Też się chłopcy ładnie bawią:
http://forum.odlr.ru/index.php
O.D.L.R. - taka rosyjska trioda
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1867
- Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
- Lokalizacja: Warszawa
Re: O.D.L.R. - taka rosyjska trioda
No ładnie 
Zwłaszcza wrażenie na mnie zrobił oddzielny dział - tylko na odbiorniki detektorowe.
No i ilość uczestników on-line - ok 700, z czego 90 zarejestrowanych
Pewnie część z tego to boty, ale i tak jest tam spory ruch.
Szkoda tylko, że czytanie bukw mnie męczy - a pomyśleć, że zdawałem maturę z rosyjskiego....
Jak się okazuje moda na retroelektronikę kwitnie nie tylko na Zachodzie ale i na Wschodzie
Czyżby ucieczka od naszej codziennej, zgniłej rzeczywistości?

Zwłaszcza wrażenie na mnie zrobił oddzielny dział - tylko na odbiorniki detektorowe.
No i ilość uczestników on-line - ok 700, z czego 90 zarejestrowanych

Pewnie część z tego to boty, ale i tak jest tam spory ruch.
Szkoda tylko, że czytanie bukw mnie męczy - a pomyśleć, że zdawałem maturę z rosyjskiego....
Jak się okazuje moda na retroelektronikę kwitnie nie tylko na Zachodzie ale i na Wschodzie

Czyżby ucieczka od naszej codziennej, zgniłej rzeczywistości?

Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: O.D.L.R. - taka rosyjska trioda
Warto przedzierać się przez bukwy choćby dlatego, że bo pod nimi są ukryte niemęczące, nasze literki.
Ot, na przykład link do książeczki o odbiornikach refleksowych z 1924 r.
http://files.mail.ru/W6SETU

Ot, na przykład link do książeczki o odbiornikach refleksowych z 1924 r.

http://files.mail.ru/W6SETU
_
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1867
- Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
- Lokalizacja: Warszawa
Re: O.D.L.R. - taka rosyjska trioda
No trochę się przedzieram ...
Przypominają się dawne czasy jak się czytało radzieckie Radio
Czasami trafiają się ciekawe historie - np. jak facet przeprowadził się z jednego mieszkania do drugiego, włącza na nowym miejscu swoje odbiorniki, no i....
"Дом панельный, бетонный. Включил свои аппараты с отрезком внешего провода... - ужас...Кроме треска ничего... Первая мысль - как жить дальше?"
Chciało by się dopowiedzieć "Panie premierze"
Przypominają się dawne czasy jak się czytało radzieckie Radio

Czasami trafiają się ciekawe historie - np. jak facet przeprowadził się z jednego mieszkania do drugiego, włącza na nowym miejscu swoje odbiorniki, no i....
"Дом панельный, бетонный. Включил свои аппараты с отрезком внешего провода... - ужас...Кроме треска ничего... Первая мысль - как жить дальше?"
Chciało by się dopowiedzieć "Panie premierze"

Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2966
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: O.D.L.R. - taka rosyjska trioda
chłopcy polecają między innymi:
http://anova.at/Roehrenradio-Inhaltsver ... laene.html
jest parę "ciekawostek" jak n.p. wg.spisu odbiornik "trusz8" a w rzeczywistości o ile dobrze zapamiętałem Bolero. (chyba w katalogu: 1_Diverse)
Ciekawa jest też zawartość katalogu ELTRA.
Ogólnie jednak trzeba powiedzieć, że ktoś zadał sobie sporo trudu aby zebrać to wszystko, zeskanować i udostępnić.
http://anova.at/Roehrenradio-Inhaltsver ... laene.html
jest parę "ciekawostek" jak n.p. wg.spisu odbiornik "trusz8" a w rzeczywistości o ile dobrze zapamiętałem Bolero. (chyba w katalogu: 1_Diverse)
Ciekawa jest też zawartość katalogu ELTRA.
Ogólnie jednak trzeba powiedzieć, że ktoś zadał sobie sporo trudu aby zebrać to wszystko, zeskanować i udostępnić.
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Re: O.D.L.R. - taka rosyjska trioda
Jak widzisz chińszczyzna szybko się przejada. Niezależnie od tego czy ta z budek ze szczurami podawanymi jako "kurciaki" czy z masówka z marketu dla idiotówJado pisze: Jak się okazuje moda na retroelektronikę kwitnie nie tylko na Zachodzie ale i na Wschodzie![]()
Czyżby ucieczka od naszej codziennej, zgniłej rzeczywistości?

-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1867
- Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
- Lokalizacja: Warszawa
Re: O.D.L.R. - taka rosyjska trioda
Bo Chińczycy za bardzo przegięli - w którymś momencie zaczęli produkować "urządzenia", które poza wyglądem nie spełniały już swojej funkcjonalnej roli. Po kupieniu nadawały się w zasadzie tylko do wyrzucenia. Zabrakło tej dawnej, przedwojennej rzetelności, która stopniowo, krok po kroczku została metodą faktów dokonanych sprowadzona do zera.
Koszty produkcji obniżyły się tak bardzo, że głównym kosztem w urządzeniu stały się koszta materiałowe, które zaczęto obniżać zastępując innymi, gorszymi materiałami i teraz mamy np. takie kwiatki jak listwy zasilające z przewodem o przekroju 0,25mm2, oblane gruuubą warstwą plastiku, bez przewodu zerowego (mimo atrapy bolca w gniazdku), gdzie wszystkie elementy przewodzące są wykonane z żelaza pokrytego cienką warstwą miedzi lub mosiądzu. I listwa taka pali się żywym ogniem po podłączeniu do niej np. odkurzacza (sam widziałem takie dwa przypadki). No, ale kosztuje panie - 10zł!
Ciekawe tylko kto dopuścił do sprzedaży takie produkty? Bo klient kupuje to w dobrej wierze - przecież nie musi znać się na prądzie, a nawet nie ma możliwości sprawdzenia przed zakupem parametrów jakościowych takiego urządzenia.
No, ale firma sprzedająca ma oczywiście dwie partie towaru - jedną, która jest tą dobrą - wysyła ją na testy, prezentuje w razie kontroli, oraz tą drugą chłamowatą, którą wysyła do sklepów do klienta.
A wracając jeszcze do dawnej radiotechniki i obecnej mody na nią - może po prostu łatwiej zrozumieć i prześledzić działanie takiego starego urządzenia niż dzisiejszych, kompaktowych, zminiaturyzowanych, pełnych mikroprocesorów urządzeń. No i pewnie "old look" dawnych urządzeń wyróżniających się od dzisiejszego plastikowego chłamu też gra rolę.
Koszty produkcji obniżyły się tak bardzo, że głównym kosztem w urządzeniu stały się koszta materiałowe, które zaczęto obniżać zastępując innymi, gorszymi materiałami i teraz mamy np. takie kwiatki jak listwy zasilające z przewodem o przekroju 0,25mm2, oblane gruuubą warstwą plastiku, bez przewodu zerowego (mimo atrapy bolca w gniazdku), gdzie wszystkie elementy przewodzące są wykonane z żelaza pokrytego cienką warstwą miedzi lub mosiądzu. I listwa taka pali się żywym ogniem po podłączeniu do niej np. odkurzacza (sam widziałem takie dwa przypadki). No, ale kosztuje panie - 10zł!
Ciekawe tylko kto dopuścił do sprzedaży takie produkty? Bo klient kupuje to w dobrej wierze - przecież nie musi znać się na prądzie, a nawet nie ma możliwości sprawdzenia przed zakupem parametrów jakościowych takiego urządzenia.
No, ale firma sprzedająca ma oczywiście dwie partie towaru - jedną, która jest tą dobrą - wysyła ją na testy, prezentuje w razie kontroli, oraz tą drugą chłamowatą, którą wysyła do sklepów do klienta.
A wracając jeszcze do dawnej radiotechniki i obecnej mody na nią - może po prostu łatwiej zrozumieć i prześledzić działanie takiego starego urządzenia niż dzisiejszych, kompaktowych, zminiaturyzowanych, pełnych mikroprocesorów urządzeń. No i pewnie "old look" dawnych urządzeń wyróżniających się od dzisiejszego plastikowego chłamu też gra rolę.
Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: O.D.L.R. - taka rosyjska trioda
Akurat w przypadku detektorów może w tej zabawie być element sportu ekstremalnego. Chłopcy eksperymentują z dziwacznymi cewkami, baaardzo długimi drutami jako anteny itp. po to żeby odebrać jakąś weird station z Poughkeepsie (czyli po polsku - Kacze Dołki).
Poza tym to mistyka. Kawałek drutu, jakiś kamyszek - gra, bez prądu! W obliczu takich rzeczy każdemu zginają się kolana.

Poza tym to mistyka. Kawałek drutu, jakiś kamyszek - gra, bez prądu! W obliczu takich rzeczy każdemu zginają się kolana.

Кроме треска ничего... Первая мысль - как жить дальше?"

_