
Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 500...624 posty
- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
Ekhem... Jest tam kto? 

-
- 100...124 posty
- Posty: 105
- Rejestracja: sob, 30 kwietnia 2011, 23:10
- Lokalizacja: Kraków
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
Najprawdopodobniej UK 4.
Kupię radioodbiornik ZRK Tango
-
- 500...624 posty
- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
Dzięki. A tak w ogóle to jak monofoniczne wkładki działają na płyty stereo, chciałbym wiedzieć aby nie zniszczyć potem niechcący jakiejś płyty...
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
Nie ma to znaczenia. Byleby nie pomieszać wkładek wąskorowkowych i normalnorowkowych.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
Jak to nie ma? Ma i to kolosalne.Stare wkładki piezo miały inny szlif igły i duży nacisk do 5 g.Odegranie nawet jednorazowe dobrego winyla microrowkowego to w zasadzie zniszczenie płyty!
Piszesz co prawda czego nie robić ale sam widzisz jaka wiedza naszego Bartosza.
Pozdrawiam T
Proszę pisać POPRAWNIE po polsku
Piszesz co prawda czego nie robić ale sam widzisz jaka wiedza naszego Bartosza.
Pozdrawiam T
Proszę pisać POPRAWNIE po polsku
-
- 500...624 posty
- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
<Zieew> To się robi nudne...chrzan49 pisze:Piszesz co prawda czego nie robić ale sam widzisz jaka wiedza naszego Bartosza.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 995
- Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
Jak nudne, to sam poszukaj informacji, a nie wypytuj o najmniejszą drobnostkę.
-
- 500...624 posty
- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
Ekhem, po pierwsze, to ten krótki komentarz odnosił się do cytatu, a po drugie- ciężko znaleźć o tym informacje, albo wpisuję nieodpowiednią frazę albo po prostu wiele w sieci o tym nie ma.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2337
- Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
- Lokalizacja: Poznań
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
W sieci można kupić odpowiednie książki.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
-
- 500...624 posty
- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
Po książki to ja idę pod halę. Może ciut mniejszy wybór, ale widzę je na własne oczy i jest taniej, czasami książka jest droższa niż w sieci, ale znów odpada dostawa- wszystko mówi samo za siebie- niech żyje kupno bezpośrednie!
Pozdrawiam!
PS.Już i tak mam zamiar spytać się o książkę n/t magnetofonów i gramofonów. Mam ZetKę 120stkę i mam co do niej wielkie plany- i stąd prośba do Was- jak jutro w Krakowie ktoś z Krakowskich triodowiczówpójdzie pod halę i to przed 11stą to niech nie kupuje taśm
. A tak szczerze- to kto pierwszy ten lepszy 

Pozdrawiam!
PS.Już i tak mam zamiar spytać się o książkę n/t magnetofonów i gramofonów. Mam ZetKę 120stkę i mam co do niej wielkie plany- i stąd prośba do Was- jak jutro w Krakowie ktoś z Krakowskich triodowiczówpójdzie pod halę i to przed 11stą to niech nie kupuje taśm


-
- 500...624 posty
- Posty: 531
- Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
To niezupełnie tak.disaster pisze:Nie ma to znaczenia. Byleby nie pomieszać wkładek wąskorowkowych i normalnorowkowych.
Każdy z kanałów stereofonicznych zapisywany był na jednej ze ścianek rowka, nachylonych do siebie pod kątem prostym (a 45 stopni do pionu). Zapis stereo dawał w efekcie ruchy igły w obu kierunkach - pionowym i poziomym, mono - tylko poziomym. Wkładki UK mają bardzo małą podatność w kierunku pionowym, stąd odtworzenie płyty stereo taką wkładką spowoduje znaczne uszkodzenie zapisu - w pewnym sensie jego "zmonofonizowanie". Widzę dwa wyjścia - wymiana wkładki serii UK na UF, co raczej wiąże się z koniecznością wymiany ramienia


Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
-
- 500...624 posty
- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
Witaj!
. Choć osobiście kupuję winyle pod halą, to i tak "poluję" na antykwariaty. Np. Eumigette kupiłem w "Bibelocie"- ktoś mógł słyszeć
.
Nie wchodzi w gręakordeonista pisze:(...)Widzę dwa wyjścia - wymiana wkładki serii UK na UF, co raczej wiąże się z koniecznością wymiany ramienia(...)

Świetny pomysł- ale po czym poznać mono? Powinno jak się domyślam pisać, ale gdzie konkretnie? Bo mam trochę winyli ale nie widziałem nigdzie napisu mono lub stereo, więc pewnie jest mały. Przyjrzę się jutro, bo teraz to idę spać. A, no i poproszę przykłady antyk-wariatów w Krakowie, bo do Wawy się nie wybieramakordeonista pisze:(...)albo odtwarzanie tylko płyt monofonicznych. Wbrew pozorom są dość łatwe do nabycia - np. antykwariat w Warszawie przy ulicy Dąbrowskiego na Mokotowie - po 10 złotych. Bardzo duży wybór, oczywiście używane, ale w niezłym stanie.


-
- 500...624 posty
- Posty: 531
- Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
Najłatwiej można rozpoznać płytę mono po braku napisu stereo. Nagranie stereofoniczne było kiedyś nowością i wiele firm, np. Supraphon z ówczesnej Czechosłowacji wydawał płyty w obu wersjach - płyty mono miały przed numerem litery SUA, a stereo - SUA ST. Pozdrawiam - W.
Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1015
- Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
To dzielenie włosa na czworo osłabia! Faktycznie potrzebna jest wiedza, ale to są lata pracy, dziesiątki przeczytanych książek. W internecie nie ma wiedzy, jest tylko informacja. Dzisiaj selekcjonowałem książki pod kątem sprzedaży zbędnych egzemplarzy bo się nie mieszczą i naprawdę z kilkudziesięciu książek o tematyce radiowej (w tym angielskich i niemieckich) nie miałem co wybrać do sprzedania bo każda jest potrzebna. Na wszystko potrzeba czasu.
Ba! Potrzeba lat! Trzeba pięciu lat w siodle motocykla, jeżdżenia sezon w sezon, żeby zacząć jako-tako jeździć. Jako tako - powtarzam! Trzeba ośmiu - dziesięciu lat żeby zacząć jeździć w miarę dobrze... Tylko czas i praca.... Trzeba dwóch lat orki żeby w miarę opanować telegrafię. I tak jest ze wszystkim...
Co do wkładki, to ja od 3 lat miałem z tym problem, ale go rozwiązałem. Otóż na co dzień używam Artura Stereo, (nawet teraz kiedy piszę te słowa, słucham Kolędy Nocki) i nie mogłem dostać dobrej wkładki, bo nawet te "nowe" wkładki UF , z Allegro brzmiały fatalnie. A mam też Bambino bez wkładki. I kupiłem takie małe japońskie wkładki piezo i je po prostu delikatnie wklejam jedną kroplą żywicy, podłączam i gra! Ale jak! Wymiata! Brzmią doskonale!! A w każdej chwili mogę wrócić do pierwotnego układu. No i nie niszczę płyt...
Prosto i tanio. To czerwone to właściwa igła, którą można wymienić, ale ja już gram pół roku i nie ma potrzeby. Sprzęt gra! To tyle.
Ba! Potrzeba lat! Trzeba pięciu lat w siodle motocykla, jeżdżenia sezon w sezon, żeby zacząć jako-tako jeździć. Jako tako - powtarzam! Trzeba ośmiu - dziesięciu lat żeby zacząć jeździć w miarę dobrze... Tylko czas i praca.... Trzeba dwóch lat orki żeby w miarę opanować telegrafię. I tak jest ze wszystkim...
Co do wkładki, to ja od 3 lat miałem z tym problem, ale go rozwiązałem. Otóż na co dzień używam Artura Stereo, (nawet teraz kiedy piszę te słowa, słucham Kolędy Nocki) i nie mogłem dostać dobrej wkładki, bo nawet te "nowe" wkładki UF , z Allegro brzmiały fatalnie. A mam też Bambino bez wkładki. I kupiłem takie małe japońskie wkładki piezo i je po prostu delikatnie wklejam jedną kroplą żywicy, podłączam i gra! Ale jak! Wymiata! Brzmią doskonale!! A w każdej chwili mogę wrócić do pierwotnego układu. No i nie niszczę płyt...

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Robert SP5RF
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Boston 2, DML 301,302 i 351- naprawa odśwież. itp.
Brawo Fryczu.Tak trzymać.To są wkładki od tanich wież ale grają bez porównania lepiej od polskiego badziewia nadającego sie do frezowania.Japońce mają b.dobre igły z mikroszlifem.Teraz poprawnie Adminie?
UF powinny stać bezczynnie w sprzęcie a do tego rozpadały sie kryształy czego nie zauważyłem jakoś w piezoelektycznych Duala czy RFT a mam ich sporo.
Pozdrawiam T
UF powinny stać bezczynnie w sprzęcie a do tego rozpadały sie kryształy czego nie zauważyłem jakoś w piezoelektycznych Duala czy RFT a mam ich sporo.
Pozdrawiam T