Tajemniczy bareter

[Paczący kot]

Proszę Kolegów o pomoc w identyfikacji baretera z foto - niestety ma całkowicie starte napisy .

[cirrostrato]

Fotka ładna, wizualnie to nic nie znaczy ale: do reki zasilacz regulowany, woltomierz, amperomierz...i wszystko jasne. Czasem takie zabytki, po zapowietrzeniu niestety, ładnie się palą (sam doświadczyłem) w ostatniej chwili życia.....ale na oko takie ,,cuś'' było sprzedawane lata temu w ogromnych ilościach (sam gdzieś mam) w Warszawskich BOMIS-ach.

[ballasttube]

To jest pewnie bareter firmy CROZE,ponoć francuskiej.
Czekam na taki jeden od jednego kolegi.
Nie udało mi się dotrzeć do danych tego baretera w goglach.
Ma długi liczbowy symbol.
Też muszę zdjąć jego charakterystykę prądowo napięciową.
Baretera oczywiście,nie - kolegi:-) i nie symbolu:-).
I nie mam zamiaru podłączać go do 230V:-).
Ani jednego, ani drugiego:-)
W każdym razie w zakresie napięć i prądów pracy może on
być najwyżej tylko lekko czerwonawy.
To NIE jest żarówka.Trochę kiedyś pracowałem przy bareterach
w radzieckich zasilaczach odbiorników komunikacyjnych
na lampy bateryjne 2Voltowe i - nie tylko.
Odpowiednio 0,3B85-135 i 1B5-9.
Pozdrawiam kolegów.
Jacek.

[ballasttube]

Uzupełniam moją wcześniejszą wypowiedź:bareter do mnie dotarł i go pomierzyłem.
Ma dwie spirale skrętkowe niskoomowe,zatem jest niskowoltowy i względnie wysokoprądowy.
Zacząłbym go badać zasilaczem regulowanym do 12V przy prądzie jakiegoś co najmniej 1Ampera.
Do momentu,gdy zacznie się uzwojenie oporowe lekko czerwienić. No i notowałbym odczyty prądów i napięć.
Jak to było w warszawskim BOMISie,to musiało być w regionie do czegoś nagminnie stosowane.
W radiach rynkowych tego nie było,więc ja bym tu typował coś telefonicznego,
były kiedyś centrale francuskie,a bareter jest francuski.I ma podwójne uzwojenie,może było coś mostkowe?
Widziałem kiedyś schemat niemieckiego zasilacza na gazotronie z dwoma bareterami i uziemionym środkiem uzwojenia.To był chyba zasilacz niskowoltowy i wysokoprądowy,może do telefonii?
Ktoś z Kolegów na forum jest tu specem od bareterów.niestety nie wiem,kto.
Może coś podpowie?
Pozdrawiam Wszystkich.
Jacek.

[ballasttube]

Byłem na forum francuskim w powyższej sprawie.
Też mieli z tym problemy.
Ktoś się jednak znalazł i podał takie parametry:
oporność omowa na zimno: 2x11 Omów,
zakres stabilizacji prądów:0,15 do 0,2A,
zakres napięć stabilizacji:8 do 15V.
Wydaje mi się,że można by spróbować wstawić go
zamiast żarówki lub żarówek w "Pionierze U" i
zobaczyć jak tam się będzie zachowywał,a żarówkę przenieść,
przynajmniej na czas tej próby, do jednej z gałęzi żarzenia lamp,
wszak obecnie mamy 230V i naddatek napięcia w stosunku do
znamionowego 220V "Pioniera U",tak,że i żarówka w szereg
z lampami nie zaszkodzi.
A może to i"Pionierowi" wyjdzie "na zdrowie":-)?
Myślę tu raczej o "Pionierach U" BEZ termistora.
Aczkolwiek były i układy nie-polskie z termistorem i bareterem
w jednej bańce,np.zestawy typu EU (Eisen-Urdox,to znaczy opornik żelazny
we wodorze i w szereg z termistorem z dwutlenku uranu-Uranium Dioxyd
po niemiecku) dla lamp z żarzeniem szeregowym.
Pozdrawiam wszystkich.
Jacek"b/t"

[jacekk]

EU to świetny wynalazek. Napięcie zasilania można zmieniać w granicach 110V-220V a prąd na lampach w zasadzie cały czas jest stały. Mam coś takiego w jednym z odbiorników gdzie współpracuje z lampami "C"

Na tym zdjęciu widać to rozwiązanie, u góry banki znajduje się urdox, niżej bareter. No i piękna jak zawsze CY1 z siatkową anodą też się załapała