Powinno się dać. Poszukaj w czasopismach z lat 80 - z tego co pamiętam w RE i Zrób Sam było trochę artykułów o wstawianiu dekodera PAL w radzieckich telewizorach.
W temacie Rubina polecam też poszukanie książki S.A. Jeliaszkiewicza "Naprawa i strojenie odbiorników telewizji kolorowej" w której co prawda o PALu nie ma chyba nic, za to są opisy obwodów, zespołów występujących w radzieckich TV kolorowych oraz usterek i ich usuwania.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
AZ12 pisze:Powielacze produkcji CCCP zawierały prostowniki selenowe
Kiedyś wybuchł u mnie w domu taki powielacz czy co to było. Smród był, ale niewielki. Natomiast do dziś się zastanawiam w jaki sposób rozsypało chyba z 1000 takich talerzyków, jak je wyrzuciło przez otwory wentylacyjne?
Marcin K. pisze:Mogły one był właśnie z tego powielacza, to pastylki selenowe. Mogły też być z innej diody, takiej podłużnej o oznaczeniu którego nie pamiętam.
W starszych modelach Rubina 707- 710 były to 7GE 350mA i 5GE 200mA. W R-714 (z powielaczem) pracowały KC109.
Odpaliłem dzisiaj sprzęt i nie ma WN. Szum w głośniku jest, reaguje na przełączanie kanałów i strojenie ale nie ma WN. Kochana 6P45S żarzy... Szukam więc tego WN
No to dawaj, odpalamy. Jak tam z napięciami na 6P45 ?Generator poziomego rabota? Po minucie nie jara się (6P45C) na czerwono? Więcej konkretów i "jadziem"
Marcin napisał: „Fajnie byłoby go uruchomić wraz z kolorem „
... a Telewizorek: Po minucie nie jara się (6P45C) na czerwono? Więcej konkretów i "jadziem"
Zdaję sobie sprawę, że nie o ten kolor chodzi ale właśnie konkretnie przypomniał się mi pewien niechlubny „fragment gry”. Klient (bardzo znajomy) chciał zwrócić TV bo miał wadę kineskopu – nie miał czystej, jednorodnej bieli. W serwisie stwierdzili, że te typy tak mają i nic się nie da zrobić a wymiana na inny egzemplarz nie wchodzi w grę. Opcja jedyna możliwa to po szóstej reklamacji (!-chyba, bo dokładnie nie pamiętam).
A więc znajomemu trudno było odmówić – mógł to i owo „załatwić” - trza było działać skutecznie.
Autotransformatorem obniżyłem napięcie zasilania do chwili zerwania drgań sinus-generatora odchylania poziomego na lampie 6Ф1П – słychać gołym uchem. W tym momencie od razu podnosiłem zasilanie do wartości maksymalnej, przy której jeszcze sinus-generator milczał a 6П45С kraśniała. W serwisie mocno się dziwili kiedy za każdym razem wyciągali pokrzywioną lampę. Plomby oczywiście zawsze były nienaruszone.
gustaw353 pisze:. W serwisie mocno się dziwili kiedy za każdym razem wyciągali pokrzywioną lampę. Plomby oczywiście za
No to teraz wiem kto mi w 6P45S dziury wypalał.(żart)
gustaw353 pisze:jedyna możliwa to po szóstej reklamacji
Kończyły się kupony i była podstawa do wymiany lub po dwóch tygodniach nie wykonano usługi z braku części. Miałem klienta rekordzistę, po wymianie czwartego TVC i po paru latach się przyznał że pod koniec gwarancji wkładał szprychę (izolowaną) przez otworki w pokrywie i jechał wysokim po czym się dało. Efekt - po paru tygodniach brakowało kuponów w książce gwarancyjnej.
By sprawa była jasna – nie byłem członkiem piątej kolumny i to nie ja (a może nie tylko ja) byłem sprawcą upadku komuny. Były wtedy takie trochę dziwne czasy. W niektórych momentach nawet sympatyczne. Innym razem z kolei: „ nie dostaniesz innego telewizora i już, mistrz w zuricie (ZURiT) nie znalazł wady fabrycznej – reklamacja nieuzasadniona”. Wtedy nie mając siły przebicia (czyt. znajomości) trzeba było być „zaradnym”.
A moja metoda nie była taka prekursorska. Na co dzień stosowana była przez Zakłady Energetyczne. Analizując usterki , również w czarno-białych TV, wysnułem podejrzenie, że powodem są wahania napięcia sieci w takiej sekwencji jaką zastosowałem w swoim działaniu destrukcyjnym w służbie zleceniodawcy. Obserwacje owe były istotne gdy chodziło o rozstrzyganie i zaradzanie reklamacjom na wykonane naprawy – szczególnie w tzw. terenie gdzie wahania napięcia były spore.
A tak, udając się w podróż sentymentalną, to podchodząc do takiego Rubina było kilka wypracowanych „chwytów”.
W przypadku braku odchylania poziomego, a raczej braku wysokiego napięcia ( nie słychać odgłosów elektryzowania się – charakterystycznych świerszczy) najpierw sprawdzałem napięcie na oporniku katodowym lampy 6П45С. Opornik ten był łatwo dostępny. W nominalnych warunkach pracy powinno na nim odłożyć się 1,3V. Każde znacznie różniące się wartości tego napięcia lub jego brak mówiły bardzo dużo o niedomaganiach TV a przede wszystkim pozwalało uchronić drogą lampę i inne jeszcze sprawne elementy przed uszkodzeniem.
gustaw353 pisze:dostaniesz innego telewizora i już, mistrz w zuricie (ZURiT) nie znalazł wady fabrycznej
Eee tam. Trzeba było być człowiekiem, nigdy nie robiłem problemów klientowi.
gustaw353 pisze:a może nie tylko ja) byłem sprawcą upadku komuny. Były wtedy takie trochę dziwne czasy. W niektórych momentach nawet sympatyczne. Innym razem z kolei: „ nie
Nie robiłem problemów , przez co pośrednio przyczyniłem się do upadku komuny. Czego trochę żałuję.
Tak więc Rubin musi stać i czekać lepszych czasów... Dlaczego? Ano:
- uruchomiłem WN, okazało się że brakowało tylko dwóch bezpieczników, po uzupełnieniu WN się pojawiło, nic się nie zjarało, jest OK...
- kineskop nie żarzy Napięcie dochodzi, jest poprawne ale mimo to kineskop nie żarzy. Z tego wszystkiego podłączyłęm kineskop pod 12V i okazało się że zaświeciło tylko jedno działo
Więc wielka qpa będzie z tego uruchamiania, zdobyć taki sprawny kineskop to chyba cud, prędzej zdobędę drugiego grzmota.
W takim razie chętnie przyjmę sprawną deltę 61ŁK3C
Pozdrowienia!
Napięcie dochodzi, jest poprawne ale mimo to kineskop nie żarzy. Z tego wszystkiego podłączyłęm kineskop pod 12V i okazało się że zaświeciło tylko jedno działo 
nie znalezłem 