Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 280
- Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56
Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
Szanowni Koledzy, przedmiotowy układ ma być zasilany z uzwojenia żarzenia 6,3V i generalnie służyć do zasilania cabsima we wzmacniaczu gitarowym (najpewniej Piterowego, tego umieszczonego na forum, ale tu będą jeszcze eksperymenty). Po powieleniu i przejściu przez LM317 chcę uzyskać dla tego celu około 15V. Dodatkowo pomyślałem, że mogę wyprowadzić drugie wyjście (stabilizowane na zenerze 9V), które będzie wykorzystywane do zasilania zewnętrznego (jednego) efektu. Ten pomysł jednak wydaje mi się podejrzany z dwóch powodów: po pierwsze, zbytnie obciążenie uzwojenia żarzenia, po drugie, pętla masy, na którą się narażam, łącząc masę zasilacza i masę wzmacniacza (przez kabel gitary).
Czytałem, że można w takim wypadku wyprowadzić z zasilacza tylko plus, a masę domknąć przez kabel gitary. Czy to prawda?
Koledzy jest to mój pierwszy projekt, a raczej kolaż gotowców i pierwsze kroki w Eagle'u, czy to zadziała, proszę o uwagi.
Wartości kondensatorów w podwajaczu są dobrane "na oko", nie wiem jak to policzyć. Zener ma mieć wartość 9,1V/1W, ale nie znalazłem odpowiedniego symbolu w Eagle'u.
Czytałem, że można w takim wypadku wyprowadzić z zasilacza tylko plus, a masę domknąć przez kabel gitary. Czy to prawda?
Koledzy jest to mój pierwszy projekt, a raczej kolaż gotowców i pierwsze kroki w Eagle'u, czy to zadziała, proszę o uwagi.
Wartości kondensatorów w podwajaczu są dobrane "na oko", nie wiem jak to policzyć. Zener ma mieć wartość 9,1V/1W, ale nie znalazłem odpowiedniego symbolu w Eagle'u.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- moderator
- Posty: 11249
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
A ja mam wątpliwości, czy tak będze to w ogóle można zrobić. Masa wzmacniacza jest albo połączona z którymś z wyprowadzeń żarzenia, albo po środku (jak jest symetryzowane). Masa dla urządzeń zasilanych z twojego układu zapewne jest na ujemnym biegunie twojego zasilacza, a więc nie jest tożsama z masą wzmacniacza. Trzeba być tego świadomym, aby nie dorpwadzić do zwarcia.
-
- 250...374 postów
- Posty: 280
- Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56
Re: Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
Dziękuję za wyjaśnienie (pytam, bo mam wątpliwości). A czy sam układ jest dobrze pomyślany?
-
- moderator
- Posty: 11249
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
Tak, ale 15V przy 6.3V zmiennego na wejściu raczej z niego nie uzyskasz, nawet z podwajaczem.kolawski pisze:Dziękuję za wyjaśnienie (pytam, bo mam wątpliwości). A czy sam układ jest dobrze pomyślany?
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
A ja się przekonałem, że w tego typu sytuacjach nie warto się bawić z powielaczami, bo kupa z tego będzie, a dużo mniej czasu zajmie domotanie takiego uzwojenia, wystarczy drut powiedzmy 0,3, zawsze znajdzie się miejsce na taką warstwę w trafie.
-
- 250...374 postów
- Posty: 280
- Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56
Re: Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
Oj, mój transformator to toroid, tu się chyba nie da łatwo dowinąć kolejnego uzwojenia, ale mogę się mylić.AndrzejJ pisze:A ja się przekonałem, że w tego typu sytuacjach nie warto się bawić z powielaczami, bo kupa z tego będzie, a dużo mniej czasu zajmie domotanie takiego uzwojenia, wystarczy drut powiedzmy 0,3, zawsze znajdzie się miejsce na taką warstwę w trafie.
Wstałem rano, przeczytałem to jeszcze raz i naszły mnie wątpliwości, czy dotyczy to całego pomysłu zasilenia cabsima i czegokolwiek z symetryzowanego (rzeczywiście tak u mnie jest) uzwojenia żarzenia, a może tylko wyprowadzenia zasilania efektów, czy wreszcie tylko koncepcji "domknięcia" masy takiego zasilacza za pomocą masy doprowadzonej do efektu przez kabel gitary. Z góry dziękuję za pomoc.tszczesn pisze:A ja mam wątpliwości, czy tak będze to w ogóle można zrobić. Masa wzmacniacza jest albo połączona z którymś z wyprowadzeń żarzenia, albo po środku (jak jest symetryzowane). Masa dla urządzeń zasilanych z twojego układu zapewne jest na ujemnym biegunie twojego zasilacza, a więc nie jest tożsama z masą wzmacniacza. Trzeba być tego świadomym, aby nie dorpwadzić do zwarcia.
Pomysł z podwajaczem napięcia żarzenia podsłuchałem w offtopie painlusta i Pitera, ale mogłem coś pokręcić: viewtopic.php?f=19&t=10679&hilit=Raduli
-
- moderator
- Posty: 11249
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
Zasilania czegokolwiek z tak wyprodukowanego zasilacza. Prawie zawsze masa urządzenia (efektu) to ujemny biegun zasilania, w przypadku zasilacza zrobionego z podwajanego symetryzowanego żarzenia - będzie ona zupełnie inna niż masa wzmacniacza, do tego przy symetryzacji (nie chce mi się teraz rysować a w głowie zwizualizować nie umiem) wejdzie ci przydźwięk.kolawski pisze:Wstałem rano, przeczytałem to jeszcze raz i naszły mnie wątpliwości, czy dotyczy to całego pomysłu zasilenia cabsima i czegokolwiek z symetryzowanego (rzeczywiście tak u mnie jest) uzwojenia żarzenia, a może tylko wyprowadzenia zasilania efektów, czy wreszcie tylko koncepcji "domknięcia" masy takiego zasilacza za pomocą masy doprowadzonej do efektu przez kabel gitary. Z góry dziękuję za pomoc.
Do toroida najprościej jest dowinąć uzwojenie, choć jest to trochę męczące - po prostu nawijasz na wierzchu na całości.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
IMHO do toroida jest łatwiej niż do EI, co prawda ciężej się nawija, ale nie trzeba rozbierać rdzenia, a dodatkowe uzwojenie nie może się nie zmieścić.
Z powielaczami z żarzenia jest właśnie problem z masą, bo ani - z powielacza nie można połączyć z masą, bo jest symetryzacja, sztucznej masy nie połączysz, bo jest ona na potencjale równym połowie całkowitego napięcia-3,15, plus jest na potencjale równym całemu napięciu-3,15, także po prostu się nie da, żeby jak kombinować...
Z powielaczami z żarzenia jest właśnie problem z masą, bo ani - z powielacza nie można połączyć z masą, bo jest symetryzacja, sztucznej masy nie połączysz, bo jest ona na potencjale równym połowie całkowitego napięcia-3,15, plus jest na potencjale równym całemu napięciu-3,15, także po prostu się nie da, żeby jak kombinować...
-
- 250...374 postów
- Posty: 280
- Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56
Re: Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi, zatem podwajacz potraktuję jako ćwiczenie, a trzeba się będzie zabrać za nawinięcie dodatkowego uzwojenia, albo zasilić z osobnego trafa. Poinformuję o efektach.
EDIT: Koledzy, transformator nie ma podanej liczby zwojów (tylko moc 30W i oznaczenie wyjść), da się jakoś przewidzieć, ile zwojów - mniej więcej - trzeba będzie nawinąć, żeby uzyskać zakładane 15-20V po wyprostowaniu? Ile to jest w kilogramach
?
EDIT: Koledzy, transformator nie ma podanej liczby zwojów (tylko moc 30W i oznaczenie wyjść), da się jakoś przewidzieć, ile zwojów - mniej więcej - trzeba będzie nawinąć, żeby uzyskać zakładane 15-20V po wyprostowaniu? Ile to jest w kilogramach

-
- 625...1249 postów
- Posty: 688
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
Re: Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
Najprościej - nawiń czymkolwiek (byle nie sznurkiem, no chyba że rdzeń drewniany
) 10 zwojów i zmierz napięcie. Podziel żądane napięcie przez to, co wyszło z pomiaru, wynik pomnóż przez te 10 zwojów i masz - mniej więcej.

-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
Wystarczy jeden zwój, powinno się na nim odłożyć około 0,2V.
-
- 250...374 postów
- Posty: 280
- Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56
Re: Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
Zdecydowałem, że użyję jednak osobnego trafa (takie małe, "do druku" 230V/2*15V - 125mA), napiszcie Koledzy, czy nie ma przeciwwskazań do jego użycia. Nie mam wiele wolnego czasu, więc szkoda mi go na żmudne dowijanie potrzebnego uzwojenia, wolę go przeznaczyć na inne robótki.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
-
- 250...374 postów
- Posty: 280
- Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56
Re: Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
Szanowni koledzy odświeżam temat, bo wykombinowałem planowany zasilacz, dodając parę rzeczy.
Generalnie chodzi o: spożytkowanie części z bezużytecznego podwajacza, zasilenie cabsima PzP/Marvel viewtopic.php?f=25&t=14397&hilit=triodo ... r&start=30, dodatkowo zbudowanie zasilacza efektów (wbudowanego we wzmacniacz) o jednym wyjściu, dołożenie do tego - obok - układu sztucznego obciążenia i redukcji głośności. To wszystko na jednej płytce wymiarów takich jak cabsim PzP/Marvel. Tak to rozplanowałem, żeby można płytki cabsima i zasilacza skręcić razem (drukiem do siebie - zajmuje mniej miejsca) śrubkami na dystansach, a taką kanapeczkę przykręcić do obudowy wzmacniacza (mała, cała blaszana, nietypowa) za pomocą nakrętek potencjometrów i gniazd jack.
Jeszcze tego nie skończyłem, ale proszę o weryfikację układu i płytki, i sugestie.
Widoczne uchybienia i wątpliwości to:
- przesadzona filtracja (ale części zostały z podwajacza, więc je upchnąłem - chyba nie szkodzi);
- ścisk na płytce (brak np miejsca na radiator LM317, ale wydaje mi się, że wystarczy dość wąska blaszka);
- brak bezpiecznika za mostkiem (czy konieczny?)
- pady są wielkie i miejscami zachodzą na siebie lub na ścieżki (usunę to później w Paincie)
- wartości rezystorów redukcji mocy wyliczyłem tu:http://www.diyaudioandvideo.com/Calculator/LPad/ i mam w ten sposób uzyskać redukcję 6dB (według symulacji z 5 do 1,26 W), przełącznik ma zwierać albo pady LSP1 i LSP4 albo LSP1 i LSP5;
- wzmacniacz współdziała z głośnikiem 4 Om; nie mam pewności, czy układ redukcji dobrze przerysowałem do Eagle'a
Edit: Oj! dopiero teraz zauważyłem, że jedno z gniazd ARK zachodzi na obudowę transformatora, poprawię to w wolnej chwili.
Generalnie chodzi o: spożytkowanie części z bezużytecznego podwajacza, zasilenie cabsima PzP/Marvel viewtopic.php?f=25&t=14397&hilit=triodo ... r&start=30, dodatkowo zbudowanie zasilacza efektów (wbudowanego we wzmacniacz) o jednym wyjściu, dołożenie do tego - obok - układu sztucznego obciążenia i redukcji głośności. To wszystko na jednej płytce wymiarów takich jak cabsim PzP/Marvel. Tak to rozplanowałem, żeby można płytki cabsima i zasilacza skręcić razem (drukiem do siebie - zajmuje mniej miejsca) śrubkami na dystansach, a taką kanapeczkę przykręcić do obudowy wzmacniacza (mała, cała blaszana, nietypowa) za pomocą nakrętek potencjometrów i gniazd jack.
Jeszcze tego nie skończyłem, ale proszę o weryfikację układu i płytki, i sugestie.
Widoczne uchybienia i wątpliwości to:
- przesadzona filtracja (ale części zostały z podwajacza, więc je upchnąłem - chyba nie szkodzi);
- ścisk na płytce (brak np miejsca na radiator LM317, ale wydaje mi się, że wystarczy dość wąska blaszka);
- brak bezpiecznika za mostkiem (czy konieczny?)
- pady są wielkie i miejscami zachodzą na siebie lub na ścieżki (usunę to później w Paincie)
- wartości rezystorów redukcji mocy wyliczyłem tu:http://www.diyaudioandvideo.com/Calculator/LPad/ i mam w ten sposób uzyskać redukcję 6dB (według symulacji z 5 do 1,26 W), przełącznik ma zwierać albo pady LSP1 i LSP4 albo LSP1 i LSP5;
- wzmacniacz współdziała z głośnikiem 4 Om; nie mam pewności, czy układ redukcji dobrze przerysowałem do Eagle'a
Edit: Oj! dopiero teraz zauważyłem, że jedno z gniazd ARK zachodzi na obudowę transformatora, poprawię to w wolnej chwili.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 250...374 postów
- Posty: 280
- Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56
Re: Podwajacz ze stabilizacją - prośba o weryfikację układu
Byłbym niewypowiedzianie wdzięczny, gdyby ktoś mi pomógł ocenić schemat i płytkę. Pozdrawiam.