lampowe radio samochodowe
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1536
- Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
- Lokalizacja: Lwów semper poloniae
lampowe radio samochodowe
Witam
Radyjko samochodowe warte oglądnięcia,nie ma jego fotek na Radiomuseum.To Crosley model A 158 pierwsze radio samochodowe tej firmy z tzw. pamięcią mechaniczną 5 stacji,wyprodukowane w 1938 roku.Oprócz klawiszy z ustawionymi stacjami ,ma płynne przestrajanie na zakresie fal średnich.Zbudowane na lampach oktalowych 6K6G ,6Q7G ,6U7G ,6A8G ,6X5G.Zasilanie 6V ( zmierzony pobór prądu I=5A)z minusem na masie.W układzie zasilacza przetwornica wibratorowa dająca napięcie anodowe ponad 200V.Niewielki głośnik z cewką wzbudzenia.Pcz. wymagała korekcji f= 455kHz.Napęd strojenia i wskazówki skali dość "fikuśny" linkowy ,odtworzony z powodzeniem (brak poślizgu) dopiero po zauważeniu,że sprężynka naciągu wcale nie ma być,jak zwykle bywa na max.napinanie linki.Być może z powodu tego napędu skali radyjko przeleżało w stodole w Oregonie 70 lat,zanim trafiło do Polski z rozbitą skalą.Dokładną kopię w/g ocalałych kilku kawałków dorobił niezawodny kol. z forum,za co Staszku tu i teraz raz jeszcze dziękuję! Radio podłączone do akumulatora 6V/12 Ah i z anteną -czyli 1,5 m. drutem odbiera bez problemów kilka stacji .Niestety,założyłem współczesne samochodowe gniazdo bezpiecznikowe,w oryginale było(?) typu "bagnetowego"
Radyjko samochodowe warte oglądnięcia,nie ma jego fotek na Radiomuseum.To Crosley model A 158 pierwsze radio samochodowe tej firmy z tzw. pamięcią mechaniczną 5 stacji,wyprodukowane w 1938 roku.Oprócz klawiszy z ustawionymi stacjami ,ma płynne przestrajanie na zakresie fal średnich.Zbudowane na lampach oktalowych 6K6G ,6Q7G ,6U7G ,6A8G ,6X5G.Zasilanie 6V ( zmierzony pobór prądu I=5A)z minusem na masie.W układzie zasilacza przetwornica wibratorowa dająca napięcie anodowe ponad 200V.Niewielki głośnik z cewką wzbudzenia.Pcz. wymagała korekcji f= 455kHz.Napęd strojenia i wskazówki skali dość "fikuśny" linkowy ,odtworzony z powodzeniem (brak poślizgu) dopiero po zauważeniu,że sprężynka naciągu wcale nie ma być,jak zwykle bywa na max.napinanie linki.Być może z powodu tego napędu skali radyjko przeleżało w stodole w Oregonie 70 lat,zanim trafiło do Polski z rozbitą skalą.Dokładną kopię w/g ocalałych kilku kawałków dorobił niezawodny kol. z forum,za co Staszku tu i teraz raz jeszcze dziękuję! Radio podłączone do akumulatora 6V/12 Ah i z anteną -czyli 1,5 m. drutem odbiera bez problemów kilka stacji .Niestety,założyłem współczesne samochodowe gniazdo bezpiecznikowe,w oryginale było(?) typu "bagnetowego"
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
---------------------------------------------
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: lampowe radio samochodowe
Ło matko Bosko.U nas nie ma takich aut aby się zmieśćiło,Dawno temu miałem w wozie podobnego Blaupunkta z mech.strojem.Ale on miał normalne rozmiary.
pozdrawiam T
PS Ładny.Podoba mi się a najbardziej że z Oregonu.
pozdrawiam T
PS Ładny.Podoba mi się a najbardziej że z Oregonu.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5436
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: lampowe radio samochodowe
Witam
Napięcie 6V jest typowe dla samochodów produkcji amerykańskiej, dziwi trochę minus na masie. W pojazdach amerykańskich do 1958 roku stosowano instalację z plusem na masie o napięciu z reguły 12V.
Napięcie 6V jest typowe dla samochodów produkcji amerykańskiej, dziwi trochę minus na masie. W pojazdach amerykańskich do 1958 roku stosowano instalację z plusem na masie o napięciu z reguły 12V.
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 625...1249 postów
- Posty: 804
- Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00
Re: lampowe radio samochodowe
Znaczy - skala "piaskowana"?romanradio pisze:Witam
... z rozbitą skalą.Dokładną kopię w/g ocalałych kilku kawałków dorobił niezawodny kol. z forum,za co Staszku tu i teraz raz jeszcze dziękuję!
-
- 625...1249 postów
- Posty: 955
- Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
- Lokalizacja: Nad Sanem
Re: lampowe radio samochodowe
Znaczytradytor pisze:Znaczy - skala "piaskowana"?romanradio pisze:Witam
... z rozbitą skalą.Dokładną kopię w/g ocalałych kilku kawałków dorobił niezawodny kol. z forum,za co Staszku tu i teraz raz jeszcze dziękuję!


-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3333
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: lampowe radio samochodowe
Witam Kolegów.
Mam coś podobnego,ale duuuuużo młodszego,Motoroli,na lampach Ua=Uż=12V,coś podobne do zestawu ECH83,EBF83,EF98,EF97 plus nieznana mi z europejskiego odpowiednika duodioda-trioda napięciowa i tranzystor germanowy TO-39 dedykowany Motki jako przedwzmacniacz i TO-3 Ge mocy chyba 2N172,
z przełączaniem plus/minus na chassis.
Czeka w kolejce na zajęcie się nim.Wielkość gabarytowa już bardziej współczesna.
Zakres niestety tylko fale średnie i pośrednia 262,5kHz.
"Etatowy" handlarz demobilem na wiadomym forum aukcyjnym krajowym "nabrał się" zupełnie wyjątkowo na tranzystor mocy ostentacyjnie na wierzchu i napis "transistor powered" i potraktował to jako standardowy stary odb.tranzystorowy, jakich wiele i jakie zwykle "nie idą".
Inaczej to mógłbym je sobie to tylko pooglądać na aukcji.
Jak poluję, to patrzę na gęste dziurki w chassis i brak radiatora z tyłu:-) oraz odpowiednie gabaryty.
Czasem przez dziurki na zbliżeniu połyskuję szklana bańka:-)
To był niezwykle rzadki przypadek,że nie był po zaporowej cenie.1 na 100 co najmniej.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek.
Mam coś podobnego,ale duuuuużo młodszego,Motoroli,na lampach Ua=Uż=12V,coś podobne do zestawu ECH83,EBF83,EF98,EF97 plus nieznana mi z europejskiego odpowiednika duodioda-trioda napięciowa i tranzystor germanowy TO-39 dedykowany Motki jako przedwzmacniacz i TO-3 Ge mocy chyba 2N172,
z przełączaniem plus/minus na chassis.
Czeka w kolejce na zajęcie się nim.Wielkość gabarytowa już bardziej współczesna.
Zakres niestety tylko fale średnie i pośrednia 262,5kHz.
"Etatowy" handlarz demobilem na wiadomym forum aukcyjnym krajowym "nabrał się" zupełnie wyjątkowo na tranzystor mocy ostentacyjnie na wierzchu i napis "transistor powered" i potraktował to jako standardowy stary odb.tranzystorowy, jakich wiele i jakie zwykle "nie idą".
Inaczej to mógłbym je sobie to tylko pooglądać na aukcji.
Jak poluję, to patrzę na gęste dziurki w chassis i brak radiatora z tyłu:-) oraz odpowiednie gabaryty.
Czasem przez dziurki na zbliżeniu połyskuję szklana bańka:-)
To był niezwykle rzadki przypadek,że nie był po zaporowej cenie.1 na 100 co najmniej.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek.
-
- 125...249 postów
- Posty: 230
- Rejestracja: pt, 14 marca 2008, 10:23
- Lokalizacja: WARSZAWA
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5436
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: lampowe radio samochodowe
Odbiorniki radiowe produkcji amerykańskiej nie miały zakresu fal długich. W Kanadzie i USA fale długie nie były wykorzystywane w radiofonii. Niska częstotliwość pośrednia została wybrana w celu zwiększenia selektywności, co umożliwia odbiór z mniejszą ilością zakłóceń.
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: lampowe radio samochodowe
W amerykańskich samochodach radia były montowane w sposób perfidnie upierdliwy dla późniejszego serwisanta. Ten kto miał z tym do czynienia zapewne zgodzi się ze mną.
W jakimś wcześniejszym temacie pokazywałem inne ogromniaste radio samochodowe zza wielkiej kałuży, które rychtowałem do Cadilac'a. Te nie mają lamp. Ale chromy to im połyskują!
Mam jeszcze jakieś tam ...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1536
- Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
- Lokalizacja: Lwów semper poloniae
Re: lampowe radio samochodowe
Witam
Takie radyjka są naprawdę efektowne,oczywiście w autach z epoki.
Przedstawiam takie ,na razie mimo poszukiwań nie zidentyfikowane.Lampy w radio to oktale o typowych oznaczeniach USA 6SK7(2x) 6F6(2x) 6J5GT 6X5 6SQ7 ,ale z logo FOMOCO,ten skrót wskazuje na przeznaczenie dla samochodów firmy Ford.,niektóre z lamp mają dod. symbole 312-126-C.Radio zostało wyciągnięte z demobilowego złomu (spod sterty złomu) z brakującą górną pokrywą i nie rozbitym kompletem lamp!!Mechanizm strojenia i co ciekawsze pamięci mechanicznej "zabetonowany" przez rdzę i uszkodzone detale.Już się "rusza",ale na razie został potraktowany preparatem odrdzewiającym "Brunox" i czeka na kpl. demontaż i renowację.Radio ma przełącznik barwy tonu z oznaczeniami:NORMAL/BASS/Hi FIDELITY/LO NOISE.Oczywiście tylko zakres fal średnich.Brak skali ,może się kiedyś pojawi,jeśli ktoś z Kol. rozpozna model radia,o co b. proszę.Radio zasilane jest z 12 V,ma przetwornicę z widocznym na foto wibratorem.Radyjko było z pewnością użytkowane w Polsce,są w nim (widoczne)stare elementy R-C prod. radzieckiej założone przy naprawach. Ma "słuszne" wymiary szerokość 270mm x głębokość 300mm x wysokość 120mm.,cóż- samochody USA zawsze były duże.
Pozdrawiam Roman
Takie radyjka są naprawdę efektowne,oczywiście w autach z epoki.
Przedstawiam takie ,na razie mimo poszukiwań nie zidentyfikowane.Lampy w radio to oktale o typowych oznaczeniach USA 6SK7(2x) 6F6(2x) 6J5GT 6X5 6SQ7 ,ale z logo FOMOCO,ten skrót wskazuje na przeznaczenie dla samochodów firmy Ford.,niektóre z lamp mają dod. symbole 312-126-C.Radio zostało wyciągnięte z demobilowego złomu (spod sterty złomu) z brakującą górną pokrywą i nie rozbitym kompletem lamp!!Mechanizm strojenia i co ciekawsze pamięci mechanicznej "zabetonowany" przez rdzę i uszkodzone detale.Już się "rusza",ale na razie został potraktowany preparatem odrdzewiającym "Brunox" i czeka na kpl. demontaż i renowację.Radio ma przełącznik barwy tonu z oznaczeniami:NORMAL/BASS/Hi FIDELITY/LO NOISE.Oczywiście tylko zakres fal średnich.Brak skali ,może się kiedyś pojawi,jeśli ktoś z Kol. rozpozna model radia,o co b. proszę.Radio zasilane jest z 12 V,ma przetwornicę z widocznym na foto wibratorem.Radyjko było z pewnością użytkowane w Polsce,są w nim (widoczne)stare elementy R-C prod. radzieckiej założone przy naprawach. Ma "słuszne" wymiary szerokość 270mm x głębokość 300mm x wysokość 120mm.,cóż- samochody USA zawsze były duże.
Pozdrawiam Roman
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
---------------------------------------------
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: lampowe radio samochodowe
Kol. Romanradio napisał:
„ ...z logo FOMOCO,ten skrót wskazuje na przeznaczenie dla samochodów firmy Ford.,niektóre z lamp mają dod. symbole 312-126-C „
W prezentowanym przeze mnie odbiorniku są dwie lampy: 12FR8 i 12FX8. Na obu są dodatkowo identyczne numery/symbole: 312/152. Moje radio wyprodukowane jest przez Bendix Radio. Lampy też posiadają logo tej firmy choć ona ich nie produkowała (?).
http://www.bendixradiofoundation.com/comp_car.htm
Spotykałem takie dodatkowe oznaczenia wielokrotnie. Nie znam wyjaśnienia tej zagadki choć węszyłem w tej sprawie.
„ ...z logo FOMOCO,ten skrót wskazuje na przeznaczenie dla samochodów firmy Ford.,niektóre z lamp mają dod. symbole 312-126-C „
W prezentowanym przeze mnie odbiorniku są dwie lampy: 12FR8 i 12FX8. Na obu są dodatkowo identyczne numery/symbole: 312/152. Moje radio wyprodukowane jest przez Bendix Radio. Lampy też posiadają logo tej firmy choć ona ich nie produkowała (?).
http://www.bendixradiofoundation.com/comp_car.htm
Spotykałem takie dodatkowe oznaczenia wielokrotnie. Nie znam wyjaśnienia tej zagadki choć węszyłem w tej sprawie.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: lampowe radio samochodowe
Bendix to był wielki poddostawca częsci samochodowych i do dzis pałęta sie ta nazwa jako niezbyt wlaściwe określenie zębnika sprzęgającego rozrusznik z wieńcem koła zamachowego.
Fomoco to zas Ford Motor Company firma siostrzana.
Szalenie trudno dojść bo wielkie firmy obrosły polipami spóleczek córek,matek i babć.
Jak człek nieco pozyje to zobaczy ile firm i nazw znakomitych rozpłyneło sie w nicości.No Kodak.Gigant a zakałapuckał sie w fotografię analogową i po ptokach!
Pozdrawiam T
PS Dzieki za radyjka.Miód dla oczu!
Fomoco to zas Ford Motor Company firma siostrzana.
Szalenie trudno dojść bo wielkie firmy obrosły polipami spóleczek córek,matek i babć.
Jak człek nieco pozyje to zobaczy ile firm i nazw znakomitych rozpłyneło sie w nicości.No Kodak.Gigant a zakałapuckał sie w fotografię analogową i po ptokach!
Pozdrawiam T
PS Dzieki za radyjka.Miód dla oczu!
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: lampowe radio samochodowe
Bendix Radio ma ciekawą historię (patrz wcześniejszy link). Moc firmy budowana była na dostawach dla lotnictwa, szczególnie w czasie wojny. Co tu kryć, gospodarka USA (przy okazji i Kanady) rozwinęła się na wojenkach. Praktykują to i dzisiaj.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3333
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: lampowe radio samochodowe
Dziękuję Kolegom za odzew i pomoc.
Nie miałem odzewu na PRV i przeoczyłem Wasze odpowiedzi.
No i wiadomo,z czasem to dziś u nikogo nie za dobrze.
Ale miło mi tu znowu trafić i odpowiadać.
Zrobię przy czasie fotkę,załączę i wyślę.
Radio ma także lampkę 12FX8 i inne podobne na Ua=Uż=12V.
A w końcówce tranzystor Ge, bodaj 2N161(nie mam radia tu przed sobą teraz)
w TO-3, sterowany z dedykowanego tranzystora Motoroli typu M ileś tam
w obudowie TO-39. Przed nim jest duodioda-trioda o w/w własnościach napięciowych.
No i wcześniej typowy zestaw superheterodyny lampowej.
Generalnie wewnątrz zbliżony do pokazanego przez Kolegę na fotce,ale tranzystor
mocy m.cz.jest Z TYŁU do obudowy przykręcony.Jak nowsze wersje,tylko solid state-owe.
Jest przełączanie "plus/minus" na chassis.
Kusi mnie przestroić mu p.cz.,aby odbierało tylko Warszawę I. Z unieruchomieniem heterodyny.
Ale to jakby profanacja.Kto z Kolegów może mi podpowiedzieć prosty sposób na konwerter
z fal długich na fale średnie?Dziękuję serdecznie "z góry". Może jakiś kwarc i scalak dać?
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek.
Nie miałem odzewu na PRV i przeoczyłem Wasze odpowiedzi.
No i wiadomo,z czasem to dziś u nikogo nie za dobrze.
Ale miło mi tu znowu trafić i odpowiadać.
Zrobię przy czasie fotkę,załączę i wyślę.
Radio ma także lampkę 12FX8 i inne podobne na Ua=Uż=12V.
A w końcówce tranzystor Ge, bodaj 2N161(nie mam radia tu przed sobą teraz)
w TO-3, sterowany z dedykowanego tranzystora Motoroli typu M ileś tam
w obudowie TO-39. Przed nim jest duodioda-trioda o w/w własnościach napięciowych.
No i wcześniej typowy zestaw superheterodyny lampowej.
Generalnie wewnątrz zbliżony do pokazanego przez Kolegę na fotce,ale tranzystor
mocy m.cz.jest Z TYŁU do obudowy przykręcony.Jak nowsze wersje,tylko solid state-owe.
Jest przełączanie "plus/minus" na chassis.
Kusi mnie przestroić mu p.cz.,aby odbierało tylko Warszawę I. Z unieruchomieniem heterodyny.
Ale to jakby profanacja.Kto z Kolegów może mi podpowiedzieć prosty sposób na konwerter
z fal długich na fale średnie?Dziękuję serdecznie "z góry". Może jakiś kwarc i scalak dać?
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3333
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: lampowe radio samochodowe
W uzupełnieniu mego poprzedniego postu:
ten dolny chromowany bez-lampowy z fotek Kolegi Gustawa jest najbardziej wizualnie podobny do mojego.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek.
ten dolny chromowany bez-lampowy z fotek Kolegi Gustawa jest najbardziej wizualnie podobny do mojego.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek.