Kosmos Pionier K90

[zagore1]

Trafił mi się przedwojenny Pionierek
Radio w przyzwoitym stanie, obudowa cała nie popękana.
Brakuje oryginalnej tylnej ścianki, rzecz niestety nie do zdobycia..
Radio podłączone przez żarówkę 60W odbiera na wszystkich zakresach, ale...
Grzeje się transformator głośnikowy ( na górnej ściance). Jak widać na zdjęciu wymieniony jest lata temu kondensator sprzęgający lampy Al4. Czy to on może powodować duży pobór prądu i grzanie się transformatora?
Nie świeci mi jedna z żarówek skali, jak się do nich dobrać? Mam nadzieję, że nie trzeba rozbierać radia
Brakuje wejścia gramofonowego - ktoś kiedyś z niewiadomego powodu zlikwidował!

[ballasttube]

Witam.Kondensator sprzęgający siatkowy i ten na trafie głośnikowym bym sprawdził.
Ile jest minusa siatkowego na oporniku katodowym AL4? Nie mam schematu w głowie,
ale dla AL4 nie powinno być mniej niż 6V.Tzn.nie w kierunku 5V:-) i prąd anodowy powinien
być ok.36 mA.
Jeżeli jest ponad 40 mA przy Ua ok.250V, to coś jest zwykle nie tak dla tej lampy.
Chyba nie jest zagazowana?

[zagore1]

Witam.Kondensator sprzęgający siatkowy i ten na trafie głośnikowym bym sprawdził.
Ile jest minusa siatkowego na oporniku katodowym AL4? Nie mam schematu w głowie,
ale dla AL4 nie powinno być mniej niż 6V.Tzn.nie w kierunku 5V:-) i prąd anodowy powinien
być ok.36 mA.
Jeżeli jest ponad 40 mA przy Ua ok.250V, to coś jest zwykle nie tak dla tej lampy.
Chyba nie jest zagazowana?

U Kolegi Tomasza jest schemat
http://www.stareradia.pl/firmy/kosmos/k90asch.png

[Tomek Janiszewski]

Od zewnątrz radyjko bardzo ładne, ale od środka - boordel na maxa. Choćby AL4, wciśnięta między ABC1 a szpetnie wykoślawioną AF3 - gdzie tu jakakolwiek logika? Prawdziwy, socjalistyczny Pionier przy czymś takim to szczyt elegancji i profesjonalizmu. Gdyby takie cóś wpadło w moje ręce - niechybnie uznałbym że to jakaś niefachowa samoróba z wykorzystniem fabrycznej skrzynki, i zgrzebał ją na nowo, wstawiając metalowe chassis choćby i w postaci prostego kawałka blachy i przy okazji likwidujac takie kfiatki jak prostownik półokresowy z lampą AZ1 oraz brak elektrolitu w katodzie AL4. Dopiero bym nieświadomie na barbarzyńcę wyszedł

[spiga]

Witam
Schemat był też w czasopiśmie "Radio" z 1950 r. (poniżej)

Pionier_Philips_Radio_10_1950low.gif

Jeśli chodzi o lampy skali - była chyba tylko jedna - w serwisówce widać, gdzie się mieści L6 (zał.)

Pionier A.pdf

P.S.
Tylko uważaj na napęd skali przy ew. rozbieraniu, bo pamiętam, że dość trudno się go odtwarza. Miałem gdzieś opis tego zawijasa z V4A (to prawie to samo|), ale nie widzę go w plikach - jeśli będzie potrzebny, daj znać.

Pozdrawiam

[spiga]

Od zewnątrz radyjko bardzo ładne, ale od środka - boordel na maxa. Prawdziwy Pionier przy czymś takim to szczyt elegancji i profesjonalizmu. Gdyby takie cóś wpadło w moje ręce - niechybnie uznałbym że to jakaś niefachowa samoróba z wykorzystniem fabrycznej skrzynki, i zgrzebał ją na nowo, przy okazji likwidujac takie kfiatki jak prostownik półokresowy z lampą AZ1 oraz brak elektrolitu w katodzie AL4. Dopiero bym nieświadomie na barbarzyńcę wyszedł

Taa...
I te cholerne, ulubione przez Philipsa, żółte przewody, które parcieją lub "'gliwieją" w zależności od przechowywania.
Przy okazji - czy znalazł ktoś jakieś przewody zastępcze - równie żółte a bardziej trwałe?

[Tomek Janiszewski]

Gdyby miało chodzić tylko o kolor (niestety nie znam organoleptycznie tych przewodów więc nie wiem czym jeszcze powinny się cechować) - to spory wybór kabli jest w sklepie przy ull Wojska Polskiego w podwarszawskim Piasecznie (na osiedlu Piekuta, "słynnym" z tragikomicznej POwodzi w czerwcu 2010). Są to bardzo miękkie kable LGY z czystej miedzi (a nie jakiegoś barachła w stalowym kolorze) a więc łatwe do lutowania. Użyłem ich w swojej Syrence, żólte też oczywiście były.
A na wystawie tego sklepu jest fajna kolekcja germanowych tranzystorów.

[zagore1]

Witam
Schemat był też w czasopiśmie "Radio" z 1950 r. (poniżej)

Pionier_Philips_Radio_10_1950low.gif

Jeśli chodzi o lampy skali - była chyba tylko jedna - w serwisówce widać, gdzie się mieści L6 (zał.)

Pionier A.pdf

P.S.
Tylko uważaj na napęd skali przy ew. rozbieraniu, bo pamiętam, że dość trudno się go odtwarza. Miałem gdzieś opis tego zawijasa z V4A (to prawie to samo|), ale nie widzę go w plikach - jeśli będzie potrzebny, daj znać.

Pozdrawiam

Dziękuję za serwisówkę Faktycznie wygląda na to, że jest jedna żaróweczka skali.
Rozbierał go nie będę - przeraża mnie ten pająk.
Wymienię na razie ten kondensator siatki AL4 ( 10n) i zobaczę czy trafko przestanie się grzać.

[Tomek Janiszewski]

Wymienię na razie ten kondensator siatki AL4 ( 10n) i zobaczę czy trafko przestanie się grzać.

Faktycznie grzeje się transformator głośnikowy? Jakoś nie wyobrażam sobie takiego np. TG2,5 który by się grzał, a jednocześnie anoda lampy (np. PCL86) nie była czerwona. Prądu AL4 dotąd nie mierzyłeś, nie boisz się że ją zamordujesz? Co do transformatora sieciowego - to w jego przypadku grzanie się byoby jak najbardziej zrozumiałe. Ze względu na ów kompromitujący, półokresowy prostownik.

[zagore1]

Wymienię na razie ten kondensator siatki AL4 ( 10n) i zobaczę czy trafko przestanie się grzać.

Faktycznie grzeje się transformator głośnikowy? Jakoś nie wyobrażam sobie takiego np. TG2,5 który by się grzał, a jednocześnie anoda lampy (np. PCL86) nie była czerwona. Prądu AL4 dotąd nie mierzyłeś, nie boisz się że ją zamordujesz? Co do transformatora sieciowego - to w jego przypadku grzanie się byoby jak najbardziej zrozumiałe. Ze względu na ów kompromitujący, półokresowy prostownik.

To nie transformator się grzał tylko ciepło od lampy AL4 podgrzewało miejscowo górną obudowę Tak to jest jak się dokładnie nie sprawdzi. Wymieniłem profilaktycznie ten kond. 10n. Dałem osiowy w wydmuszce z jakiegoś starego czarnego kondensatora, więc wygląda lepiej, bo nie świeci srebrem po oczach.

[zagore1]

Mam mały problem - u mnie jest tylko jeden elektrolit . Chciałbym doprowadzić do stanu pierwotnego i tu mam pytanie :
Na schemacie Kolegi Tomasza minus pierwszego elektrolitu jest podłączony bezpośrednio do masy, a na schemacie od Kolegi Spigi przez rezystor 40om. Jak powinno być w rzeczywistości?

[tszczesn]

Mam mały problem - u mnie jest tylko jeden elektrolit . Chciałbym doprowadzić do stanu pierwotnego i tu mam pytanie :
Na schemacie Kolegi Tomasza minus pierwszego elektrolitu jest podłączony bezpośrednio do masy, a na schemacie od Kolegi Spigi przez rezystor 40om. Jak powinno być w rzeczywistości?

Mój był grzebany, więc może już nie mieć tego opornika. Ale na pewno w moim opornik i kondensator w katodzie ABC1 są oryginalne, więc i tak jest inny niż schemat z RE.

[spiga]

Ale na pewno w moim opornik i kondensator w katodzie ABC1 są oryginalne, więc i tak jest inny niż schemat z RE.

Ale chyba nie 50uF

[tszczesn]

Ale na pewno w moim opornik i kondensator w katodzie ABC1 są oryginalne, więc i tak jest inny niż schemat z RE.

Ale chyba nie 50uF

A dlaczego nie? Nie jest to nietypowa wartość. Teraz nie mogę zajrzeć do radia, jak będę wieczorem to podejrzę element i może nawet zrobię fotę.

[spiga]

Na schemacie Kolegi Tomasza minus pierwszego elektrolitu jest podłączony bezpośrednio do masy, a na schemacie od Kolegi Spigi przez rezystor 40om. Jak powinno być w rzeczywistości?

Witam
Nie dawało mi to spokoju, więc wygrzebałem mój egzemplarz i sprawdziłem:
1) wygląda na to, że taki opornik u mnie także nie był montowany - przynajmniej nie ma śladu po nim
2) kol. Tomasz miał rację - kondensator przy katodzie ABC1 ma 50 mikro

Przy okazji zauważyłem, że serwisówki nieco przekłamują, bo jest taka, która mówi o 50 mikro w opisie podstawowym i schemacie

PhilipsV6A.pdf

ale potem, na schemacie montażowym, już go nie ma - jest taki jak dla v4a, v5a i "nasz" z Radia z 50 r.
I jeszcze przy okazji - jak sądzicie, jakie elektrolity powinny tam tkwić - u mnie są typu pokazane na v6 (kondensatory wyglądają na oryginalne, lekko zeżarte)