Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- frycz
- 625...1249 postów
- Posty: 1015
- Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
W Warszawie na skrzyżowaniu Krochmalnej i Żelaznej była pokrywa telekomunikacyjna. Z tego co wiem to była oryginalna i jedyna ocalała po wojnie studzienka PTR (Polskie Towarzystwo Radiotechniczne). Czyli takiej przedwojennej TP Gdy miałem gości to szliśmy na kawę na Żelazną do Calypso a potem powadziłem ich i pokazywałem ten zabytek. Ostatni raz dwa tygodnie temu.
Aż do wczoraj! Jadę do Klienta ul. Żelazną a tu ekipa Orange/TP/TP Teltech. wymienia pokrywę. Byłem umówiony i NIE MOGŁEM SIĘ ZATRZYMAĆ, a gdy wracałem za 45 minut to była już nowa pokrywa Orange. I dobrze bo bezpieczeństwo jest ważne tylko teraz walczę żeby ten oryginał przekazać do Muzeum Techniki, ale najpierw trzeba go znaleźć.
Zadzwoniłem do TP Teltech do Warszawy a tam miła Pani w dyrekcji przełączyła mnie do Kierownika Regionu. Facet jest kumaty, bardzo życzliwy i działa. Jak znajdziemy starą pokrywę to zaczniemy działać żeby przekazać ją do Muzeum Techniki.
Trzymajcie kciuki!.
Frycz.
Aż do wczoraj! Jadę do Klienta ul. Żelazną a tu ekipa Orange/TP/TP Teltech. wymienia pokrywę. Byłem umówiony i NIE MOGŁEM SIĘ ZATRZYMAĆ, a gdy wracałem za 45 minut to była już nowa pokrywa Orange. I dobrze bo bezpieczeństwo jest ważne tylko teraz walczę żeby ten oryginał przekazać do Muzeum Techniki, ale najpierw trzeba go znaleźć.
Zadzwoniłem do TP Teltech do Warszawy a tam miła Pani w dyrekcji przełączyła mnie do Kierownika Regionu. Facet jest kumaty, bardzo życzliwy i działa. Jak znajdziemy starą pokrywę to zaczniemy działać żeby przekazać ją do Muzeum Techniki.
Trzymajcie kciuki!.
Frycz.
- Załączniki
Robert SP5RF
- Jado
- 1250...1874 posty
- Posty: 1867
- Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
No to trzymam kciuki! 
Jakoś mnie interesuje historia PTR więc jakby się znalazła, to chętnie obejrzę
Pozdrawiam

Jakoś mnie interesuje historia PTR więc jakby się znalazła, to chętnie obejrzę

Pozdrawiam
Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
- frycz
- 625...1249 postów
- Posty: 1015
- Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
No to odpowiadam.
Mam dwie wiadomości, złą i dobrą... Która pierwsza?
Zła? Proszę: Zabytkowa pokrywa studzienki nawet z roku 1923 poszła na przemiał
Dobra? Proszę: Rozmawiałam z kumatym gościem, szef regionu TP TELTECH: Pan Artur. Bardzo sympatyczny, i zaangażowany facet na oko koło 30-tki. Powiedział że pokrywę wymienili bo tak muszą i muszą je dawać do kasacji, ale może nam dać inną, nowszą np 1970r. Ale kiedy zrozumiał o jaki to zabytek chodzi to powiedział tak: Proszę Pana, w Warszawie jest 100 tys. studzienek, więc może taka z napisem PTR jeszcze gdzieś jest, i jak Pan ją znajdzie to ja poślę chłopaków i my ją wymienimy i Panu damy (mnie, to znaczy dla Muzeum Techniki w Warszawie) Ja na to, że podjadę terenówką i zabiorę żeby nie mieli kłopotu, a Pan Artur na to, że to waży 120 kg. i chłopaki zawiozą do muzeum.
Genialny gość!
Ja właśnie teraz jadę na szkolenie i będę dopiero w poniedziałek, ale mam apel do Warszawiaków: Poszukajmy najstarszej w Warszawie studzienki (pokrywy) i umieśćmy ją w Muzeum Techniki. Ja Muzeum Techniki biorę na siebie, ale najpierw trzeba znaleźć pokrywę. I to teraz nasze zadanie!
Jak się uda to będzie coś! Ocalimy coś naprawdę wartościowego na pamiątkę dla potomnych. Może na Pradze, może na jakichś rogatkach? Ta była genialna bo miała piękny czytelny napis PTR i te pioruny. No ale była...
Trzymam kciuki.
Mam dwie wiadomości, złą i dobrą... Która pierwsza?
Zła? Proszę: Zabytkowa pokrywa studzienki nawet z roku 1923 poszła na przemiał

Dobra? Proszę: Rozmawiałam z kumatym gościem, szef regionu TP TELTECH: Pan Artur. Bardzo sympatyczny, i zaangażowany facet na oko koło 30-tki. Powiedział że pokrywę wymienili bo tak muszą i muszą je dawać do kasacji, ale może nam dać inną, nowszą np 1970r. Ale kiedy zrozumiał o jaki to zabytek chodzi to powiedział tak: Proszę Pana, w Warszawie jest 100 tys. studzienek, więc może taka z napisem PTR jeszcze gdzieś jest, i jak Pan ją znajdzie to ja poślę chłopaków i my ją wymienimy i Panu damy (mnie, to znaczy dla Muzeum Techniki w Warszawie) Ja na to, że podjadę terenówką i zabiorę żeby nie mieli kłopotu, a Pan Artur na to, że to waży 120 kg. i chłopaki zawiozą do muzeum.
Genialny gość!
Ja właśnie teraz jadę na szkolenie i będę dopiero w poniedziałek, ale mam apel do Warszawiaków: Poszukajmy najstarszej w Warszawie studzienki (pokrywy) i umieśćmy ją w Muzeum Techniki. Ja Muzeum Techniki biorę na siebie, ale najpierw trzeba znaleźć pokrywę. I to teraz nasze zadanie!
Jak się uda to będzie coś! Ocalimy coś naprawdę wartościowego na pamiątkę dla potomnych. Może na Pradze, może na jakichś rogatkach? Ta była genialna bo miała piękny czytelny napis PTR i te pioruny. No ale była...
Trzymam kciuki.
Robert SP5RF
- Jado
- 1250...1874 posty
- Posty: 1867
- Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
Poszła na przemiał czy na przetop?
Bo jak rozumiem nam chodzi o ten metalowy okrągły środek?
Jakoś strasznie szybko się śpieszą...
Szkoda.....
A jak ona w ogóle wyglądała? Może jest jakieś zdjęcie, rysunek?
Bo może bym sobie zrobił miniaturę w metalu do powieszenia na ścianie...
Szczerze mówiąc to mnie do głowy nie przyszło, że mogą w Warszawie być jeszcze jakieś przedwojenne studzienki
Bo jak rozumiem nam chodzi o ten metalowy okrągły środek?
Jakoś strasznie szybko się śpieszą...
Szkoda.....
A jak ona w ogóle wyglądała? Może jest jakieś zdjęcie, rysunek?
Bo może bym sobie zrobił miniaturę w metalu do powieszenia na ścianie...
Szczerze mówiąc to mnie do głowy nie przyszło, że mogą w Warszawie być jeszcze jakieś przedwojenne studzienki

Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Re: Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
Taki styl pracy. Za moich czasów pracy w TP taką uszkodzoną pokrywę przywoziło się na plac, telemonter w wolnej od prac kablowych chwili dostawał to do naprawy. Wybijał uszkodzony beton, zalewał nową porcją i pokrywa była jak nowa - czekała na następną wymianę uszkodzonej.Jado pisze:Jakoś strasznie szybko się śpieszą...
Dzisiaj nie ma czasu i pieniędzy (sic!) na takie oszczędnościowe działania.
Firma serwisująca sieć dostaje zlecenie na wymianę pokrywy na nową, a co się dzieje ze starą nikt nie dba...
stas2
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
Najprawdopodobniej do "żyda". Szukałbym na najbliższym złomowisku.Jado pisze:Poszła na przemiał czy na przetop?
Re: Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
Witam,
Wzmogłem czujność i donoszę:
Niedaleko mojego domu na ul. Obrońców na Saskiej Kępie (w Warszawie) są dwie pokrywy z piorunami
dokładnie znajdują się przed posesjami Obrońców 25 i Obrońców 31.
Konstanty
Wzmogłem czujność i donoszę:
Niedaleko mojego domu na ul. Obrońców na Saskiej Kępie (w Warszawie) są dwie pokrywy z piorunami
dokładnie znajdują się przed posesjami Obrońców 25 i Obrońców 31.
Konstanty
Re: Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
Może warto zapytać autora czy nie trafił na inne pokrywy? http://purkrapek.blogspot.com/2011/09/p ... ienki.html
- gsmok
- 3125...6249 postów
- Posty: 3908
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
Sporo chodzę po Warszawie. Od momentu przeczytania tego wątku zwracam uwagę na studzienki. Gdybym coś zauważył ciekawego dam znać.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Re: Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
Przedwojennych pokryw jest więcej niż się spodziewałem. Wszystkie PAST.
http://www.kolejkamarecka.pun.pl/viewto ... id=785&p=1
http://opencaching.pl/viewlogs.php?cach ... wlogsall=y
http://www.kolejkamarecka.pun.pl/viewto ... id=785&p=1
http://opencaching.pl/viewlogs.php?cach ... wlogsall=y
- jdubowski
- moderator
- Posty: 928
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
- Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk
Re: Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
Coś mi tu nie pasuje - PTR to było coś innego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Polskie_To ... technicznefrycz pisze:W Warszawie na skrzyżowaniu Krochmalnej i Żelaznej była pokrywa telekomunikacyjna. Z tego co wiem to była oryginalna i jedyna ocalała po wojnie studzienka PTR (Polskie Towarzystwo Radiotechniczne). Czyli takiej przedwojennej TP
A w Warszawie koncesja na telefony miejskie była w rękach P.A.S.T., oprocz tego oczywiście był Urząd Telefonów Międzymiastowych, ale żeby PTR był operatorem telekomunikacyjnym?
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Re: Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
Trzeba chociaż część tych studzienek objąć wnioskiem o wpis do rejestru zabytków naszego województwa.
Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków powinien się tym zająć, ale trzeba to jakoś zainicjować, bo samo z siebie nic się nie stanie.
Z innej beczki: czy ktoś próbował wpisywać do rejestru zabytków ruchomych posiadane stare radio?
Ciekaw jestem, jak taka procedura przebiega.
.
Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków powinien się tym zająć, ale trzeba to jakoś zainicjować, bo samo z siebie nic się nie stanie.
Z innej beczki: czy ktoś próbował wpisywać do rejestru zabytków ruchomych posiadane stare radio?
Ciekaw jestem, jak taka procedura przebiega.

Re: Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
Z tym wpisaniem do rejestru zabytków to nie tak hop-siup, bo o wpisanie obiektu wnioskuje jego właściciel. Tak przynajmniej było kilka lat temu, może coś się zmieniło. I stąd wynika kłopot ochrony wielu cennych obiektów, że bardzo często to właściciel jest najmniej zainteresowany wpisaniem do rejestru zabytków, bo mu ten "zabytek" jest kulą u nogi, której by się najchętniej bez zbędnych ceregieli i tanio pozbył. Tak więc racja - samo z siebie się nie wpisze. W przypadku pokryw studzienek w stolicy, to biorąc pod uwagę z kim rozmawiał Frycz - jest może jakaś nadzieja. Tyle, że w tym regionie TP Teltech ktoś musiałby się tym zająć - napisać wniosek, a potem zrobić białą kartę, bo praktyka jest taka, że konserwator "ceduje" tę przyjemność na wnioskodawcę (panie, pan wiesz najlepiej co to jest, to zrób pan kartę). Będzie się "komuś" chciało?
Ale żeby nie było, że zniechęcam kogokolwiek do działania w tej sprawie. Zamiast tego "ktosia" w TP Teltech kartę może przygotować ktoś z nas, możemy ją wysmażyć tu na forum, mogę w tym pomóc - nie ma w tym żadnych czarów. Jeśliby TP Teltech miało to zrobione i miało się tylko pod tym podpisać, to kto wie?
Zaś co do wpisywania do rejestru odbiornika radiowego zapytam się - po co? Jego właściciel nie miałby z tego tytułu raczej żadnych korzyści (będzie ubiegać się o dotacje od ministra kultury na remont?), a za to miałby tylko kłopoty - teoretycznie każda naprawa czy ingerencja w obiekt musi mieć akceptację konserwatora, nie można sprzedać obiektu za granicę i jeszcze inne ograniczenia. Poza tym sam właściciel takiego radia, jeśli mu na nim zależy, to sam zadba o nie bez błogosławieństwa konserwatora i lepiej niż tenże, bo konserwator o radiach nie ma zielonego pojęcia, za to innych "podopiecznych" - od groma. Jeśli zaś właściciel ma w nosie swoje radia, to kto go zmusi żeby wpisać je do rejestru zabytków?
Ale żeby nie było, że zniechęcam kogokolwiek do działania w tej sprawie. Zamiast tego "ktosia" w TP Teltech kartę może przygotować ktoś z nas, możemy ją wysmażyć tu na forum, mogę w tym pomóc - nie ma w tym żadnych czarów. Jeśliby TP Teltech miało to zrobione i miało się tylko pod tym podpisać, to kto wie?
Zaś co do wpisywania do rejestru odbiornika radiowego zapytam się - po co? Jego właściciel nie miałby z tego tytułu raczej żadnych korzyści (będzie ubiegać się o dotacje od ministra kultury na remont?), a za to miałby tylko kłopoty - teoretycznie każda naprawa czy ingerencja w obiekt musi mieć akceptację konserwatora, nie można sprzedać obiektu za granicę i jeszcze inne ograniczenia. Poza tym sam właściciel takiego radia, jeśli mu na nim zależy, to sam zadba o nie bez błogosławieństwa konserwatora i lepiej niż tenże, bo konserwator o radiach nie ma zielonego pojęcia, za to innych "podopiecznych" - od groma. Jeśli zaś właściciel ma w nosie swoje radia, to kto go zmusi żeby wpisać je do rejestru zabytków?
Re: Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
Już myślałem, że znalazłem, niestety to nie PTR 

Re: Studzienka PTR Warszawa SZUKAMY
Nie PTR ale PRT.brys pisze:Już myślałem, że znalazłem, niestety to nie PTR
Pierwsze skojarzenie: to skrót Przedsiębiorstwa Robót Telekomunikacyjnych.
W Gdańsku pamiętam z lat 60- i 70-tych Gd. Przeds. Robót Telekom, które
budowało całą infrastrukturę telekom. PPTiT, ale chyba nie sygnowali tą nazwą
studzienek.
Nie wiem zatem, czy to dobry kierunek tłumaczenia skrótu.
stas2