To zupelnie odwrotnie niz ja, na starosc wyroslem z lenistwa W 1-ym poscie na 2-ej stronie tego watku jest podany link do wspomnianego symulatora, ale skoros taki leniwy to masz tu: http://duncanamps.com/tsc/index.html
dobranoc
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
a slicznie dziekuję ale to jest to samo co na początku zimnemu podalem, a że jak wiadomo leniwy jestem, to i mózg słabo pracuje i myślałem że to jest jeszcze jakis inny
Boguś -> Literka "A" moze byc mylaca, czasem trafiaja sie potenciometry o odwrotnym oznakowaniu (zwlascza z kraju Kwitnacej Wisni).
A co sie stanie po zmienie z logarytmu na liniowy ? Wydaje mi sie, ze potenciometry logarytmiczne wprowadzono glownie ze wzgledu na charakterystyke naszego zmyslu-sluchu, ktory jest wlasnie logarytmiczny. Po zastosowaniu elementu o liniowej charakterystyce (z elektrycznego punktu widzenia) objawi sie to paradoksalnie nieliniowoscia w naszym odczuciu, zauwazalne beda nagle "skoki" i obszary w ktorych regulacja bedzie praktycznie niezauwazalna. Dlatego np. w regulatorze glosnosci praktycznie zawsze mamy do czynienia z logarytmiczna charakterystyka, taka juz nasza "niedoskonalosc" :)
Pozdrawiam
P.S
Nie zauwazylem, ze padla juz odpowiedz na to pytanie... Oczy juz zmeczone o tej godzinie, pora chyba odpoczac :)
Tak wiem że te literki sa mylące. Ale ja mam akurat potencjometry typu SP-2 > 2x1M/A które to mam zamiar zastosować w barwie tonu a one akurat są liniowe. Podstawiając je do symulatora widać że charakterystyka liniowa regulatora jest juz na około 30% obrotu potencjometru, i własnie chciałem się dowiedzieć jak to wyglada w praktyce, ale wyglada na to ze niewielkie ruchy potencjometru na początku wywołają duże zmiany a w miare obrotu zmiany te bedą coraz mniejsze. Tyko skąd wziąć teraz potencjometry 2x1M/B z których po miesiącu użytkowania nie zostanie tylko sama obudowa?
Z tego co ja wiem to nasze telpodowskie B to były sensu stricte wykładnicze, a C- logarytmiczne. Jednakże gdzieś czasami w starej literaturze przewijały się schematy z potencjometrami C do regulacji siły głosu. Taki potencjometr jednak spisywałby się gorzej niż liniowy, chyba, że jest umieszczony w obwodzie USZ jako regulowany dzielnik napięcia (rozwiązanie stosowane czasem w starszych, tranzystorowych stołach mikserskich na regulacji GAIN, czyli wzmocnienia toru).
W potencjometrach wykładniczych (B) wykres zależności napięcia od kąta obrotu jest na początku (blisko zera) prawie płaski, a później, kiedy kręcimy gałką aż do pozycji max, robi się mocno stromy. W logarytmicznych (C) na początku wznosi się silnie, a później opada prawie do poziomu.
no to sam sie juz poplatałeś albo ja osoł jestem bo logarytmiczny myslałem jest na początku powolny wzrost a pod koniec gwałtowny czyli B a wykładniczy na poczatku szybki a pod konec powolny czyli C
Dobrze kojarzysz literowe oznaczenia z charakterystykami, ale charakterystyka potencjometrów B nazywa się tak naprawdę wykładniczą. Jednak nie wiedzieć czemu przyjęło się jakoś mylnie nazywać potki B logarytmicznymi.
Przy pomocy programu ECCLab sprawdziłem rezystancję wyjścia przedwzmacniacza opisanego na samym początku tego wątku. Wyszło mi 185 Ohm. Zastanawiam się w związku z tym na jaki sygnał wyjściowy mogę w nim liczyć przy poziome sygnału 0dB. Nigdzie też nie znalazłem żadnej informacji jaką będzie miał ten układ czułość. Czy ktoś ma jakieś sugestie ?