Witajcie
Panie Marcinie, denaturatu nie piłem trześwy jestem.
Chcesz pomóc to "jadą" cię z góry na dół i z powrotem. W kilku opracowaniach w necie spotkałem taki zapis 1pF-0,9 cm lub 9 mm. Przepraszam za komplikowanie spraw.
Pozdrawiam- "niedouczony" Młody Elektronik
Witam,po pewnym czasie dokładam zdjęcia po odnowieniu środka .Radio gra po podłączeniu adaptera,wzmacniacz m.cz pracuje .Niestety nie odbiera nic na zakresie radiowym.Byłem zmuszony przewinąć transformator sieciowy,stary posiadał zwarcie międzyzwojowe na napięciu anodowym,zastosowałem nowe kondensatory filtra zasilacza o wartości 10 uF/450V.Nadal nie udało mi się znaleźć wiadomości oraz schematu do tego radia.Jak znajdę trochę czasu to pomierzę napięcia na lampach i zwrócę się do kolegów o pomoc.Nigdy nie naprawiałem odbiornika z lampami w których elektroda wyprowadzona jest na górę bańki.Pozdrawiam Darek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ładne cacko wyszło - gratulacje
Jak tak patrzę na to odnowione, jakby świeżo wyprodukowane radio, to zastanawiam się co czuła rodzina, kiedy ojciec przyniósł do domu takie radio. Pewnie coś podobnego jak dzisiaj gdy kupi się najnowszy telewizor 3D/itd///.
Musiało to być wydarzenie.
Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Może jeszcze w uzupełnieniu:
lampa prostownicza TEZ4 to po prostu EZ4 firmy Tungsram.
Czyli też należąca do serii czerwonej.
Ciekawe,ile jest napięcia na anodach?Jeżeli ok.2x300V, to chyba lampa ma osobne uzwojenie żarzenia.
Czyli raczej przy podmianie tymczasowej,jeżeli jest słaba, odradzałbym lampę radziecką 5-voltową 5C4S.
Żre wielki prąd żarzenia.2A.Może by pod nią na trafie napięcie żarzenia siadło do 5V,ale to nie jest dobre dla trafa sieciowego.
Raczej kupiłbym na Allegro lampę EZ81(proszę sprawdzić dane katalogowe EZ4,o ile pamiętam,daje nieco większy prąd wyprostowany,niż np.AZ1 ) i ją przecokołował.Jeżeli się teraz z pamięci mylę i EZ4 nie ma dużego prądu wyprostowanego,to wystarczy EZ80.Proszę to sprawdzić.6C5S bym odradzał,jest za słaba prądowo.To jest tylko EZ 90.
Samochodowa praktycznie.
Cieknący elektrolit bym od razu odłączył,zastąpił nowym, a stary wymontował, odczyścił, zabezpieczył przed
dalszym wyciekiem i wstawił ponownie jako dekoracyjną atrapę.Aż do wydrążenia i wstawienia nowego
sprawnego do środka przy sposobności czasowej.
Pozdrawiam Wszystkich,
Jacek.
Ciekawe,ile jest napięcia na anodach?Jeżeli ok.2x300V, to chyba lampa ma osobne uzwojenie żarzenia.
Witam,przepraszam że nie odpowiedziałem wcześniej ale ostatnio brakuje czasu na hobby.Pomierzyłem trochę obwody odbiornika i tak napięcia anodowe na lampie TEZ 4 wynoszą 340V,lampa raczej sprawna nie będę na razie wymieniał, a nie posiadam EZ4.Elektrolity w zasilaczu wymieniłem są to obecnie 10uF/450V wstawione w obudowy starych kondensatorów.Napięcie na lampie końcowej to 232V na anodzie,katoda 17V ,g1 0,49V,g2 259V pomiary robione względem masy,opornik katodowy 416 ohm, lampa EF6 anoda 135V, katoda 2V, g2 50V,g1 wpięta od góry na potencjometr,g3 na masie,EK2 anoda 257V, katoda 1,2V ,g2 224V, g3+5 29V ,g4 1,48V ,,lampa 6K7C zastępcza ,prawdopodobnie była wcześniej EF5 anoda 252V ,katoda + g3 2,53V,g2 29V.Tyle udało mi się pomierzyć ,radio gra na wzmacniaczu po podpięciu adaptera,z chwilą przełączenia na odbiornik występuje tylko buczenie na wszystkich zakresach ,nie ulega zmianie podczas kręcenia agregatem strojeniowym.Obwody strojone wykonane do strojenia pojemnościowego ,wszędzie zamontowane trymery zamiast cewek z rdzeniem.Jeżeli te moje wypociny pomogą to proszę o wskazówki gdzie szukać uszkodzenia ,nie miałem do tej pory styczności z lampami w których elektroda wyprowadzona jest na górę bańki.Pozdrawiam Darek.
Witam Kolegę.
Za duże napięcie na g2 EK2!!! I raczej za małe na g3+5 tejże lampy i g2 6K7.Czy to napięcia na g3+5 EK2 i g2 6K7 nie jest podawane z jednego i tego samego opornika?Tak czy inaczej powinien być w tych siatkach kondensator odsprzęgający do masy rzędu od 0,05uF do 0,15uF. Albo osobny dla każdej z tych lamp,albo wspólny.Wg mnie ma on upływność i stąd tylko 29V na siatkach,co jest tam za małe.Co najmniej dwa razy tyle zwykle tam bywa.A w ogóle napięcia anodowe na lampach w.cz. są tu za wysokie.Już tu Koledzy pisali na forum,że gdzieniegdzie w Polsce napięcie w gniazdku w ścianie jest nawet 240V.Jeżeli to radio ma np.opcję na trafie sieciowym 240V to proponuję przełączyć zworę na takie napięcie i wtedy pomierzyć, o ile napięcia w środku radia spadną.Choćby na żarzeniu "czerwonych" lamp,czy jest ok.6V wtedy.A jak nie ma opcji 240V tylko najwyższe jest 220V na trafie,to proponuję, za innym Kolegą z tego forum, dać szeregowo z trafem sieciowym,n.p.w szereg z jednym doprowadzeniem sznura sieciowego dać opornik ok.120 Omów kilkanaście watów drutowy,aby zeszło do 220V na wejściu nas trafo sieciowe.Można się bawić tu zamiast tego oporu z żarówką na 230V kilkadziesiąt watów może i ze 100W! ,zmierzyć omomierzem, która z nich ma na zimno ok.100 Omów oporu.I wtedy jest i podgląd optyczny,co się dzieje i stabilizacja prądu.
To niskie napięcie ekranów lamp w.cz.mnie przy takich wysokich anodowych niepokoi już teraz,to może być powód braku czułości na wejściu radia,koniecznie proszę ten kondensator (1 lub dwa) odnaleźć w tych ekranach i sprawdzić, odlutowawszy jeden koniec albo od masy, albo od strony napięcia na lampę i woltomierzem prądu stałego sprawdzić.Nie może być stałego przepływu napięcia stałego przez kondensator papierowy.
Ja bym go po odnalezieniu spokojnie wymienił na nowy, na 400V.Na g2 EK2 powinno być ok.100V.Wg katalogu.Noski u góry baniek lamp czerwonych to g1(sterująca). To ułatwia dotykanie śrubokrętem i słuchanie buczenia:-)stopni.Za EK2 po umiejętnym przecokołowaniu może być dana tania 6A8 radziecka, (wiadome strony aukcyjne), też z siatką sterującą na bańce i "od pary" z 6K7:-), albo nawet -ECH 81!,gdy się podłączy anodę triody ECH81 do nóżki g2 EK2 na podstawce bocznostyk-przejściówce,a jej g1(triody) wyprowadzi drucikiem w górę obok bańki do nasadki nasadzanej na górny nosek EK2.To jest "patent "francuski:-). Za TEZ4 proponuję też spotykaną na wiadomych aukcjach EZ 81(nie-EZ80). Albo, jak Kolega zdobędzie EZ12,to jest najbliższy analog z epoki,tyle że na stalowym cokole.Grubaśna.Albo na "pająka"równolegle 2xEZ80 lub takoż z dużym zapasem bardzo tanie post-telewizyjne EY81x2,(lub radzieckie podobne o oznaczeniu bodaj 6D20P)tyle,że może napięcie żarzenia siąść, bo prądzisko żarzenia one ciągną nieliche równolegle,a zapasu mocy będzie na kopy.Inna opcja:radziecka 5C4S po przecokołowaniu,przy żartych przez nią 2A na żarzenie, napięcie żarzenia powinno zejść bliżej 5V. A lampa ta jest mocna.Za 6P3S tu użytą za EL3,najlepiej jest tu dać poczciwą EL84.I tak przecokołowanie, i tak. Za EF6 można zawsze dać np.6Ż7,6J7,EF86,wszystko aż do zdobycia kiedyś sprawnych oryginałów oczywiście.
Ja Kolega jeszcze nie zasnął od czytania mnie,to jeszcze tylko się pożegnam i pożyczę dobrych świąt i Dosiego Nowego Roku.
Jacek.
Witam kolegę ,dziękuję za porady związane z odbiornikiem,postaram się po świętach posprawdzać . Jak będę znał wartości elementów to napiszę .Z swojej strony też życzę Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku.Niestety święta oraz sylwestra spędzam w pracy.Pozdrawiam Darek.
[quote="ballasttube"]Witam Kolegę.
Za duże napięcie na g2 EK2!!! I raczej za małe na g3+5 tejże lampy i g2 6K7.Czy to napięcia na g3+5 EK2 i g2 6K7 nie jest podawane z jednego i tego samego opornika?Tak czy inaczej powinien być w tych siatkach kondensator odsprzęgający do masy rzędu od 0,05uF do 0,15uF. Albo osobny dla każdej z tych lamp,albo wspólny.Wg mnie ma on upływność i stąd tylko 29V na siatkach,co jest tam za małe.Co najmniej dwa razy tyle zwykle tam bywa.
Witam,posprawdzałem zasilanie siatek g3+5 EK2 oraz g2 6K7C są zasilane z wspólnego rezystora o wartości 120k ohmów.Napięcie na siatkach 29V a przed rezystorem wynosi 263V,wartość opornika po pomiarze ,nie mogę odczytać kodu barwnego.Siatki mają wspólny kondensator odsprzęgający do masy o wartości 0,1M (100nF),został wymieniony na foliowy,wszystkie papierowe miały znaczną upływność.
[quote="ballasttube"]Witam Kolegę.
.Już tu Koledzy pisali na forum,że gdzieniegdzie w Polsce napięcie w gniazdku w ścianie jest nawet 240V.Jeżeli to radio ma np.opcję na trafie sieciowym 240V to proponuję przełączyć zworę na takie napięcie i wtedy pomierzyć, o ile napięcia w środku radia spadną.Choćby na żarzeniu "czerwonych" lamp,czy jest ok.6V wtedy.A jak nie ma opcji 240V tylko najwyższe jest 220V na trafie,to proponuję, za innym Kolegą z tego forum, dać szeregowo z trafem sieciowym,n.p.w szereg z jednym doprowadzeniem sznura sieciowego dać opornik ok.120 Omów kilkanaście watów drutowy,aby zeszło do 220V na wejściu nas trafo sieciowe.Można się bawić tu zamiast tego oporu z żarówką na 230V kilkadziesiąt watów może i ze 100W! ,zmierzyć omomierzem, która z nich ma na zimno ok.100 Omów oporu.I wtedy jest i podgląd optyczny,co się dzieje i stabilizacja prądu.
Jak pisałem wcześniej ,transformator zasilający był przewijany i został nawinięty na napięcie występujące u mnie w domu,napięcia na wejściu na lampę prostowniczą wynoszą 340V,napięcie żarzenia pod obciążeniem wszystkich lamp i żarówek to 6,1V.Lampa prostownicza ma osobne napięcie żarzenia 6,1V.
Próbowałem dotykać do siatek sterujących na kapturkach lamp długą anteną ale nie wywołało to żadnej reakcji związanej z odbiorem radiowym.Pozdrawiam i proszę o sugestie co może być przyczyna braku odbioru.Darek.
Pomierz napięcia na lampach, na podstawie tych pomiarów można określić przyczynę braku odbioru. Ja tak robiłem w przypadku Olimpii a bardziej doświadczeni koledzy sugerowali dalsze postępowanie
Jeszcze jedno:dosyć wysokie to napięcie na anodach TEZ4 jak na tę lampę.
Lampy pośrednio żarzone zwykle nie lubią tak wysokich napięć anody.
Gdyby to była AZ1,AZ12 to bym się nie martwił.
Dalej,nie mogę się dopatrzyć na fotkach,czy głośnik ma magnes trwały czy elektromagnes,którego cewka jest dławikiem filtru za lampą prostowniczą?Wysokie napięcie ok.340V na katodzie TEZ4 sugeruje właśnie taki dławik.
Zwykle ma on od 1kOm, do 1,5kOm oporności rzeczywistej dla prądu stałego.Kondensatory elektrolityczne nie powinny w takim przypadku przekraczać zwykle 2 x 10uF, ale za to muszą być na co najmniej 400V!Samoindukcja dławika i oporność katoda/włókno żarzenia lampy TEZ4 się "nie lubią"! Mądrzejsze firmy dawały zwykle opornik rozładowujący 150 kOm do 200kOm 2W równolegle do drugiego elektrolitu.
Pozdrawiam, Kolego Darku.
Jacek.
ballasttube pisze:Jeszcze jedno:dosyć wysokie to napięcie na anodach TEZ4 jak na tę lampę.
Lampy pośrednio żarzone zwykle nie lubią tak wysokich napięć anody.
Gdyby to była AZ1,AZ12 to bym się nie martwił.
Dalej,nie mogę się dopatrzyć na fotkach,czy głośnik ma magnes trwały czy elektromagnes,którego cewka jest dławikiem filtru za lampą prostowniczą?Wysokie napięcie ok.340V na katodzie TEZ4 sugeruje właśnie taki dławik.
Zwykle ma on od 1kOm, do 1,5kOm oporności rzeczywistej dla prądu stałego.Kondensatory elektrolityczne nie powinny w takim przypadku przekraczać zwykle 2 x 10uF, ale za to muszą być na co najmniej 400V!Samoindukcja dławika i oporność katoda/włókno żarzenia lampy TEZ4 się "nie lubią"! Mądrzejsze firmy dawały zwykle opornik rozładowujący 150 kOm do 200kOm 2W równolegle do drugiego elektrolitu.
Pozdrawiam, Kolego Darku.
Jacek.
Witam ,filtr indukcyjny w zasilaczu to cewka wzbudna głośnika nie potrafię podać obecnie oporności ale postaram się jutro to zamieścić.Kondensatory filtra były 8 mikro a właściwie jeden bo drugi to zamontowany rozruchwy o pojemności 1,5 mikro.Zastosowałem dwa o pojemności 10 mikro na napięcie 450V.Pozdrawiam Darek.Zmierzyłem cewkę wzbudna głośnika ,jej opór to 1,9 k ohma,do rozruchu radia dolutowałem w szereg z cewka opornik 470ohm.Pozdrawiam Darek.