Jak wynika z opisu pakiet - cały czas był trzymany w dłoni - w innych europejskich wytwórniach ( czytaj w normalnych krajach )
pakiet wiekszości lamp był montowany na odpowiedniej podstawce-uchwycie który ustalał położenie elektrod, ułatwiał montaż podwyższał jakość wykonania.
U nas łatwiej było napisac szczegółową instrukcję ...
Czy posiadasz opisy przewodników technologicznych innych operacji,
np. zgrzewanie detali
Byś może posiadam takie opisy, ale czas dostępu do tych papierów jest bardzo długi. Gdy w marcu ubiegłego roku likwidowałem to, co pozostało z Z W L E (sic!) zabrałem też papiery. Brałem, jak leciało. Nie było czasu segregować, wszystko było szybko, szybko. Czego bym nie wziął już by przepadło, bo po mnie wchodzili już prawdziwi likwidatorzy. Wziąłem tylko trzy duże maszyny, które pojechały w bezpieczne miejsce, gdzie oczekują lepszych czasów. Co do papierów-.były to głównie opisy operacji dotyczących montażu lamp rtęciowych, sodowych itd. Nie zostały one przejrzane gruntownie przeze mnie do dziś dnia. Było też dużo materiałów, w tym getterów, które jak ustaliłem - "wyciekły" i do Ciebie. Przykładowo, samych kółek getterowych jest około 300000 sztuk. Na utworzenie magazynu materiałów i maszyn lampowych przeznaczyłem w rekordowym tempie pół piętra gmachu głównego, tj. około 100 metrów kwadratowych. W ciągu kilku godzin zostały zapełnione ca. 2 kontenery siedmiotonowe, podłoga zamieciona i umyta dwa razy oraz zostało wykonane prowizoryczne oświetlenie. Szczególnie cenne przedmioty zostały złożone w osobnym magazynie, obok warsztatu mechanicznego i kotłowni, by miały choć trochę cieplej.
Pocieszające, że udało Ci się uratować ten sprzęt. Uczestniczyłem kiedyś w podobnej akcji ... z bolącym sercem wybierając co ocalić i na co wystarczy funduszy. Powodzenia w uruchamianiu
Working class can kiss my arse, I got a foreman job at last!