość zwoi i ewentualną pojemność kondensatora jeśli występuje ?
Będę bardzo wdzięczny. Mnie się udało bezinwazyjnie otworzyć cewki z zakresu B i D żeby coś podpatrzeć, ale konstrukcja cewek jest tak różna, że na niewiele się to zdało. Moje kubeczki z cewkami były posklejane punktowo, nie na całym obwodzie i ich otwarcie było stosunkowo proste, a co najważniejsze nie pozostawiło żadnych śladów.
Mój przyrząd ma numer fabryczny 502, cewki kremowe i inny niż prezentowany na zdjęciach kwadratowy uA z zakresem 60.
Kabel zasilający jest biały (no prawie biały), wtyczka bakelitowa czarna, rozkręcana ale nie jest oryginalna.

[Jasiek33]

Mam już tyle lat, że pamiętam takie kable i wtyczki - naprawdę był taki żółtawo-pomarańczowy...te same lata powodują, że nie pamiętam w jakim sprzęcie to widziałem Jakoś mi się to kojarzy z urządzeniami zza wschodniej granicy, chyba to były głośniki sieci radiowęzłowej, oczywiście z innymi wtyczkami.

[jacekk]

Takie kable, czasem w różnych kolorach często występowały w wyrobach z napisem Zdziełano w cccp. Podobny kabel mam zamontowany w starożytnej poduszce elektrycznej krajowej produkcji (ciągle działa). Wschodni sąsiedzi montowali takie przewody praktycznie we wszystkim, od lokówek po prostowniki do ładowania akumulatorów. Raz trafił mi się prostownik z takim kablem, żyły były wykonane chyba ze stali sprężynowej bo świetnie się nadawały do nawijanie sprężynek. Zgiąć się ich nie dało pod kątem prostym bo pękały. Taka ciekawostka