Atom baj mi...

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Atom baj mi...

Post autor: AndrzejJ »

Witam.
Parę dni temu zrobiłem sobie PCB pod atoma 5W, aktualnie jest już sklejony całkowicie zasilacz i częściowo druga płytka.
W planach pętla efektów na mosfecie+kiedyś może cab sim.
W związku z zamawianiem elementów zastanawiam się czy warto by było dodać Depth i presence, a co za tym idzie USZ?
Tylko właśnie problem, gdzie się wpiąć z tym USZ?
Na wtórnik chyba będzie ciężko :?
co do moda na depth i presence-takie cuś znalazłem:
Obrazek
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Ghost
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 990
Rejestracja: sob, 21 listopada 2009, 00:06

Re: Atom baj mi...

Post autor: Ghost »

Kwestia USZ we wzmacniaczu SE była poruszana przeze mnie w temacie dotyczącym dodatnia ujemnego sprzężenia we wzmacniaczu z preampem wzorowanym na Orange Rockerverb i koncówce 5W
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Atom baj mi...

Post autor: AndrzejJ »

Chyba sobie odpuszczę, zbyt dużo kombinacji wychodzi, a efekt pewnie wyjdzie marny...
Czy kondensator 250V MKP wytrzyma w anodzie pierwszego i drugiego stopnia?
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7373
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Atom baj mi...

Post autor: Thereminator »

Chodzi ci o sprzęgajace? Ja bym nie ryzykował - jak nie masz na wyższe napięcie daj po dwa 47n szeregowo.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Atom baj mi...

Post autor: painlust »

A ja bym zaryzykował. Sprzęgające przecież nigdy nie stykaja się z potencjałem masy.
Awatar użytkownika
przemak
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 924
Rejestracja: śr, 18 kwietnia 2007, 22:14
Lokalizacja: Poznań

Re: Atom baj mi...

Post autor: przemak »

painlust pisze:A ja bym zaryzykował. Sprzęgające przecież nigdy nie stykaja się z potencjałem masy.
Ale przecież siatka jest na potencjale masy, a w końcówce nawet niższym? Po wyjęciu lamp (albo jak się rozgrzewają) na kondensatorze sprzęgającym jest pełne napięcie zasilania.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Atom baj mi...

Post autor: painlust »

Fakt, ale w atomie nie wystepują napięcia wyższe niż 250V, a juz na pewno nie na stopniu wejściowym. Zresztą w moim nowym Mssacratorze wiekszość kondensatorów mam na 250V, więc zobaczymy czy przeżyją... Stosowałem długo 470p w korektorze na 63V i żaden nie padł. Wiem, że to optymistyczne z mojej strony, a i niebezpieczne i nie profesjonalne, ale nie mogłem kupić kondensatorów na 400V. Wiele razy ryzykowałem i nigdy nie maiłem przebicia.
Awatar użytkownika
przemak
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 924
Rejestracja: śr, 18 kwietnia 2007, 22:14
Lokalizacja: Poznań

Re: Atom baj mi...

Post autor: przemak »

Ryzyko ryzykiem i działanie działaniem - mi chodzi o sformułowanie "nigdy nie stykaja się z potencjałem masy" podczas gdy jest dokładnie odwrotnie - praktycznie zawsze "prawa" okładzina jest na potencjale masy albo nawet niższym. "Młodzież słucha - ona się uczy!" ;)
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Atom baj mi...

Post autor: painlust »

Przepraszam, coraz częściej widzę daje tyłka... We wzmaku 50W założyłbym kondensatory na 400V lub nawet 630V, ale w 5W wystarczą według mnie na 250V. Te 250V wystepuje w końcówce, w preampie jest już tylko niższe, ale oczywiście nie polecam ślepo mnie naśladować.
seler
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pn, 11 lipca 2011, 11:52

Re: Atom baj mi...

Post autor: seler »

Na TS40 i zimnych lampach będzie tam powyżej 300V.. a Miflexy na 630V to groszowa sprawa.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Atom baj mi...

Post autor: painlust »

Jak się mieszka tam gdzie ja to bardzo często nie groszowa, a często też nie ma w sklepie na tak wysokie napięcia, więc ryzykuje. Dziwne, że dotąd nie miałem żadnej awarii wynikłej z przebicia kondensatora... Aż sam się dziwię.
Awatar użytkownika
tedikruk111
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1208
Rejestracja: wt, 20 września 2011, 00:14
Lokalizacja: Kraków

Re: Atom baj mi...

Post autor: tedikruk111 »

Witam.
Jak walnie C sterujący 1/2 końcówką mocy to powstaje prawdziwy piec "rozgrzany jak cegła, czerwony jak piec"lub na odwrót.
Pozdrawiam
tedi.
Ostatnio zmieniony sob, 1 września 2012, 15:23 przez tedikruk111, łącznie zmieniany 1 raz.
Piłeś nie pisz. Nie piłeś-napij się.
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Atom baj mi...

Post autor: AndrzejJ »

Dobra, po problemie, zamówiłem wszystko w TME bo z alledrogo chociaż pozornie taniej, to bym u 3-4 gości musiał kupować(a jakby szukać kondensatora 22nf/4000v to u 5). Kupiłem WIME na 400V.
Jak się mają szumy rezystorów Metal-oxide do Metal-film? Co mogłem to kupiłem metal film.
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: Atom baj mi...

Post autor: VacuumVoodoo »

Da sie zmierzyc roznice czula aparatura pomiarowa w warunkach laboratoryjnych. Uchem nie zmierzysz.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
federerer
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 240
Rejestracja: pt, 16 września 2011, 21:15
Lokalizacja: Mikołów

Re: Atom baj mi...

Post autor: federerer »

painlust, kondensator na 63V siedzi u mnie w korektorze już trochę czasu i też ma się dobrze. Do swojego pieca też czasem ryzykuję i wkładam co akurat jest pod ręką, ale już komuś bym czegoś takiego nie robił.