SABA Freudenstadt 11 Stereo - prośba (potrzebuje przeglądu)

[zurki4]

Dzień dobry,

To mój pierwszy post - najpierw dziękuję organizatorom i aktywnym uczestnikom za to, że mam gdzie powiesić moją prośbę. Chodzi o pomoc serwisową w Krakowie (lub niedalekiej okolicy).

W sprawach lampowych jestem laikiem, ale troszkę (przypadkiem) poczytałem o radiach i kupiłem egz. Saba Freudenstadt 11 w bardzo ładnym stanie z myślą o jej używaniu dla własnej i rodzinnej przyjemności. Radio działa, ale mam z nim pewien problem - przy niskich tonach słychać chrypienie w lewym (patrząc od przodu) głośniku niskotonowym. Ten objaw występuje również kiedy radio gra na zew. stereofonicznym źródle dźwięku przypiętym do gniazda DIN. Poza tym drobiazgi - czasem posuw skali ma przestoje i z przyciskami bywa różnie. Jedyny brak fizyczny jaki ja widzę - to w jednym pokrętle brakuje dużego (złotego) ozdobnego pierścienia i malutkiego "kołpaka" - gdyby ktoś coś takiego miał, to jestem zainteresowany!

Ponieważ ja chciałbym tego radia używać normalnie mam prośbę o pomoc w usunięciu problemu, dokonanie przeglądu elektrycznego i wymianę ew. zużytych części (domyślam się że z kondensatorami pewnie jest tam różnie), przegląd czy wszystko kontaktuje, strojenie - jeśli to potrzebne - itd. Poprawek wizualnych (poza wzmiankowanymi pierścieniami ozdobnymi) Sabcia nie potrzebuje. Wydaje się że Sabcia spędziła ostatnie pół wieku w dobrych warunkach.

Załączone zdjęcia przedstawiają Sabcię, mam jeszcze oryginalny schemat (mogę przesłać skan). Sam nie bardzo potrafię takimi sprawami się zająć - pewnie wszystkiego można się nauczyć, ale ten egzemplarz jest taki ładny że boję się zrobić mu krzywdę - już się trochę przywiązałem. Wydaje mi się że w odbiorniku nic nie było robione (był dość zakurzony) ale się nie znam, więc nie ręczę. Ale gdyby ktoś potrzebował (dla własnej informacji) dokładniejszych zdjęć to mogę spróbować zrobić.

Mogę zaoferować (poza zapłatą) wnętrze radia LUXOR W 825 - kupiłem je kiedyś w nieznanym stanie elektr. z zamiarem wykorzystania obudowy na komputer, ale chwilowo mnie nie stać na to. Kupiłem jako działające, ale bałem się włączać do sieci. Jeśli ktoś poczytuje to za barbarzyństwo i się zgorszy - to przepraszam. Dla mnie priorytet ma to, żeby takie rzeczy żyły (były faktycznie używane) - nawet jeśli to życie nieco pozagrobowe. Luxor jest śliczny, choć skrzynka może wymagać trochę renowacji; wysiłek designerów też moim zdaniem zasługuje na uznanie, więc jeśli da się ożywić obudowę to już coś.

Mam prośbę o kontakt ze strony osób które mogłyby mi pomóc - najlepiej w Krakowie, bo nie bardzo dysponuję samochodem. Gdyby to było możliwe - byłbym wdzięczny, gdyby odezwał się ktoś, kto już zajmował się SABAmi.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich użytkowników i z góry dziękuję za pomoc!

[_idu]

Zamienić lampy końcowe wzmacniaczy m.cz. To kilka sekund. Jak się chrypienie przeniesie się na drugi kanał to już wiesz dlaczego.
Papierowe kondesatory do wymiany. Wszystkie bez sentymentów. Elektrolity 100u/15V w katodach lamp EL95" do sprawdzenia.
Uwaga na przyszłość dla innych: w radiach z tego okresu powszechnie stosowano też kondesatory papierowe zalewane plastikiem albo brązowa żywicą obok tych co wygląd o razu podpowiada iż to papierowy shit. W tym radiu akurat nie ma takiej zmyłki.

Stan radia - ideał. W zasadzie to nie ma co robić przy nim.

[zagore1]

Cześć!
Napisz do kolegi merk1 , jest z Krakowa.