O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

bartek1025
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 585
Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
Lokalizacja: Kraków

O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: bartek1025 »

Witam!
Nie znalazłem takiego tematu, więc go zakładam. Ogółem po wielu wątkach rozrzucone są informacje o tym jak doprowadzać do ideału drewniane obudowy radyj i ciężko je znaleźć, a na stronach radiowych informacje są często dość ogólne i nieraz oparte jedynie na doświadczeniach jednej osoby. Dlatego też uważam że dobrym pomysłem jest założenie takiego wątku typu pytania i odpowiedzi.

Zaczynając, mam Preludium z obudową w kiepskim stanie i zabieram się za nie już w najbliższych dniach, ale ciągle nurtuje mnie kila pytań. Ogółem skrzynia była zrobiona jakąś czarną farbą i na tej farbie u góry i na dole są podwójne złote linie, a na deseczce oddzielającej skalę od głośnika pojedyncza.
Pierwsze pytanie: Chcę zrobić skrzynkę czarnym lakierem, tak, żeby wyszło coś fortepianopodobnego, ale nie wiem jak to właściwie zrobić- zabejcować i lakierować lakierem bezbarwnym, lakierować najpierw bezbarwnym, potem mieszanką z bejcą a potem znów bezbarwnym, czy lakierobejcą? Ponadto jakie firmy byście polecili?
Drugie pytanie: jak zrobić potem te linie? myślałem o tym, żeby po wyschnięciu przedostatniej warstwy lakieru nakleić taśmę klejącą tak by powstał między paskami rowek i zamalować go złotą farbą, w ten sposób zrobić wszystkie linie a na koniec po ich wyschnięciu zmyć benzyną klej z taśmy i nałożyć ostatnią warstwę lakieru utrwalając to wszystko(odpada przy lakierobejcy). Ale nie jestem pewny czy to dobry pomysł.
Pytanie trzecie: Z tyłu skrzynki drewno jest poobdzierane i gdzieniegdzie rozwarstwia się. Tam gdzie się rozwarstwia nie wiem co zrobić- myślałem o wikolu z wodą wstrzykiwanym strzykawką...
Pytanie czwarte: Co z tymi poobdzieranymi kantami? Myślałem nad spiłowaniem tego i albo zostawieniem, albo przejechaniem szpachlówką, choć osobiście myślę, że bez szpachlówki będzie lepiej.
Pytanie piąte: deseczkę oddzielającą deskę głośnikową od skali odkręcić do lakierowania?
Pytanie szóste: Czy skoro to jest pomalowane czarną farbą to i tak nada się do usuwania tego preparat do usuwania powłok lakierniczych?

Przepraszam za głupotę niektórych pytań ale to będzie pierwsza robiona przeze mnie skrzynka i chcę aby wszystko poszło ok :roll: .
Pozdrawiam!
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: TELEWIZOREK52 »

tarasw
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 400
Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: tarasw »

Parę zdjęć by sprawe wyjaśniło, a przynajmniej pomogło pomóc pomagać.

Swoją droga rzeczywiście przywołany przez kolegę TELEWIZOREK52 post jest lekturą obowiązkową.

Niektóre aspekty można podglądnąć u kolegów z Ameryki http://www.ppinyot.com/Cabinets.htm

Pozdrawiam z tego większego miasta za Miechowem :)
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
bartek1025
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 585
Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
Lokalizacja: Kraków

Re: O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: bartek1025 »

Temacik kolegi zagore to ja już trzy czy cztery razy czytałem, ale tam o skrzynce jest niewiele, dużo zaś o jej politurowaniu, więcej można poczytać na oldradio. Wczoraj zdjęć nie zamieściłem bo nie miałem czasu, ale dziś... Oto one:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
bartek1025
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 585
Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
Lokalizacja: Kraków

Re: O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: bartek1025 »

To reszta zdjęć, a przy okazji kolejne pytanka: co daje lepszy efekt- pędzel czy wałek, a może tampon jak przy politurze?
Ponadto w jednym miejscu jest maleńki ubytek forniru, a że nie ma sensu kupować forniru dla takiego maleńkiego skrawka, to myślę, że do uzupełnienia użyję fragmentu forniru ze skrzynki pioniera B, i tak złoma na razie nie będę naprawiał. Ale nie jetem pewien jak to zrobić- myślę, że tak jak się zwykle uzupełnia, tyle tylko że przed zdejmowaniem starej powłoki aby zdjąć też ten lakier z tego kawałka?
Pozdrawiam!

PS.Od skrzynki jest odkręcone prawie wszystko, zostały już tylko śruby z zawiasami, podtrzymanie klapy gramofonu trzyma się na jednej upierdliwej śrubie, deseczka między głośnikiem a skalą bo nie wiem czy odkręcać czy nie, oraz podtrzymanie kabla zasilającego gramofon, bo jest wewnątrz i nie ma sensu go odkręcać.
A te wspomniane oberwania to z tyłu, te na dole zostawię, ale te na tyle od niszy z gramofonem są okropne, no i te rozwarstwienia...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: chrzan49 »

Skrzynia do kapitalnego remontu.

Najpierw zweryfikuj zakres prac.Stare powłoki trzeba zeskrobać najlepiej cykliną .Można sprobować preparatem typu Skansol do powłok ale wymaga to ostrozności bo agresywny.Powloki zmiękczone zdejmujesz wraz z resztkami Skansolu rtwardym plastikiem ale ostroznie aby nie porysować drewna.Potem tyrzena zmyć szmatka i wysuszyc.
Jak będzie surowa skrzynia to to papier ale do drewna na klocku podklejonym filcem i pracowicie szlifujesz wzdłuż słojów.Nigdy w poprzek uważając aby nie zaokraglić kantów.
Nieruwnosci i chropowatosci wyczujesz przesuwając ręką.Po kazdym szlifowaniu odkurzasz aby usunąc resztki ścierniwa.
Rozwarstwienia kleisz Wikolem nastrzykując strzykawka (mozna rozcieńczyc nieco woda0 i poprzez deseczki i przekładki z folii ściskasz ściagaczami.Nadmiar kleju trzeba natycmiast usunąc wilgotmna szmatka.{Pozostawiasz na 24 godziny.Wypływki zeszlifować .

Zaczynasz od papieru 250-300 a wykańczasz 400-600.
Po ostatnim szlifowaniu przecierasz skrzynie wilgotna szmatka i pozostawiasz na 24 goodziny aby dobrze wyschło.Ten zabieg podniesie włoski z drewna które delikatnie zeszlifujes zpapierem 800.Teraz skrzynia gotowa do lakierowania.Ubytki zaszpachlujesz szpachlówka do drewna lub epoxydową samochodowa.Ta do drewna nie jest wodooporna ale sie lepiej szlifuje.
Niestety szpachlowania w zasadzie nie daja sie podbarwic bejca.
jezeli będziesz malowal na czarno to warto przyciemnic czarna bejca spirytusową.Nakładasz tamponem
Oczywiscie elementy wykonczone naturalnym fornirem też szlifujesz ale bejcujesz pod kolor.

Lakieobejce nie nadaja się do obudow bo sa za miękkie i łatwo rysują.


Lakier moim zdaniem akrylowy czarny ale nie wodny bo sa i takie.Najlepsze rezultaty daje natrysk albo wałeczek.Po pędzlu dostaniesz smugi.
Skrzynie po zabejcowaniu mozna zaciągnąc rzadkim nitro tzw Capon-em.Da to dobry przyczepny podkład.Można po wychnieciu też 24 godziny lekko przeszlifować.Nie spiesz sie i nie pracuj w dni wilgotne.Odkurzaj i dbaj o czystośc bo to podstawa.

Pierwsza warstwe akrylu zarnego bardziej rozcienczasz i tez lekko szlifujesz powyschnięciu .Na nia położysz końcową.Ogólnie im więcej cienko połozonych tym efekt lepszy.

Złote paseczki możesz zrobic na 2 sposoby.
Albo Po połozeniu i przeszlifowaniu przedostatniej czarnej warstwy naklejsz paseczki i podmalowujesz albo same paski złotej folii.Na to przezroczysty akryl najlepiej w 2-ch warstwach.
Powodzenia bo qpa roboty przed Toba.
Tomasz
Awatar użytkownika
Valdi5
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1544
Rejestracja: sob, 1 września 2007, 17:20
Lokalizacja: Kozi Gród

Re: O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: Valdi5 »

Nie żebym się czepiał ,ale:

Czy mógłby kol. bartek1025 pisać po polsku


nie "pytanka" tylko pytania,

nie "temacik" tylko temat
Poszukuję radia lub szczątki:
-polskie do 45r.,
-cewki do Echo 121Z
-skala do Telef. T4
-gałki do Telef. T6z
majorlwp@onet.eu
bartek1025
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 585
Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
Lokalizacja: Kraków

Re: O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: bartek1025 »

chrzan49 pisze: jezeli będziesz malowal na czarno to warto przyciemnic czarna bejca spirytusową.Nakładasz tamponem
Oczywiscie elementy wykonczone naturalnym fornirem też szlifujesz ale bejcujesz pod kolor.

Lakier moim zdaniem akrylowy czarny ale nie wodny bo sa i takie.
Czyli jak rozumiem czarna bejca + czarny lakier? Ale czy to nie byłoby zbyt czarne? Zresztą, muszę to jeszcze dokładnie przemyśleć.
Valdi5 pisze:Nie żebym się czepiał(...)
Jednakże czepiasz się, ponadto to JEST po polsku, nazywa się to zdrobnienie.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
spiga
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 433
Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
Lokalizacja: Gliwice

Re: O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: spiga »

chrzan49 pisze:Stare powłoki trzeba zeskrobać najlepiej cykliną .Można sprobować preparatem typu Skansol do powłok ale wymaga to ostrozności bo agresywny.Powloki zmiękczone zdejmujesz wraz z resztkami Skansolu rtwardym plastikiem ale ostroznie aby nie porysować drewna.Potem tyrzena zmyć szmatka i wysuszyc.
Jak będzie surowa skrzynia to to papier ale do drewna na klocku podklejonym filcem i pracowicie szlifujesz wzdłuż słojów.Nigdy w poprzek uważając aby nie zaokraglić kantów.
Proponowałbym zamiast twardego plastiku użyć wełny stalowej (do dostania w marketach) "wielozerowej" (np. 000). Świetnie usuwa zmiękczone powłoki i zachowuje się jak gąbka - wnika w zagłębienia forniru usuwając resztki powłoki. Dobrze też służy jako materiał ścierny na sucho - można dobrać odpowiednią grubość/ostrość - trochę jak przy papierach ściernych.
Ja jej używam do wielu czynności - czyszczenia bakelitu, polerowania miedzi i cynku, czyszczenia metali itp.
Pozdrawiam
Spiga
bartek1025
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 585
Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
Lokalizacja: Kraków

Re: O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: bartek1025 »

Nie jestem pewien co wybrać, ale chyba kupię czarną bejcę i bezbarwny lakier(bo jakby zostało to się nada do czegokolwiek innego). To dobry pomysł czy wyjdzie zbyt jasne? Kurczę, trochę mam stresa, pierwszy raz i nie chcę nic spartolić. Trzymajcie kciuki, jutro pierwsza faza, kolejne chyba dopiero za 2tygodnie, ale co tam...

PS.Ale po ostatniej warstwie już nie szlifować, nie?
ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: ed_net »

Witam !
Ja bym podejmował decyzję czym to ma być lakierowane dopiero po zdjęciu starego lakieru i wstępnym przeszlifowaniu.
Zdejmowanie lakieru najprościej chemią - skansol lub spray do usuwania powłok lakierniczych i plastikowa łopatka podwędzona z kuchni.
Jeśli okaże się po wstępnym oczyszczeniu że nie ma ubytków , wżerów ,nierówności , to znaczy że jest możliwość kładzenia politury. I wtedy czyścimy na gotowo, bejcujemy na czarno i kładziemy jasną politurę .
Jeśli musimy coś szpachlować , uzupełniać to przy braku doświadczenia użyłbym po ostatecznym szlifowaniu czarnego matowego lakieru akrylowego w spraju , a na to lakier bezbarwny akrylowy też w spraju. Powinno to dać efekt przebłysku czarnego spod warstwy przezroczystej.
Tak czy inaczej jakość lakierowanej powierzchni bardziej zależy od jej starannego przygotowania niz od rodzaju powłoki.
Każda powłoka lakierowa raczej uwydatni niż przykryje nierówności.
Ale od czegoś trzeba zacząć i najlepsze nasze rady mniej Ci pomogą niż Twoje własne doświadczenie.
Pozdrawiam , życzę sukcesów i pokazuj etapy roboty.
ed_net.
bartek1025
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 585
Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
Lokalizacja: Kraków

Re: O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: bartek1025 »

Mały fragment zabawy już za mną, zdjąłem już starą powłokę- zajęło mi to dobre pięć godzin, ponieważ ta czarna smoła była położona na oryginalnym lakierze bezbarwnym i nie dało rady bez dwóch-trzech pomalowań tym specyfikiem- użyłem usuwacza od dragona, jedynym błędem w moim wykonaniu było to że wybrałem pędzel z czerwoną rączką i mi rozpuściło jej lakier :lol: , no i zaprało mi szpachlę tak że do szpachlowania ubytków muszę nową kupić :? Zdjęć prawie oczyszczonej skrzynki nie mam, bo zapomniałem aparatu. Następnym razem(za ponad dwa tygodnie) papier ścierny w dłoń i usuwam resztki lakieru których już nie zdarłem tym żelem i szpachlą, za to satysfakcja jest, fornir nawiasem mówiąc dobrze zachowany, ale jakoś mi się nie widzi ta skrzynka w jasnym kolorze, więc mam już kupioną bejcę w kolorze ciemno grafitowym, lakier vidaron jedwabisty połysk bezbarwny(nie było czarnego- ciemnego), był inny jeszcze lakier w sklepie ale 2x droższy. Przy okazji po raz pierwszy odwiedziłem starą szkołę we wsi, w niej uczył się mój tata-to już ruina, ale na górze leżą 2 stare telewizory niekompletne, i zgniła skrzynka od... Preludium <-hehe. Ale wnętrza nie znaleźliśmy z tatą, ktoś pewnie na złom zarąbał.
A tak w ogóle-ed net, jak bym to miał łopatką z kuchni skrobać to bym mógł tak skrobać do upadłego.
No, a potem grilla śmy zrobili ale było milcząco bo ostatniej jesieni contessa na lodówce z dnia na dzień zdechła i jeszcze jej nie naprawiłem.
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: jacekk »

Przed usuwaniem lakieru jakimiś śmierdzącymi środkami dobrze jest zmatowić starą powłokę grubym (60-80) papierem ściernym. Tylko trzeba uważać aby nie uszkodzić forniru. Wypróbowałem tą metodę i efekt był taki że prawie dwa razu szybciej to działało... A były miejsca że nawet ten rozpuszczalnik nie działał, dopiero papier ścierny "uruchomił" chemię. Co do bejcy w takim kolorze.. Dosyć dziwna barwa jak na takie radio. Gdybym jeszcze raz robił Sonatinę to próbował bym zrobić coś jak lakier fortepianowy. Efekt śliczny, tylko pracy multum.
bartek1025
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 585
Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
Lokalizacja: Kraków

Re: O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: bartek1025 »

Taa, ja to swoją skrzynkę zmatowiłem, bo najpierw przez godzinę pierdziałem na tym szlifierką i ledwo zadrasanęło(papier 60)
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: O renowację skrzynek radioodbiorników pytań kilka.

Post autor: chrzan49 »

Uczitsa,uczitsa,uczitsa(W.I.Lenin.Sporo pracy i porażek a potem same sukcesy.Przy renowacji nalezy zachować :
a.cierpliwość
b.rozwagę
Popsuć łatwo a naprawić-hoho.
T