Numerowane lampy.

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
staku
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 953
Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
Lokalizacja: Nad Sanem

Numerowane lampy.

Post autor: staku »

Szukałem pudełka z tranzystorami a znalazłem pudełko z lampami. Spotkał się już ktoś z takim stemplowaniem na lampach? Kupione parę lat temu od gościa z czerwonym nosem :wink: , który na pytanie gdzie jest radio od tych lamp, odpowiedział: "Panie, rozbierali my dach i było. Tem wyciągnął, jeszczem się podrapał a reszta na przyczepe". Jakie to było radio gość nie wiedział.
Załączniki
P1090834.JPG
Tomasz.W
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 342
Rejestracja: ndz, 14 stycznia 2007, 17:15
Lokalizacja: Gdańsk - Nordkapp

Re: Numerowane lampy.

Post autor: Tomasz.W »

Symbole lampek były, tylko się wytarły.
Awatar użytkownika
staku
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 953
Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
Lokalizacja: Nad Sanem

Re: Numerowane lampy.

Post autor: staku »

Tomasz.W pisze:Symbole lampek były, tylko się wytarły.
Symbole lampek są :D . Chodzi o numerki na cokołach. Czyżby w jakiejś instytucji tak się zabezpieczano przed podmianą? Można rzec, że ktoś grał znaczonymi lampami :D .
Tomasz.W
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 342
Rejestracja: ndz, 14 stycznia 2007, 17:15
Lokalizacja: Gdańsk - Nordkapp

Re: Numerowane lampy.

Post autor: Tomasz.W »

staku pisze:...Symbole lampek są :D .
Tyle tylko że zapomniałeś o tym napisać.
nixie2
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 250
Rejestracja: pn, 5 stycznia 2009, 23:09

Re: Numerowane lampy.

Post autor: nixie2 »

staku pisze:
Tomasz.W pisze:Symbole lampek były, tylko się wytarły.
Symbole lampek są :D . Chodzi o numerki na cokołach. Czyżby w jakiejś instytucji tak się zabezpieczano przed podmianą? Można rzec, że ktoś grał znaczonymi lampami :D .
Może producent nabił numer seryjny odbiornika aby w postepowaniu gwarancyjnym mieć pewność że to fabryczne lampy?
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11212
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Numerowane lampy.

Post autor: tszczesn »

staku pisze:
Tomasz.W pisze:Symbole lampek były, tylko się wytarły.
Symbole lampek są :D . Chodzi o numerki na cokołach. Czyżby w jakiejś instytucji tak się zabezpieczano przed podmianą? Można rzec, że ktoś grał znaczonymi lampami :D .
Ale to była normalna praktyka. Sporo producentów (np. Elektrit lub PZT) przybijało swoja pieczątkę na balonie lampy, Philips stosował naklejaną banderolę na cokole. Dzięki temu wiadomo było, czy uszkodzona w okresie gwarancyjnym lampa jest oryginalna (=przysługuje wymiana), czy ktoś podmienił oryginał na zbuka licząc na darmową lampkę :)
Awatar użytkownika
staku
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 953
Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
Lokalizacja: Nad Sanem

Re: Numerowane lampy.

Post autor: staku »

tszczesn pisze:Ale to była normalna praktyka. Sporo producentów (np. Elektrit lub PZT) przybijało swoja pieczątkę na balonie lampy, Philips stosował naklejaną banderolę na cokole. Dzięki temu wiadomo było, czy uszkodzona w okresie gwarancyjnym lampa jest oryginalna (=przysługuje wymiana), czy ktoś podmienił oryginał na zbuka licząc na darmową lampkę :)
Dzięki za wyjaśnienie. Zagadka rozwiązana :D .

Pozdrawiam
Staszek
ODPOWIEDZ