Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".
Moderatorzy: gsmok , tszczesn , Romekd , Einherjer , OTLamp
o-----c
Post
autor: o-----c » pn, 14 października 2013, 21:13
Też ładny...
stefan1.jpg
stefan2.jpg
stefan3.jpg
stefan4.jpg
No i te kryptonimy z okresu okupacji - C45, BE, HBE, Sat, Fat. And Special pstryczek for Satch. Przyznam, że rzadko coś robi na mnie wrażenie - ten zrobił (!!!)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Thereminator
6250...9374 posty
Posty: 7370 Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Post
autor: Thereminator » pn, 14 października 2013, 21:30
A skałotłuka jakieś fotki będą?
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
nkas
625...1249 postów
Posty: 706 Rejestracja: pn, 4 października 2010, 21:54
Lokalizacja: Łódź
Post
autor: nkas » pn, 14 października 2013, 21:41
A sekret brzmienia w termokurczce przy pstryczku, ojoj
'All the stars in the north are dead now.'
lukasz_t
625...1249 postów
Posty: 934 Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
Lokalizacja: Hrubieszów
Post
autor: lukasz_t » pn, 14 października 2013, 23:22
Wnętrze wygląda tak sobie, gdzieś mam nawet schemat jakiegoś Friedmana... pętla zero loss FX Loop.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Thereminator
6250...9374 posty
Posty: 7370 Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Post
autor: Thereminator » pn, 14 października 2013, 23:35
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
lukasz_t
625...1249 postów
Posty: 934 Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
Lokalizacja: Hrubieszów
Post
autor: lukasz_t » pn, 14 października 2013, 23:38
... dzięki za przypomnienie.
o-----c
Post
autor: o-----c » wt, 15 października 2013, 08:37
lukasz_t pisze: Wnętrze wygląda tak sobie...
- nie o wygląd chodzi, a o brzmienie. Live. I z nagrania.
Kol. Thermenvox Morris, niestety, był wyjątkowo brzydko "uszyty" - nie fotografowałem tedy.
o-----c
Post
autor: o-----c » ndz, 26 stycznia 2014, 14:10
Goły Fred. Ale brzmienie "dziwne". Cena jeszcze bardziej. Excuse-moi za wyjątkową "staranność" rysunku. Manu propria, a ta już nie taka sprawna...
goły fred.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
o-----c
Post
autor: o-----c » ndz, 26 stycznia 2014, 14:19
Włochaty Fred. Ten brzmi cudnie. Ale De Gustibus..., itd. Te same uwagi do strony artystycznej rysunku.
Włochaty Fred.jpg
Podany, faktyczny stan trzewi wzmacniaczy tego typu, pozwala zweryfikować pogląd na wrzutki internetowe - te mają, jak widać, niewiele wspólnego z rzeczywistym schematem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.