Transformator sieciowy do 4xEL34

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: VacuumVoodoo »

Jesli chcesz miec pasek i szelki, to uzwojenie anodowe powinno moc dostarczyc 0.6A w szczytach szalu szarpania strunami.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Mikołaj K.
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 161
Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
Lokalizacja: Łódź

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: Mikołaj K. »

Witajcie po krótkiej przerwie.
Zacząłem składać karkas wg opisu Kolegi Jado viewtopic.php?f=7&t=22920 i mam problem z włożeniem kształtek do okienka karkasu... Zdjęcia powinny wyjaśnić o co chodzi. Nie mam jak do końca włożyć kształtki przez te wystające kawałki laminatu na końcu karkasu. Jak to było zrobione w oryginalnym trafie sieciowym od Bisa? Mam kawałki oryginalnego karkasu, jednak wyglądają właściwie identycznie jak moje.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: Jado »

Bo dla rdzeni z rozcięciem only robi się trochę mniejsze karkasy:
szpula.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Mikołaj K.
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 161
Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
Lokalizacja: Łódź

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: Mikołaj K. »

No super, a tak się przy tym narobiłem, wszystko rozrysowałem na papierze milimetrowym...
Najchętniej bym po prostu uwalił te wystające kawałki laminatu. Chyba nie powinno się nic złego stać z tego tytułu.
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: Jado »

Jak się da podciąć i nie będzie to stwarzało problemów natury utraty izolacji elektrycznej - to czemu nie?
Ze zdjęcia to trudno się zorientować który to kawałek musiałby być odcięty.
Pamiętaj tylko, że takie trafo pakietuje się na przemian - więc trzeba odciąć z jednej i z drugiej strony.
Dla pewności można założyć wszystkie blachy na pusty karkas, żeby zobaczyć czy na pewno wszystko da się do końca założyć.

A jeśli chciałbyś zrobić poprawkę od nowa, to w zasadzie to musiałbyś tylko wyciąć dwie nowe ścianki - te z "kołnierzami" - i zrobić je trochę krótsze o te 2-3mm. Te bez kołnierzy mogą zostać, tylko wystarczy je skrócić z obu stron.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Mikołaj K.
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 161
Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
Lokalizacja: Łódź

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: Mikołaj K. »

Udało mi się ku uciesze poskładać stary karkas, druty już zakupione (DN2E), kończę właśnie usprawniać nawijarkę i mogę nawijać :)
Jestem w posiadaniu folii miedzianej 0,25mm i jestem ciekawy, czy mogę za jej pomocą zrobić ekranowanie uzwojeń? Jeśli tak, to ekranować sieciowe czy anodowe?
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5433
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: AZ12 »

Witam

Ekran powinien być między uzwojeniem sieciowym, a pozostałymi. Zapobiega przenoszeniu zakłóceń z sieci.
Ratujmy stare tranzystory!
Mikołaj K.
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 161
Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
Lokalizacja: Łódź

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: Mikołaj K. »

Właśnie nawinąłem trafo, jednak z obawy przed niezmieszczeniem się w oknie, ma napięcia 2x300V zamiast planowanych 2x320V(jest akurat na styk okna).
Niestety konstrukcja nawijarki uniemożliwiła silny naciąg drutu, transformator dosyć mocno brzęczy. Da się to zniwelować odpowiednim lakierem?
Czy prąd jałowy na poziomie 170mA jest już przegięciem?

Pozdrawiam
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: AndrzejJ »

Podaj mi, proszę, ilość zwoi pierwotnego i przekrój rdzenia.
Mikołaj K.
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 161
Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
Lokalizacja: Łódź

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: Mikołaj K. »

Przekrój rdzenia 22cm^2, sieciowe 452zw/0,8mm, anodowe 2x620zw/0,4mm (około, nie zapisałem), 2xżarzenie 2x14zw/1mm/2mm
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: AndrzejJ »

Niby na pierwotnym liczba zwoi ok, może zrobiłeś zwarty zwój na anodowym? Mocno się to trafo bez obciążenia grzeje?
Mikołaj K.
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 161
Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
Lokalizacja: Łódź

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: Mikołaj K. »

Zostało mi jeszcze 7 kształtek do włożenia, ale już nie chcą się mieścić...
Popróbuję je jeszcze wsadzić oraz mocniej ścisnąć rdzeń. Po tych zabiegach napiszę jak się grzeje.

Edit:

Okazało się, że po całonocnym ściśnięciu rdzenia powstało trochę miejsca na brakujące kształtki. Po ich włożeniu i skręceniu rdzenia do (jak mi się wydaje) granic możliwości gwintów w 37 letnich śrubkach, prąd jałowy spadł z 170 do 155mA oraz mniej się trzęsie, jednak przy podobnym poziomie brumu.
Po ponad 40 minutach od włączenia do sieci trafo ma temperaturę pokojową.

Czym najlepiej zalać te luźne uzwojenia?
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: AndrzejJ »

Zależy jak mocno trafo się grzeje pod obciążeniem, jeśli poniżej 60 stopni to wystarczy wosk ze świeczek, jeśli więcej najlepiej lakier elektroizolacyjny/zwykły
Mikołaj K.
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 161
Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
Lokalizacja: Łódź

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: Mikołaj K. »

A jak myślicie, jak bardzo może się nagrzać w środku wzmacniacz z 4xEL34 i 4xECC83, a to wszystko w takiej budzie: http://www.fonar.com.pl/audio/fotki/zes ... 100bis.htm ?

Pozdrawiam
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Transformator sieciowy do 4xEL34

Post autor: AndrzejJ »

zalej lakierem i masz spokój.
Żeby lepiej zalać wsadź trafo do słoika z lakierem, podgrzej(tylko na tyle żeby całe trafo się rozgrzało), i wyciągnij dopiero jak ostygnie.