
A rowerem mi się jeździ się w zimie, tak jak rozmnażają się jeże, czyli ostrożnie

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Zawsze mogę dać namiar.......PWTata_Chomika pisze:Ja również jeżdżę cały rok rowerem. Zapytałem dlatego, bo myślałem, że może małym nakładem pracy i środków, można ulepszyć sobie jakoś życie
A rowerem mi się jeździ się w zimie, tak jak rozmnażają się jeże, czyli ostrożnie
Jak ktoś ma rower z hamulcem tarczowym (bo ewentualnie torpedo xD) to może próbować.Tata_Chomika pisze:Zima się zbliża, znalazłem przed chwilą taką ciekawostkę:
"Rower zimą? Dlaczego nie!"
http://studentpotrafi.pl/16651/Rower-zima-Dlaczego-nie
Myślicie, że to dobry sposób?.
Ten link znalazłem tutaj:
"[opony na zimę] niecodzienny patent"
http://www.forumrowerowe.org/topic/1470 ... ny-patent/
Zgadzam się. Długi czas jeździłem Komarem w każą porę roku, jako że to był mój jedyny środek transportu. Ważny jest tylko porządny ubiórAZ12 pisze:...Moim zdaniem w zimie jeśli nie ma śnieżycy i silnych mrozów, a na drodze jest czysto, to lepszy jest zwykły motorower, nie skuter.
E, no bez przesady. Sam zwolennikiem skuterów nie jestem, bo jednak wolę mieć kawał silnika między nogamiMarcin K. pisze:Produkcja prawdziwych skuterów skończyła się na Osie, Vespie i Lambretcie. Teraz obecny szajs nie powinien istnieć.Pozdrawiam.