Co to za lampki?

[elektrit]

Oto moja ECH81, identyczna z tą kol. Painlust. Lampa jest produkcji Jugosłowiańskiej.
Brzydka, najładniejsza ECH81 to Tesla, najpaskudniejsza to Telefunken bądź ITT
Korzystając z okazji- po co EL84 ma skrzydełka na prętach s1; u samej góry?

[Tomek Janiszewski]

Oto moja ECH81, identyczna z tą kol. Painlust. Lampa jest produkcji Jugosłowiańskiej.
Brzydka, najładniejsza ECH81 to Tesla, najpaskudniejsza to Telefunken bądź ITT

Eeee tam, lampom jest najładniej w pończochach! To samo dotyczy lamp EBF89, EF89, EF21, EF22, ECH21, UCH21 (brzydkie są nasze wykonania w durszlakach), EF80, EF85 (brzydkie są wykonania Tungsrama w rurze nie dość że ponuro ciemnej to jeszcze mocno nieforemnej). Również rimlokowe ECH42, EAF42, EF41 oraz ich uniwersalne mutacje ładnie prezentowały się w pończochach.
Korzystając z okazji- po co EL84 ma skrzydełka na prętach s1; u samej góry?
Są to radiatory siatkim odprowadzające ciepło jakie otrzymuje ona z blisko położonej katody. Nadmiernie nagrzana siatka pierwsza moglaby zacząć emitować elektrony, co doprowadziłoby do wzrostu jej potencjału i w konsekwencji - do lawinowego wzrostu prądu anodowego i zniszczenia lampy. Niektóre typy (PCL84, PCL85) posiadają skrzydełka chłodzące przy wspornikach siatki drugiej: w układach w jakich one są stosowane wydziela się w tej elektrodzie znaczna moc z racji niskiego potencjału anody lub dużego prądu katodowego. Bywają też lampy (PCL805, niektóre wykonania PFL200) gdzie w skrzydełka chłodzące zaopatrzono zarówno siatkę pierwszą jak i drugą.