Paraset

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Atlantis
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 636
Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12

Paraset

Post autor: Atlantis »

Czy ktoś z was próbował kiedyś wykonać replikę tej partyzanckiej/szpiegowskiej radiostacji z czasów drugiej wojny światowej?
Zastanawia mnie szczególnie kwestia części. W Internecie można natknąć się na sporą liczbę opisów egzemplarzy wykonanych przez amatorów, które zwracają uwagę ogromną drobiazgowością - części albo są oryginalne (z epoki) albo na takowe wyglądają. Generalnie już kiedyś zwracałem uwagę na to, że na zachodzie (a zwłaszcza za oceanem) o wiele łatwiej dostać przedwojenne elementy...
W naszych warunkach dałoby się zastosować jakieś w miarę niedrogie rozwiązania, które jednak pozwalałyby utrzymać wygląd bliski oryginałowi? Bo oczywiście używanie współczesnych elementów kompletnie nie ma tutaj sensu...

Druga sprawa - skąd najlepiej pozyskać rurkę z grubszej tektury na cewkę nadajnika?

I w końcu - jak wygląda technika wykonywania estetycznie wyglądających otworów pod lampy w chassis?


A może komuś wiadomo coś na temat rekonstrukcji jakiegoś sprzętu używanego przez rodzimych partyzantów? Są może dostępne jakieś dokładniejsze opracowania techniczne radiostacji konstruowanych w czasie wojny na potrzeby podziemia niepodległościowego?
Awatar użytkownika
Maciek1
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Paraset

Post autor: Maciek1 »

Polecam zapoznać się z publikacją "Żołnierze Łączności Okupowanej Warszawy" Kazimierz Malinowski, IW PAX 1983.
Znajdziesz tam dane liczbowe, opis przebiegu produkcji i organizację odziałów łączności. Co najlepsze są tam też schematy nadajników i odbiorników np OSB. (Fotografie aparatów niestety kiespskie)

viewtopic.php?f=12&t=22654 - Temat był częściowo poruszany.
Awatar użytkownika
Atlantis
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 636
Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12

Re: Paraset

Post autor: Atlantis »

Książkę mam od niedawna. Nie miałem niestety czasy przeczytać jej dokładnie, mogłem jedynie pobieżnie przejrzeć jej zawartość.
Faktycznie są tam schematy i fotografie, co stanowi jakiś punkt wyjścia. Miałem jednak nadzieję, że istnieją jakieś bardziej praktyczne opisy - ze schematami montażowymi, szczegółowymi fotografiami oryginalnych, zachowanych egzemplarzy itp.
Awatar użytkownika
Maciek1
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Paraset

Post autor: Maciek1 »

Żadnych ciekawszych publikacji na ten temat w języku polskim niestety nie namierzyłem.
Wiem że MWP ma na stanie jakąś radiostację zrzutową ale w stanie kiepskim i zdekompletowaną, więcej nie udało mi się od nich dowiedzieć. List do MPW pozostał bez odpowiedzi... Spróbuj napisać listy czy e-maile z zapytaniami do pobliskich muzeów, całkiem możliwe że będą coś takiego mieli nawet na ekspozycji albo dokumentację fotograficzną.

Znam w Wawie jednego człowieka który posiada radiostację zrzutową robioną w GB dla naszych Cichociemnych - niestety nie przypomina zbytnio parasetów.

PS.
Zauważyłem, że niektórzy krótkofalowcy z USA prowadzą produkcję "podrabianych" elementów do paraseta np nowoczesne kondensatory zamknięte w papierową tubkę zalaną parafiną z obu tron. Na całość naklejają skan oryginalnej etykietki.
Na Ebayu można kupić różniaste części do paraseta jeśli się dobrze trafi.
Awatar użytkownika
tedikruk111
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1279
Rejestracja: wt, 20 września 2011, 00:14
Lokalizacja: Kraków

Re: Paraset

Post autor: tedikruk111 »

Witam
Ta rurka jaką ma mieć średnicę?
Co do otworów. Jeżeli masz dostęp do wiertarki stołowej,słupowej z przekładnią pasową (im większy otwór tym wolniejsze obroty)to napiszę jak ja to robiłem
ale uprzedzam, na dzień dobry parę setek wpisowego trzeba dać.Jak masz w okolicy zainfekowanego tym tematem to razem będzie łatwiej.Podzielicie koszty.
Pozdrawiam
tedi.
Piłeś nie pisz. Nie piłeś-napij się.
roban
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 41
Rejestracja: pt, 6 stycznia 2012, 00:31

Re: Paraset

Post autor: roban »

Młody elektronik

Re: Paraset

Post autor: Młody elektronik »

Wejdź na paraset.nl
ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: Paraset

Post autor: ed_net »

Witam !
Rurka z grubszej tektury to w dalszym ciagu masa papierowa. Wydaje mi się że nie bedzie zbytniej różnicy w wyglądzie jak nawiniesz taką rurkę z papieru pakowego ( czy innego szarego ) na rurce plastikowej czy też metalowej.
Całą powierzchnię papieru trzeba smarować klejem w trakcie nawijania. A klej - z mączki kasztanowej , albo introligatorski , albo rozrzedzony wikol. Tak wykonana rurka po wyschnięciu i zdjęciu z formy daje się obrabiać narzedziami do metalu lub drewna -wiercić , ciąć itp.
Spróbuj też zajrzeć do sklepu z tkaninami- część tkanin jest nawijana na dosyć grube tekturowe rury o średnicy rzędu kilku centymetrów.
Pozdrawiam ed_net
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Paraset

Post autor: frycz »

A mój Paraset z pięknym dławikiem i metalową lampą 6L6 firmy RCA leży w pudełeczku "do złożenia"....
Niestety zdałem sobie sprawę, że nie były to transceivery typu - RBM-ka. do łączności jednego urządzenia z drugim.
Łączność szpiegowska polegała na tym że szpieg nadawał co miał nadać a centrala odpowiadała nadając na falach np. radia Paryż o 17:30 utwór Edith Piaf - La Vie en Rose, i to znaczyło:
Dzińdybry! Zrzuty broni tam gdzie zwykle, o 23:30 w środę, nadlatujemy z południa. Nie spóźnijcie się tak jak ostatnio... . :D
I stąd pewna dysproporcja pomiędzy całkiem przyzwoitym nadajnikiem a siłą rzeczy kiepskim odbiornikiem. Owszem pewnie możliwa jest dwustronna łączność CW (zwłaszcza wcześniej umówiona) gościa z Wieliczki z gościem z Krakowa, ale chyba niewiele ponad to...
Bo gdyby odbiornik miał nie dwie ale tak ze trzy lampy i jakikolwiek filtr m.cz. to już miało by jakiś sens, zwłaszcza że nasz Kolega zrobił takie radio na 3 lampach i ścieżka jest pięknie przetarta. viewtopic.php?f=8&t=9971&p=102840&hilit=paraset#p102840

I teraz dylemat- czy "poprawić" radio i mieć fajne - choć niezgodne z prawdą historyczną - urządzenie, czy robić "na oryginał" i mieć ładną replikę, choć mało przydatną na pasmach CW?

I tak części sobie od roku leżą :wink:
Robert SP5RF
Awatar użytkownika
Atlantis
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 636
Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12

Re: Paraset

Post autor: Atlantis »

frycz pisze:I teraz dylemat- czy "poprawić" radio i mieć fajne - choć niezgodne z prawdą historyczną - urządzenie, czy robić "na oryginał" i mieć ładną replikę, choć mało przydatną na pasmach CW?
Ja bym jednak w tym przypadku szedł w kierunku prawdy historycznej, nawet kosztem zmniejszenia faktycznej użyteczności urządzenia. Zauważ, że użyteczny TRX CW można złożyć za grosze, ze "śmieciowych" części i też będzie dobrze działał, można mu nawet nadać klimatyczny wygląd. Jednak replika historycznego sprzętu to trochę inne przedsięwzięcie. No i co by nie mówić - niesamowita ozdoba pracowni. :) Sprzęt wyczynowy to nie jest, a i tak pewnie będzie działał lepiej niż ciekawostka w rodzaju Pixie-2. :)

Tak BTW może dałoby się od strony anteny podłączać jakiś szerokopasmowy wzmacniacz na tranzystorze FET?

I tak części sobie od roku leżą :wink:
Mogę zapytać jakie części zgromadziłeś? To znaczy udało się zebrać jakieś tanie elementy z odzysku, podobne do części z epoki, czy też konieczne były poważniejsze zakupy?
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Paraset

Post autor: frycz »

Atlantis pisze: Mogę zapytać jakie części zgromadziłeś? To znaczy udało się zebrać jakieś tanie elementy z odzysku, podobne do części z epoki, czy też konieczne były poważniejsze zakupy?
Proszę. Na wstępie małe wyjaśnienie; to nie ma być replika tylko w pełni użyteczne radio inspirowane radiem Paraset.Oczywiście nie będzie syntezy ale wyjście antenowe będzie koncentryczne a nie bananowe. Klucz będzie zewnętrzny -> bo to wygodne, a sterowanie N/O dźwignią klucza i wewnętrznym przekaźnikiem. (nb. to genialne usprawnienie) .Radio będzie w 2 gotowych pudełkach po czeskich miernikach. Maja zamki i "szpiegowskie" rączki i idealne wymiary. Nadajnik klasyczny z układem łagodzącym kliksy. Odbiornik najpewniej na 3 lampach. Wszystko widać na foto nawet 2 pary kontrolek (nie wiem które będą lepsze?). Dławik nawinął mi KaKa, jest też donatorem lampy nadajnika 6V6 firmy RCA. No klasyka :) w Całość pomalowana lakierem młotkowym lub "olive drab"

W drugiej skrzyneczce będzie zasilacz ale i przegródka na klucz telegraficzny, 4 podstawki żeby włożyć lampy i jak da radę to upchnę tam te japońskie słuchawki 2kO. Będzie czerwona kontrolka włączenia, włącznik i już.
Atlantis pisze:Tak BTW może dałoby się od strony anteny podłączać jakiś szerokopasmowy wzmacniacz na tranzystorze FET?
:shock: :shock: No weź... No to może od razu syntezę? Idąc tym tropem włożymy do obudowy Taurusa a lampy będą tylko atrapami, ale za to podświetlonymi niebieskimi LED-ami. :wink:

Reszta na zdjęciach.
F.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Robert SP5RF
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Paraset

Post autor: zjawisko »

Widzę, że i frycz się zaopatrzył w czechosłowacki klucz w ponętnym, woskowanym papierku. :mrgreen:
frycz pisze:No to może od razu syntezę?
PLL na wiadrze lamp, koniecznie! :twisted:

A tak całkiem serio to dość długo miałem problem z przyjęciem tego faktu do świadomości, ale takie proste wynalazki potrafią sporo odebrać...
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Awatar użytkownika
Atlantis
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 636
Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12

Re: Paraset

Post autor: Atlantis »

frycz pisze:Na wstępie małe wyjaśnienie; to nie ma być replika tylko w pełni użyteczne radio inspirowane radiem Paraset.
W takim razie moim zdaniem nie ma najmniejszego problemu. Jeśli od początku nie miała to być replika, ale konstrukcja inspirowana Parasetem, to nie widzę powodu, żeby iść po linii jak największej wierności oryginałowi. Skoro obudowa obudowa nie będzie kopiowała oryginalnej konstrukcji, to dlaczego to samo nie może dotyczyć części elektronicznej? Jak dla mnie w takiej sytuacji w pełni uzasadniona jest zmiana założeń konstrukcyjnych, jak dodanie trzeciej lampy w RX albo FDP w TX. Nie ma też sensu upieranie się przy kompletnym typie lamp, byle "klimatycznie" pasowały wyglądem do tego sprzętu.
:shock: :shock: No weź... No to może od razu syntezę? Idąc tym tropem włożymy do obudowy Taurusa a lampy będą tylko atrapami, ale za to podświetlonymi niebieskimi LED-ami. :wink:
Rozpatrywałem sytuację z dokładną repliką. W przypadku przyjęcia takich założeń, gdyby okazało się, że RX ma za małą czułość, wolałbym już zewnętrzny wzmacniacz szerokopasmowy wpinany między antenę a urządzenie (tylko wtedy, kiedy go potrzeba), a nie dodatkową lampę, którą w oryginalne nie było.
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Paraset

Post autor: frycz »

zjawisko pisze:Widzę, że i frycz się zaopatrzył w czechosłowacki klucz w ponętnym, woskowanym papierku. :mrgreen:
:arrow: Na Wolumenie u Pana który ma stoisko obok Pana "Co potrzeba?!" :D Byłem nieprzekonany jako że klucz jest nieco "przekombinowany" ale układ z podnoszoną i opuszczana dźwignią jest super a klucz jest świetny. Lepszy niż taki klasyczny układ BK. Zwłaszcza że on się jeszcze rozchodzi bo pracuje coraz lepiej. Technika może być kombinowana ale tylko jeśli jest na wysokim poziomie wykonania tu tak jest. Mam taki drugi - na dwa wtyki, ale ten już pracuje inaczej...
Atlantis pisze:Rozpatrywałem sytuację z dokładną repliką. W przypadku przyjęcia takich założeń, gdyby okazało się, że RX ma za małą czułość, wolałbym już zewnętrzny wzmacniacz szerokopasmowy wpinany między antenę a urządzenie (tylko wtedy, kiedy go potrzeba), a nie dodatkową lampę, którą w oryginalne nie było.
:arrow: Nie chcę takiego mixu. To mimo wszystko ma być Paraset. Spojrzysz i pomyślisz - O! Paraset! A dopiero potem zobaczysz, że klucz jest na zewnątrz czy, że gniazdo jest typu UC1... Z tą jedną lampą więcej to myślę żeby ją "ukryć" we wnętrzu lub nawet dać taką "paluszkową" - rosyjską.
Robert SP5RF
Awatar użytkownika
Atlantis
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 636
Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12

Re: Paraset

Post autor: Atlantis »

Jeśli o mnie chodzi, to akurat mam amerykańską 6L6 w metalowej obudowie, z ładnym logo RCA. :) Co prawda używana, ale OIDP sprawna. Mam też kilka radzieckich odpowiedników, ze słynną 6P3S na czele. Selektody w metalowych obudowach chyba też by się znalazły. Jakieś kondensatory zmienne na ceramicznych płytkach też mam. Niestety reszta elementów retro pochodzi z lat 60-tych do 80-tych, więc zrobienie wiernej repliki od strony elektronicznej raczej odpada. Musiałbym zacząc gromadzić elementy. :)

Tak poza tym nie mam takiej metalowej walizeczki, a nie wiem jak wierną wyszłaby replika obudowy, gdybym sam się za to zabrał. :) Widzę, że część replik zainstalowano w drewnianej skrzynce. Takie rozwiązanie także było stosowane oryginalnie, czy to już współczesne ułatwienie?

Swoją drogą moim zdaniem jeśli tylko nie budujemy repliki, a radiostację nawiązującą do wyglądu szpiegowskiego sprzętu z epoki, to nawet ukrywanie nadmiarowej lampy nie jest konieczne.
A co do możliwości sprzętu to w sieci konstruktorzy chwalą się udanymi łącznościami, nawet przy zastosowaniu samego urządzenia w roli RX. IMO nie ma co przesadzać - przed wojną mniej zamożni krótkofalowcy robili przecież łączności ze światem na jakimś Hartley'u z lampą odbiorczą i reakcyjniaku na dwóch lampach.
Na YouTube jest nawet film pokazujący pracę AM na lekko zmodyfikowanej replice tej szpiegowskiej radiostacji.