BIS 101

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

adam5
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 118
Rejestracja: sob, 23 października 2004, 12:19

Post autor: adam5 »

Witam! Zdaniem fachowców, to pod gitarę, to, który lepszy, przeciwsobny, czy z jedną lampą?
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Różnica jest taka, jak między "rzędową czwórką" a "widlastą ósemką". Inna moc i gang.
adam5
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 118
Rejestracja: sob, 23 października 2004, 12:19

Post autor: adam5 »

Witam! Wzmacniacz już mam, ale jest problem z lampami końcowymi, jak to na 100% sprawdzić, że są już wyeksploatowane
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

adam5 pisze:Witam! Wzmacniacz już mam, ale jest problem z lampami końcowymi, jak to na 100% sprawdzić, że są już wyeksploatowane
Na testerze. A jak nie masz to pomierz napięcia i prądy (dość upierdliwe), porównaj z wartościami katalogowymi. Jak dla zmierzonych napięć zmierzone prądy (anody i siatki drugiej) odbiegają znacząco w dół od tych katalogowych to lampy są zużyte.
adam5
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 118
Rejestracja: sob, 23 października 2004, 12:19

Post autor: adam5 »

Witam! Wzmacniacz działa, ale tylko 10W, wychodzi na to, że lampy końcowe są zużyte, ale próby pokazały, że dźwięk jest bardzo przyjemny.
Natomiast zastanawiam się czy była by możliwość przy budowie takiego wzmacniacza zrezygnować z trafa sieciowo i puścić to od razu z sieci i zabezpieczyć się po wyprostowaniu różnicówką, czy ona w razie awarii w ogóle by zadziałała, czy nie? I czy w takim rozwiązaniu, minus greca, który będący na obudowie, to czy on będzie wykazywał jakiś potencjał napięciowy względem ziemi, czy nie?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7419
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Post autor: Thereminator »

adam5 pisze: Natomiast zastanawiam się czy była by możliwość przy budowie takiego wzmacniacza zrezygnować z trafa sieciowo i puścić to od razu z sieci ...
W ten sposób możesz uzyskać urządzenie wielofunkcyjne: wzmacniacz akustyczny + krzesło elektryczne w jednym.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
...:::SQL:::...
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 748
Rejestracja: ndz, 18 września 2005, 19:47
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ...:::SQL:::... »

Nigdy nic nie podłanczaj do sieci bez trafa chyba że to coś nigdy w zyciu nie dotkniesz i pochłania mniej niż 0.1W . (Dobra rada osoby sporadycznie pieszczonej przez prąd :D )
Buduj(ę/emy) zegarek przekaźnikowy Obrazek
Obrazek
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3003
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: staszeks »

adam5 pisze:Witam! Wzmacniacz działa, ale tylko 10W, wychodzi na to, że lampy końcowe są zużyte, ale próby pokazały, że dźwięk jest bardzo przyjemny.
Natomiast zastanawiam się czy była by możliwość przy budowie takiego wzmacniacza zrezygnować z trafa sieciowo i puścić to od razu z sieci i zabezpieczyć się po wyprostowaniu różnicówką, czy ona w razie awarii w ogóle by zadziałała, czy nie? I czy w takim rozwiązaniu, minus greca, który będący na obudowie, to czy on będzie wykazywał jakiś potencjał napięciowy względem ziemi, czy nie?
Pozdrawiam
pomijając to co napisali koledzy.
Może wyjaśnisz co znaczy "zabezpieczyć się po wyprostowaniu różnicówką"???
adam5
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 118
Rejestracja: sob, 23 października 2004, 12:19

Post autor: adam5 »

Witam! Czym to grozi to wiem, dla tego pytam, a nie od razu podłączam? Różnicówka, to jest taki bezpiecznik montowany przy liczniku, że w razie jakiegokolwiek dozie mienia, odłącza automatycznie zasilanie, jest to zabezpieczenie przed porażeniem i nawet to działa, kiedyś nie chcący, dotknąłem się fazy i od razu wyleciało światło i faktycznie nie poraziło.
Pozdrawiam
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3003
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: staszeks »

adam5 pisze:Witam! Czym to grozi to wiem, dla tego pytam, a nie od razu podłączam? Różnicówka, to jest taki bezpiecznik montowany przy liczniku, że w razie jakiegokolwiek dozie mienia, odłącza automatycznie zasilanie, jest to zabezpieczenie przed porażeniem i nawet to działa, kiedyś nie chcący, dotknąłem się fazy i od razu wyleciało światło i faktycznie nie poraziło.
Pozdrawiam
A wiesz jak działa różnicówka???
Ty chcesz ją włączyć po prostowniku.
Spróbuj czy zadziała.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

staszeks pisze: Może wyjaśnisz co znaczy "zabezpieczyć się po wyprostowaniu różnicówką"???
Różnicówka - bezpiecznik różnicowoprądowy, działa na zasadzie pomiaru prądu w żyle fazowej i zerowej - jak się nie zgadzają (bo gdzieś jest upływ - np. po ciele człowieka i prąd 'ucieka' do ziemi) o więce niż kilkadziesiątm mA to rozłącza obwód.
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3003
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: staszeks »

tak.W różnicówce jest transformator (przekładnik prądowy?)
przystosowany do pracy z prądem przemiennym 50Hz.Jak zachowa się taki transformator włączony po mostku?? (składowa stała + 100Hz).
Jeżeli nawet zadziała to przy jakich warunkach?
Swoją drogą,czy ktoś próbował wykorzystać taki transformator jako
przekładnik prądowy???Chyba można wykorzystać do pomiaru większych prądów dysponując n.p. tylko miliamperomierzem.
Awatar użytkownika
popiol17
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 866
Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
Lokalizacja: Kraków

Różnicówka

Post autor: popiol17 »

Jest tam czujnik indukcyjny LEM, pętelka wokół kabla zero i fazy. Jak prąd płynie np. przez montera Franka, to strumień jest różny od zera, czujnik jest podłączony do wzmacniacza operacyjnego który steruje przekaźnikiem. Są też różnicówki bez elektroniki, bodajże Siemens coś takiego opatentował - układ jest elektromechaniczny.


Pozdrawiam!!!
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3003
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Różnicówka

Post autor: staszeks »

popiol17 pisze:Są też różnicówki bez elektroniki, bodajże Siemens coś takiego opatentował - układ jest elektromechaniczny.


Pozdrawiam!!!
Własnie o takich myslałem
adam5
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 118
Rejestracja: sob, 23 października 2004, 12:19

Post autor: adam5 »

Witam! Dostałem drugiego bisa i okazało się, że ten drugi ma niby te same objawy, co pierwszy i to mnie zmobilizowało do przemyślenia, ponieważ pierwszy pokazywał tylko 10W to wziąłem to na kark z użytych lamp, ale po ruszeniu mózgownicą doszedłem do wniosku, że trafo wyjściowe ma na wyjściu 120V, a jeden z Kolegów pisał, że przekładnią jest oporność uzwojenia pierwotnego, a że jako na trafie były cztery uzwojenia wtórne połączone w szereg, to postanowiłem się podpiąć tylko pod jedno, no i od razu moc podskoczyła gdzieś ponad dwudziestu wat, wiec już byle w domu, po rozpinałem te wszystkie uzwojenia i połączyłem je równolegle i o dziwo moc osiągnęła zenitu, 100W przy 8 Ohm, musiałem też zmniejszyć wartości rezystorów w regulacji siatek sterujących, ponieważ na oscyloskopie było widać ewidentnie za mało prądu spoczynkowego, wiec po zmniejszeniu ujemnego napięcia, od razu się sinusoida wyprostowała. Nie bardzo wiem, czym się mam sugerować przy regulacji tego sprzężenia zwrotnego, czy maksimum, czy minimum, to sinusoida i tak jest czysta i równa, jak by ktoś to wytłumaczył, o co tam biega, byłbym bardzo wdzięczny. Druga sprawa, to interesuje mnie, jak to rozwiązać żeby zrobić to jeszcze na 4 Ohm, wiem, że to trzeba przezwoić, ale jak, czy o polowe mniej tych uzwojeń i grubszym drutem, czy trzeba koniecznie robić cztery uzwojenia i łączyć to równolegle, czy wystarczy jedno grubszym drutem?
Pozdrawiam