Witam
Zastanawiam się czy to dobry pomysł aby te lampy pracowały w końcówce mocy tego wzmacniacza.
Widywałem u kilku użytkowników forum takie rozwiązanie.
Chodzi o trwałość i wytrzymałość lamp przy anodowym bliskim 500V.
Wzmacniacz już poskładany i pozostało mi zakupić lampy.
Mam do wyboru 6P3S-E lub Sovtek 6L6WXT+
Gitarzyści i nie tylko proszę o radę.
6P3S-E do klona Soldano "SLO"
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 500...624 posty
- Posty: 500
- Rejestracja: wt, 18 lipca 2006, 11:18
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
-
- 125...249 postów
- Posty: 210
- Rejestracja: ndz, 3 lipca 2011, 12:30
- Lokalizacja: Białystok
-
- 625...1249 postów
- Posty: 706
- Rejestracja: pn, 4 października 2010, 21:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: 6P3S-E do klona Soldano "SLO"
A większość sovteków (poza 6L6WXT+) to co to niby jest jak nie 6P3S-E? Dotyczy też tych opatrzonych ładnym logo Fender/Marshall/Mesa/Whatever, zreszta Soldano również stosował te lampy.
O ile przy ustawianiu prądu spoczynkowego, nie zapomni się że one mają mniejszą moc strat na anodzie niż 6L6GC to praca przy napięciach anodowych dochodzących (a nawet przekraczających 500V) nie powoduje problemów. Cywilna 6P3S to, rzecz jasna, inna bajka.
O ile przy ustawianiu prądu spoczynkowego, nie zapomni się że one mają mniejszą moc strat na anodzie niż 6L6GC to praca przy napięciach anodowych dochodzących (a nawet przekraczających 500V) nie powoduje problemów. Cywilna 6P3S to, rzecz jasna, inna bajka.
'All the stars in the north are dead now.'