Atom 5W clean mod - dążenie do doskonałości

[osopal]

Witam szanownych kolegów !

Wykonałem wzmacniacz Atom 5W clean mod według PCB Marvela, działa, dźwięk fajny, do ćwiczenia w domu może być.
Jednak chciałbym nagrywać gitarę z mikrofonu, a to jest na razie niemożliwe, ponieważ wzmacniacz nie chce się rozstać z sygnałem o pewnej czestotliwości (50Hz) i w tej materii próbowałem go leczyć.

1. Pierwsze lekarstwo to właściwe rozmieszczenie TG5, na ucho ok,miernikiem jakieś 4,6mV pokazuje, ale nie jestem pewien czy ten pomiar jest wiarygodny.
2. Ekrany na obu lampach preampu, sprawdzone przejście do chassis (nie wiem czy nie powstaje pętla masy kiedy ekrany są połączone z chassis w innym miejscu niż punkt wsólny masy).
3. Żarzenie EL84 zmiennym bez symetryzacji, a preamp stałym symetryzowanym (zrobiłem nawet mod Toma - 10000uF+2x1000uF na rezystorach symetryzujących+1ohmowe rezystory+6800uF na podstawce pierwszej lampy) bez rezultatu.
4. Po skręceniu gain i master na 0, tylko brum 50Hz słyszalny z 1 metra, po odkręceniu wzmocnienia dochodzi leki szum, ale nierównomierny, taki jakby modulowany trochę.

Proszę o sugestie co można jeszcze poprawić.

[underminded]

Wydaje mi się że to przez te lipne ceramiki w preampie, wymień to na jakieś lepsze MKP,MKT

[grzechotnik]

Witam. Spróbuj może z ekranowanymi przewodami

[seler]

Witam szanownych kolegów !

1. Pierwsze lekarstwo to właściwe rozmieszczenie TG5, na ucho ok,miernikiem jakieś 4,6mV pokazuje, ale nie jestem pewien czy ten pomiar jest wiarygodny.
.

Jeśli te 4,6mV to wpływ sieciówki na tg to masz odpowiedź, chociaż tak oddalony toroid podobno nie powinien nic siać.
Jesteś pewny, że to 50 a nie 100Hz? Atomic z tego projektu brumił u mnie z powodu za słabej filtracji zasilania.

Witam. Spróbuj może z ekranowanymi przewodami

Tam nie ma niczego do zaekranowania.

[painlust]

50Hz może pochodzić tylko od żarzenia lub jako przesłuch miedzy transformatorami.

[osopal]

Zasilanie anodowe mam na 2x47uF może dać 100uF co by te śmieci wyczyściło?

A co do rodzju przydźwieku to jest na 100% 50Hz,

wymienie te szare kondy odsprzęgające na wimy, ale mam tylko MKS,

Natomiast brum, może jednak masa, elektronika w gitararze jest zrobiona dobrze (zresztą pickupy typu humbacker DiMarzio) więc odpada.
Spróbuje jeszcze na włączonym wzmacniaczu poprzesuwać trafo głośnikowe.
Myśle sobie, ze winne mogą być same lampy, niestety mam 6N2P cywilne i po podmianie to samo, innych nie mam.

Szanowni panowie, a czy przewody według was są prowadzone prawidłowo?

[painlust]

To ty przydźwięk sieci sprawdzasz z podłaczoną gitarą? Człowieku takie coś sprawdza się ze zwartym wejściem.

[osopal]

Jak z gitarą nie brumi to i bez też nie powinien, mylę się?

ale zrobię jak karzesz

[painlust]

Przecież mówiłeś że brumi 50Hz... to po co ten temat?

[Ghost]

Odnoszę wrażenie, że kolega chyba sam do końca nie wie gdzie i jak szukać problemu. Wszystkie pomiary należy wykonywać z wejściem zwartym do masy, a nie z podpiętą gitarą, to jest podstawa.

[Thereminator]

A jak on ma sprawdzić ze zwartym wejściem, skoro nie połączył z masą styku zwiernego gniazda?

[Ghost]

Słuszna uwaga, nie zauważyłem tego. W takim razie sygnał cały czas wisi mu w powietrzu więc o czym my tu w ogóle rozprawiamy...

[Thereminator]

Bynajmniej nie cały czas, a jedynie gdy nic nie jest wpięte w wejście. A jeśli mu wtedy nie piszczy przy rozkręceniu gain i master na ponad 1/3, to chyba jakis ewenement...

[osopal]

Panowie właśnie zwarłem wejście do masy w gnieździe wejściowym i brum jest i to taki sam jak z wpiętą gitarą więc nie rozumiem tej pongadanki.
Prosze mi to wyjaśnić bo ja uważam, że jeśli jestem pewien, że gitara nie wnośi przydźwieku to dlaczego jest to takie ważne czy wejscie zwarte czy nie do masy. Finalnie wzmacniacz współpracuje z gitarą i w takim układzie nie powinien brumić.

Bardzo proszę o konkretną podpowiedź co zrobić by się go pozbyć.

[Ghost]

Ano temu się tego tak czepiamy bo było już kilka przypadków kiedy ludzie robili różne cuda ze swoimi wzmacniaczami bo coś im ciągle brumiało i przeważnie wychodziło w praniu że to gitara jest winna.
Co do pewności to w życiu pewne są tylko śmierć i podatki a cała reszta to materia zmienna.

Jaka masz instalacje elektryczna w domu ? Często przyczyną brumu jest stary typ instalacji bez prawidłowo uziemionego bolca - sprawdzone organoleptycznie na własnym przykładzie.