Witam!
Jakiś czas temu wpadłem na pomysł - użycie małego (0,5-1W) transformatorka w katodzie stopnia wejściowego we wzmacniaczu gitarowym. Normalny układ, jak w każdym preampie gitarowym, tyle, że zamiast Rk, uzwojenie wtórne transformatora. na pierwotnym gitara. Oporność wyjściowa gitary elektrycznej to (jeśli się nie mylę) ok 10k omów, rezystor w katodzie powinien być ok. 1k oma, więc potrzebne mi trafko 10:1. Czy to ma prawo zadziałać? Jak obliczyć taki transformator? Wiem, że jest pełno poradników, ale nigdy się tym nie zajmowałem, więc proszę o pomoc.
			
			
									
						
							Transformator w katodzie
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- 
				Danilewicz
														 - 500...624 posty

 - Posty: 501
 - Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
 - Lokalizacja: Legnica
 
Transformator w katodzie
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
			
						Marcel Danilewicz
- 
				Einherjer
 - 2500...3124 posty

 - Posty: 2771
 - Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
 - Lokalizacja: Wałbrzych
 
Re: Transformator w katodzie
A czemu to miałoby służyć? Jeśli będziesz podawał sygnał na katodę, a siatkę uziemisz dla sygnałów zmiennych uzyskasz układ ze wspólną siatką. Układ taki ma niską rezystancję wejściową, szerokie pasmo (brak efektu Millera), ograniczone jednak bardzo dużą rezystancją wyjściową. Jaki z tego zysk?
			
			
									
						
										
						- 
				Danilewicz
														 - 500...624 posty

 - Posty: 501
 - Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
 - Lokalizacja: Legnica
 
Re: Transformator w katodzie
Nie wiem, jaki zysk - nie jestem dobrym teorytykiem. Wiem, że często dziwne rozwiązania sprawdzają się w gitarowcach 
 Chcę po prostu sprawdzić, jak to będzie brzmiało 
 Jak nawinąć takie trafo?
			
			
									
						
							Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
			
						Marcel Danilewicz
- 
				Einherjer
 - 2500...3124 posty

 - Posty: 2771
 - Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
 - Lokalizacja: Wałbrzych
 
Re: Transformator w katodzie
Z tym trafem to nie tak szybko 
 Nie możesz po prostu zamienić rezystora na trafo, to nie takie proste. Naprawdę nie sądzę, żeby coś ciekawego z tego wyszło. Jak już koniecznie musisz sprawdzić, poczytaj co nieco o układzie WS najpierw.
			
			
									
						
										
						- 
				Danilewicz
														 - 500...624 posty

 - Posty: 501
 - Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
 - Lokalizacja: Legnica
 
Re: Transformator w katodzie
W sumie, to poza podstawowymi danymi na temat WS i tego, że ten układ jest używany do WCz nic nie znalazłem. Dlaczego Rk nie można zastąpić trafem? Skoro np. ecc82 standardowo pracuje z rezystorem anodowym, a niektórzy używają jej jako lampy w końcówce?
			
			
									
						
							Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
			
						Marcel Danilewicz
- 
				Piotr
														 - moderator
 - Posty: 8656
 - Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
 - Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
 
Re: Transformator w katodzie
Ponieważ na Rk odkłada się składowa stała i to ona jest kluczowa z punktu widzenia układu, w przeciwieństwie do Ra, gdzie odkłada się sygnał, a składowa stała jest efektem ubocznym.
			
			
									
						
										
						- 
				Danilewicz
														 - 500...624 posty

 - Posty: 501
 - Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
 - Lokalizacja: Legnica
 
Re: Transformator w katodzie
Ok, może jednak zrezygnuję z tego rozwiązania.
			
			
									
						
							Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
			
						Marcel Danilewicz