Boston
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- frycz
- 625...1249 postów
- Posty: 1015
- Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Boston
No i znowu to samo.. Sentymenty się obudziły. U mnie w domu rodzinnym centrum życia kulturalnego to była Aria, ale jest za duża a Boston stylistycznie prawie taki sam jak Aria a dużo zgrabniejszy... No i kupiłem radyjko za 16,54 PLN. Skala piękna nie złuszczona, wnętrze nietknięte, plomby jeszcze są... Do zrobienia w dwa/trzy zimowe wieczory... Już raz takie zrobiłem i grało pięknie. To nie gra bo pourywały się kabelki od anteny ferrytowej.. Wstawię jak zwykle konwerter UKF... Galki strojenia mam, są identyczne jak w Ramonie ale głosu jest nietypowa.
Może ktoś z Kolegów ma taką nietypową gałkę z taką "pletwą" na końcu ? Albo jakieś detale? Może napis? D-I-O-R-A
Mam też pytanie, wewnątrz radia nie na tego mlecznego tła skali, ale radio wygląda na nietknięte, czy to znaczy że tego tła nie było?
Pozdr!
Może ktoś z Kolegów ma taką nietypową gałkę z taką "pletwą" na końcu ? Albo jakieś detale? Może napis? D-I-O-R-A
Mam też pytanie, wewnątrz radia nie na tego mlecznego tła skali, ale radio wygląda na nietknięte, czy to znaczy że tego tła nie było?
Pozdr!
Robert SP5RF
-
- 25...49 postów
- Posty: 47
- Rejestracja: pt, 8 października 2010, 22:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Boston
Fryczu, według mnie tło było. Na zdjęciach dostępnych w sieci widać od tyłu, że wskazówka nie jest widoczna.frycz pisze: Mam też pytanie, wewnątrz radia nie na tego mlecznego tła skali, ale radio wygląda na nietknięte, czy to znaczy że tego tła nie było?
Pozdr!
Zapytam kolegę, który naprawiał Arię, czy nie ma jakichś zdjęć.
To jest prawie takie samo chassis, jak w moim Trubadurze, wieczorem spróbuję zrobić zdjęcia. Montowali takie tło za pomocą czterech recepturek i one pewnie popękały, jak w tym Trubadurze, który dostałem.
pozdrawiam - Marek
P.S. Chciałbym ładnego Pionierka albo Mazura L
P.S. Chciałbym ładnego Pionierka albo Mazura L
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Boston
Witam. Ciekawa nazwa "tło" ale sam nie wiem jakbym to nazwał. Na ogół mocowane na jednym końcu skali za pomocą linki takiej jak do napędu a na drugim za pomocą sprężynek. Nie pamiętam tylko czy było papierowe czy z tworzywa. To drugie nadawało się na kopcie i dlatego czasami sprytne dzieci pozbawiały odbiornik tego "tła"
Sam się kiedyś o tym od dzieci dowiedziałem.
Sam się kiedyś o tym od dzieci dowiedziałem.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: Boston
" Nie pamiętam tylko czy było papierowe czy z tworzywa. To drugie nadawało się na kopcie ... "
Swego czasu będąc w Krakowie wybrałem się do teatru (chyba "Starego"), a było to gdzieś tak pod koniec lat '70-tych, na spektakl pod tytułem: "Kopeć". Może jakiś Krakus to wydarzenie kulturalne pamięta i jego autora też?
edit.
Długo było szukać ? - http://www.cyfrowemuzeum.stary.pl/przed ... /313/kopec
Swego czasu będąc w Krakowie wybrałem się do teatru (chyba "Starego"), a było to gdzieś tak pod koniec lat '70-tych, na spektakl pod tytułem: "Kopeć". Może jakiś Krakus to wydarzenie kulturalne pamięta i jego autora też?
edit.
Długo było szukać ? - http://www.cyfrowemuzeum.stary.pl/przed ... /313/kopec
- frycz
- 625...1249 postów
- Posty: 1015
- Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Boston
Faktycznie tło było w każdym egzemplarzu. Ja nie byłem pewny, ale teraz już wiem... Myślałem że u mnie mogło tła nie być fabrycznie bo nie ma nawet śladu po sznureczku, sprężynce itp.
Mam już taki kremowy plastik i takie małe (śr 5 mm.) nity rurkowe. Sprężynki wezmę z długopisów.. Gałek to nie znajdę, takie były specyficzne. Tak samo jak Turandot miał bardzo eleganckie szare gałki z takim srebrnym paskiem które były tylko i wyłącznie w nim... Może wyczaję jakiegoś destrukta dla samych gałek, ale prędzej dobiorę coś z epoki pomaluję na czarno i będzie stylowo.
Napis to: albo zatrę ślad, albo kolega mi wytnie z folii reklamowej i nakleję a potem delikatnie polakieruję, albo wytnę szablon, prysnę czarnym szprajem i polakieruję. Szablon naklejany i delikatnie polakierowany będzie najbliższy rzeczywistości....
Jak by ktoś miał taki napis pożyczyć na wzór, albo fotkę to będę wymiernie wdzięczny...
Mam już taki kremowy plastik i takie małe (śr 5 mm.) nity rurkowe. Sprężynki wezmę z długopisów.. Gałek to nie znajdę, takie były specyficzne. Tak samo jak Turandot miał bardzo eleganckie szare gałki z takim srebrnym paskiem które były tylko i wyłącznie w nim... Może wyczaję jakiegoś destrukta dla samych gałek, ale prędzej dobiorę coś z epoki pomaluję na czarno i będzie stylowo.
Napis to: albo zatrę ślad, albo kolega mi wytnie z folii reklamowej i nakleję a potem delikatnie polakieruję, albo wytnę szablon, prysnę czarnym szprajem i polakieruję. Szablon naklejany i delikatnie polakierowany będzie najbliższy rzeczywistości....
Jak by ktoś miał taki napis pożyczyć na wzór, albo fotkę to będę wymiernie wdzięczny...

Robert SP5RF
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Boston
Gałki do Bostona odlewałem z Epidianu zmieszanego z talkiem, łatwiej się potem obrabia. Bierzesz kawałek rurki winidurowej o odpowiedniej średnicy, na gorąco spłaszczasz na końcu żeby powstał taki "gwizdek" i zalewasz Epidianem. Po wyschnięciu rurkę rozcinasz i obrabiasz papierkiem ściernym + malowanie. W/g mnie jedne z brzydszych gałek i mało precyzyjne przy regulacji siły głosu.frycz pisze:.. Gałek to nie znajdę, takie były specyficzne. Tak samo jak Turandot miał bardzo eleganckie szare gałki z takim srebrnym paskiem które były tylko i wyłącznie w nim... Może wyczaję jakiegoś destrukta dla samych gałek, ale prędzej dobiorę coś z epoki pomaluję na czarno i będzie stylowo.
- frycz
- 625...1249 postów
- Posty: 1015
- Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Boston
Tak, te pokrętła są co najmniej dziwaczne i faktycznie cholernie niewygodne. Gdyby regulacja głośności była skokowa to OK. Ja w sposób tak pracochłonny jak TY odbudowywał ich nie będę. Radio ma iść do biura i grać (są jeszcze inne pomysły) bo Ramona się niestety nie sprawdziła. Nie można postawić na niej kawy i dokumenty zjeżdżają z niej na prawo i lewoTELEWIZOREK52 pisze: W/g mnie jedne z brzydszych gałek i mało precyzyjne przy regulacji siły głosu.

Robert SP5RF
-
- 25...49 postów
- Posty: 47
- Rejestracja: pt, 8 października 2010, 22:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Boston
Fryczu, sfotografowałem moje tło.frycz pisze:Faktycznie tło było w każdym egzemplarzu. Ja nie byłem pewny, ale teraz już wiem... Myślałem że u mnie mogło tła nie być fabrycznie bo nie ma nawet śladu po sznureczku, sprężynce itp.
Mam już taki kremowy plastik i takie małe (śr 5 mm.) nity rurkowe. Sprężynki wezmę z długopisów..
W moim Trubadurze i w takim, którego naprawiał kolega tło mocowane było na gumkach. W tamtym z nich było tak oryginalnie, więc można domniemywać, że i w moim tak było. Prawdopodobnie więc w późniejszych latach produkcji z tym chassis tło było montowane na takich gumkach.
Wszystkie gumki sparciały. Były takie, jakie wkłada się w gwint w rdzeniach, aby się rdzenie samoczynnie nie obracały, może nieco grubsze.
Gumki były przewleczone przez górne otwory w tych blaszkach, na których są ośki do kółeczek. Na dole gumki były zaczepione o trzpienie, które wychodzą z tych blaszek w stronę przodu radia, poniżej skali i prostopadle do niej.
Ja na razie spowodowałem, że radio gra, a kosmetyką będę zajmował się później, więc tło przywiązałem cienkim przewodem. Trochę musiałem potańczyć, aby poznać odpowiednią wysokość mocowania, bo jak się patrzyło na skalę, to albo dołem prześwitywało chassis albo górą. Mogli dać tego trochę więcej, bo miejsca jest sporo.
Wygląda to u mnie tak: Jest to prostokątny kawałek jakiegoś plastiku, raczej sztywnego. 250x97 mm. Otwory o średnicy 3 mm są wiercone/wybite w rogach w odległości 5 mm od krawędzi. Grubość mojego plastiku to 0,48 mm.
Tło wygląda tak: Jest prostokątne, to tylko mój aparat wyprawia jakieś dziwne sztuki.
Teraz i ja będę to mógł to przymocować jakoś porządniej. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem.
pozdrawiam - Marek
P.S. Chciałbym ładnego Pionierka albo Mazura L
P.S. Chciałbym ładnego Pionierka albo Mazura L
-
- 50...74 posty
- Posty: 58
- Rejestracja: wt, 10 października 2006, 22:20
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Boston
W Carmen stereo (powstał na bazie Bostona) nie ma oddzielnej przesłony z mlecznego tworzywa. Wskazówka chodzi na tle metalowej, białej blachy.marek0765 pisze:Fryczu, według mnie tło było. Na zdjęciach dostępnych w sieci widać od tyłu, że wskazówka nie jest widoczna.frycz pisze: Mam też pytanie, wewnątrz radia nie na tego mlecznego tła skali, ale radio wygląda na nietknięte, czy to znaczy że tego tła nie było?
Pozdr!
Zapytam kolegę, który naprawiał Arię, czy nie ma jakichś zdjęć.
To jest prawie takie samo chassis, jak w moim Trubadurze, wieczorem spróbuję zrobić zdjęcia. Montowali takie tło za pomocą czterech recepturek i one pewnie popękały, jak w tym Trubadurze, który dostałem.
A propos Carmena - poszukuję zdjecia oryginalnych kolumn (albo samych kolumn

Pozdrawiam
Jarek
- frycz
- 625...1249 postów
- Posty: 1015
- Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Boston
Marek. Bardzo pomogłeś! Już wiem jak to jest, zrobię to na gumeczkach i wytnę takie jak podałeś tylko trochę wyższe. Tego plastiku mam arkusz A4 .marek0765 pisze: Fryczu, sfotografowałem moje tło. Jest to prostokątny kawałek jakiegoś plastiku, raczej sztywnego. 250x97 mm. Otwory o średnicy 3 mm są wiercone/wybite w rogach w odległości 5 mm od krawędzi. Grubość mojego plastiku to 0,48 mm. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem.
Mam jeszcze ogromną prośbę. Zrób mi fotki i (jak możesz) szkic jak podłączona jest antena ferrytowa z jednej i z drugiej strony. Patrzyłem na schemat i tam chyba dwie cewki są podłączone szeregowo... ?
Jeszcze raz serdecznie dziękuję!
Jarek Kordalewski pisze: Ponadto potrzebuję skanu skali do tegoż Carmena lub ewentualnie właśnie Bostona, żeby na jej podstawie odtworzyć oryginał.
Pozdrawiam Jarek
Na Allegro Carmen się pojawiał dwa razy. Miałem na niego chęć ale ta stłuczona skala mnie zniechęciła a przede wszystkim to, jak doczytałem że stereo to tylko wzmacniacz

Robert SP5RF
-
- 25...49 postów
- Posty: 47
- Rejestracja: pt, 8 października 2010, 22:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Boston
No i z tym ktoś sobie poradził. Na You Tube jest film pt.: "Emanuel pije małą czarną w Bostonie" http://www.youtube.com/watch?v=1ceDBez5 ... ature=plcpfrycz pisze:Tak, te pokrętła są co najmniej dziwaczne i faktycznie cholernie niewygodne.TELEWIZOREK52 pisze: W/g mnie jedne z brzydszych gałek i mało precyzyjne przy regulacji siły głosu.
i ma takie gałki: Zupełnie od kompletu

Widać też ślad po napisie -D-I-O-R-A-
A na serio to rzeczywiście te trzy czarne gałki całkiem nie pasują. Ale tutaj, w innym wykonaniu (Boston II - http://archiwumallegro.pl/radioodbiorni ... 34198.html), pasują bardzo:
pozdrawiam - Marek
P.S. Chciałbym ładnego Pionierka albo Mazura L
P.S. Chciałbym ładnego Pionierka albo Mazura L
-
- 625...1249 postów
- Posty: 994
- Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34
Re: Boston
No właśnie, gumki.
Jak wiadomo, w enerdowskich radiach lampy były często mocowane gumkami z pierścieniem, w który wchodził "cycek" lampy. Chciałem jakiś czas temu zrobić takie mocowania z gumek recepturek, bo oryginalne stwardniały na kamień (ale nie pękły!). No i zaglądam do radia po około miesiącu a nowa gumka w lepkich kawałkach wokół lampy. Więc skąd by wziąć takie gumki, właśnie do lamp czy do mocowania tła skali, które nie rozsypią się po kilku tygodniach? Te od lamp to właśnie wyglądem przypominały recepturki...
Jak wiadomo, w enerdowskich radiach lampy były często mocowane gumkami z pierścieniem, w który wchodził "cycek" lampy. Chciałem jakiś czas temu zrobić takie mocowania z gumek recepturek, bo oryginalne stwardniały na kamień (ale nie pękły!). No i zaglądam do radia po około miesiącu a nowa gumka w lepkich kawałkach wokół lampy. Więc skąd by wziąć takie gumki, właśnie do lamp czy do mocowania tła skali, które nie rozsypią się po kilku tygodniach? Te od lamp to właśnie wyglądem przypominały recepturki...
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: Boston
Koledzy, Carmen to ona - przepraszam za off-topic ... a może i nie.
-
- 25...49 postów
- Posty: 47
- Rejestracja: pt, 8 października 2010, 22:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Boston
A proszę Cię bardzo. Tylko u mnie to wygląda trochę inaczej. U mnie antena ferrytowa zainstalowana jest na stałe, na plastikowym wsporniku. O tak: Do tego ma dwie cewkifrycz pisze: Mam jeszcze ogromną prośbę. Zrób mi fotki i (jak możesz) szkic jak podłączona jest antena ferrytowa z jednej i z drugiej strony. Patrzyłem na schemat i tam chyba dwie cewki są podłączone szeregowo... ?

W zbliżeniu wygląda tak: W skrócie wygląda tak, że z zespołu anteny ferrytowej wychodzą trzy przewody: niebieski, biały i czerwony. Na nim jest jeszcze jeden, krótki, zielony.
Zielonymi liniami zaznaczyłem połączenia uzwojeń. Idąc od lewej (na zdjęciu) - przewód niebieski jest podłączony pierwszy do początku uzwojenia pierwszej cewki, potem koniec cewki podłączony jest do łączówki, w której spotykają się przewód biały i krótki zielony. Następnie, do początku drugiej cewki podłączony jest przewód czerwony a do jej końca jest podłączony krótki zielony.
Pod spodem wygląda to zaś tak: Zaznaczyłem klawisze. Kr II, Kr I, Dł, Śr, Ultrakrótkie.
Patrząc od spodu i od lewej (tak, jak na zdjęciu) - przewód czerwony podłączony jest do środkowego styku (nie wiem, niech będzie, że ślizgacza) lewej sekcji przełącznika Dł (na moim schemacie to chyba F2), na zdjęciu wygląda tak, jakby był podłączony do pierwszego styku, ale na pewno jest środkowy, następnie przewód biały jest podłączony do pierwszego styku prawej sekcji tego przełącznika (E1), zaś przewód niebieski jest podłączony do pierwszego styku prawej sekcji przełącznika Śr. (C1)
Jeszcze przełącznik zakresów od przodu (jak się wsadzi do skrzynki to napisy się "zgrywają" z klawiszami: Korzystam ze schematu do Relaksa II, z Fonaru: Trubadur odróżnia się od Relaksa II istnieniem gramofonu.
A tutaj masz jeszcze te dolne trzpienie, na których zaczepiasz gumki dolne:
pozdrawiam - Marek
P.S. Chciałbym ładnego Pionierka albo Mazura L
P.S. Chciałbym ładnego Pionierka albo Mazura L
-
- 25...49 postów
- Posty: 47
- Rejestracja: pt, 8 października 2010, 22:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Boston
Ale taraz widzę, że w Bostonie to trochę inaczej rozwiązane http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/trusz/boston.htm.
Tak, czy siak, pokazałem, jak to jest u mnie.
Tak, czy siak, pokazałem, jak to jest u mnie.
pozdrawiam - Marek
P.S. Chciałbym ładnego Pionierka albo Mazura L
P.S. Chciałbym ładnego Pionierka albo Mazura L