POD HD500 vs Wzmacniacz lampowy lub lampowe PA
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 125...249 postów
- Posty: 127
- Rejestracja: pn, 4 maja 2009, 16:05
- Lokalizacja: Bytom
POD HD500 vs Wzmacniacz lampowy lub lampowe PA
W wątku tym chciałbym uzyskać opinie użytkowników na temat możliwości oraz zasadności łączenia efektów cyfrowych z wzmacniaczami lampowymi bądź lampowymi końcówkami mocy stereo do gitary. Nie chciałbym tutaj jakoś ograniczać wypowiedzi co do modeli cyfrowych efektów preampów itp. Wszystkie wypowiedzi i konstruktywne wnioski mile widziane. Najlepiej od ludzi którzy na co dzień obcują z sprzętem gitarowym w takich kombinacjach. Pytam dlatego bo chciałbym sobie zmajstrować wzmacniacz lampowy dla POD-a HD500 i okiełznania go z wzmacniaczem lampowym metodą 4 kabli. Zależy mi wyłącznie na efektach poda, symulacji wzmacniaczy w ogóle nie biorę pod uwagę plus dodatkowo ewentualnie „pożenienie” sterownika midi POD-a ( przełączniki FS1 do FS8, midi pod posiada czyli jakieś komunikaty tam muszą lecieć tym bardziej że jest tam midi out i in ) z sterownikiem midi wzmacniacza do przełączania kanałów. W metodzie na 4 przewody istnieje możliwość włączenia efektów poda przed preamp wzmacniacza jak i za preampem w pętli FX. Z różnych opinii forum wyczytałem że aż tak transparentny ten pod nie jest i dodaje troszkę coś od „siebie”. Niestety na chwilę obecną nie jestem tego wstanie potwierdzić ponieważ wzmacniacz który miałem musiałem oddać ( pozbyć się za pieniążki) na rynek wtórny aby dołożyć trochę kaski do POD-a. Jednak chciałbym zwrócić uwagę że wszystko co zostaje wpięte w tor sygnału dodaje coś od siebie. Czy to efekt cyfrowy czy analogowy. W wyżej opisanym modelu istnieje jednak możliwość zadeklarowania oporności pomiędzy gitara – efekt lub wzmacniacz jako ustawienie globalne lub w danym setinngu w zależności od presetu tj.upodobań. Napewno użytkownicy sprzętu typu AXE wypowiedzą się negatywnie. Jednak nie chciałbym tutaj porównywania POD-a HD500 do w/w sprzętu bo to inna półka cenowa, inne możliwości i na pewno inny referat na temat używania tego sprzętu. Chciałbym jednak trafnie ulokować pieniądze które zamierzam wydać tj. zbudować wzmacniacz czy lepiej w tej kombinacji pójść w kierunku PA ?. Nadmienię iż nie posiadam szerokopasmowych monitorów audio tylko gitarową paczkę 2 x 12" z zamkniętym tyłem z możliwością wyjęcia 2/3 "pleców". Zaznaczę tylko że wzmacniacz będzie posiadał PA w wersji stereo jeśli tak można nazwać monobloki PA. Co do wątków o zasadności mono - czy stereo na temat kosztów odpuszczam bo posiadam na tyle asortymentów że mogę wykonać jedno lub drugie czyli koszty już poniosłem jeśli chodzi o PA.
-
- 250...374 postów
- Posty: 257
- Rejestracja: czw, 4 listopada 2010, 16:10
Re: POD HD500 vs Wzmacniacz lampowy lub lampowe PA
Korzystanie z samych efektów z poda ogranicza go w sumie do funkcjonalności Line6 M13 (M9 i M5), z którego to wzięte są symulacje kostek (które ewoluowały z wcześniejszych produktów jak np. ceniony "echo park").
Zawsze większą różnicę zrobi zmiana symulacji w DSP z Mesy DR, na Slo 100, czy JCM800. Przy okazji zostaje wolna pętla efektów (na normalne kostki) i mniej kabli = mniej śmieci w sygnale.
Mając kolumnę i części proponuję zbudować na desce (albo jakieś aluminiowej dece, by nie niszczyć chassis), mono końcówkę mocy, sprawdzić jak gra. Jeśli chodzi o stereo, to spróbować z dwoma końcówkami mocy. O ile stereo na 2 kolumnach oddalonych od siebie robi robotę, to na jednej z dwoma głośnikami już tak wiele nie zdziała. Idąc w abstrakcję robiąc wzmacniacz stereo (z niezależną korekcją), można by się uzbroić w 2 paczki na różnych głośnikach (212 + 115) i korzystając z opcji poda, mieć całkiem ciekawą i szeroką paletę brzmień.
Może akurat brzmienie z symulatorów na lampowym wzmacniaczu będzie tym co ci trzeba.
Można wtedy stereo końcówkę mocy zamknąć w obudowie head i po sprawie (plus zestaw na scenie będzie kompletny, lampowy head na pace jest :] a podłogi nie widać, więc nie ma że cyfra be).
Jeśli nie, to można zbudować normalnego heada, gorzej jeśli miała by być wersja stereo (choć można zrobić preamp mono i końcówkę stereo, modyfikacja w pętli efektów nie wielka).
Ogółem w tej sytuacji (według mnie) najlepiej wyjdzie, sprawdzenie wszystkiego na własnej skórze. Koszty jeśli są lampy i trafa, wyjdą niewielkie, a zawsze lepiej sprawdzić koncepcję, przed władowaniem zbędnie rozbudowaną konstrukcję.
A wynikami i postępem nad badaniami możne dzielić się na forum.
Zawsze większą różnicę zrobi zmiana symulacji w DSP z Mesy DR, na Slo 100, czy JCM800. Przy okazji zostaje wolna pętla efektów (na normalne kostki) i mniej kabli = mniej śmieci w sygnale.
Mając kolumnę i części proponuję zbudować na desce (albo jakieś aluminiowej dece, by nie niszczyć chassis), mono końcówkę mocy, sprawdzić jak gra. Jeśli chodzi o stereo, to spróbować z dwoma końcówkami mocy. O ile stereo na 2 kolumnach oddalonych od siebie robi robotę, to na jednej z dwoma głośnikami już tak wiele nie zdziała. Idąc w abstrakcję robiąc wzmacniacz stereo (z niezależną korekcją), można by się uzbroić w 2 paczki na różnych głośnikach (212 + 115) i korzystając z opcji poda, mieć całkiem ciekawą i szeroką paletę brzmień.
Może akurat brzmienie z symulatorów na lampowym wzmacniaczu będzie tym co ci trzeba.
Można wtedy stereo końcówkę mocy zamknąć w obudowie head i po sprawie (plus zestaw na scenie będzie kompletny, lampowy head na pace jest :] a podłogi nie widać, więc nie ma że cyfra be).
Jeśli nie, to można zbudować normalnego heada, gorzej jeśli miała by być wersja stereo (choć można zrobić preamp mono i końcówkę stereo, modyfikacja w pętli efektów nie wielka).
Ogółem w tej sytuacji (według mnie) najlepiej wyjdzie, sprawdzenie wszystkiego na własnej skórze. Koszty jeśli są lampy i trafa, wyjdą niewielkie, a zawsze lepiej sprawdzić koncepcję, przed władowaniem zbędnie rozbudowaną konstrukcję.
A wynikami i postępem nad badaniami możne dzielić się na forum.
-
- 125...249 postów
- Posty: 127
- Rejestracja: pn, 4 maja 2009, 16:05
- Lokalizacja: Bytom
Re: POD HD500 vs Wzmacniacz lampowy lub lampowe PA
Muszę to przemyśleć. Efektami mojej pracy chętnie się podzielę. Niekoniecznie w tym wątku.
-
- 125...249 postów
- Posty: 127
- Rejestracja: pn, 4 maja 2009, 16:05
- Lokalizacja: Bytom
Re: POD HD500 vs Wzmacniacz lampowy lub lampowe PA
Znalazłem w internecie schemat końcówki stereo
Może ktoś mi wytłumaczyć zasadność łączenia uzwojeń wtórnych transformatorów wyjściowych. Myślałem o dwóch monoblokach L /P a tutaj widzę takie rozwiązanie jak w załączniku. Pytam tylko z ciekawości.
Może ktoś mi wytłumaczyć zasadność łączenia uzwojeń wtórnych transformatorów wyjściowych. Myślałem o dwóch monoblokach L /P a tutaj widzę takie rozwiązanie jak w załączniku. Pytam tylko z ciekawości.
- kciuq
- 1250...1874 posty
- Posty: 1253
- Rejestracja: śr, 14 kwietnia 2010, 17:20
- Lokalizacja: Styx/Wrocław/Sobótka/i inne
Re: POD HD500 vs Wzmacniacz lampowy lub lampowe PA
Toż to zwykła masa.
"...chcesz się czegoś nauczyć - czytaj. Nie chcesz - giń, przepadnij..." - Amen.
Przygoda ...TAK!!!...przygody chcę!!
Kontakt GG: 1046344
Przygoda ...TAK!!!...przygody chcę!!
Kontakt GG: 1046344
-
- 125...249 postów
- Posty: 127
- Rejestracja: pn, 4 maja 2009, 16:05
- Lokalizacja: Bytom
Re: POD HD500 vs Wzmacniacz lampowy lub lampowe PA
czyli na bazie takiego układu mogę spokojnie zrealizować funkcję włącz/wyłącz PA A/B czy lepiej rozdzielić te 2 transformatory
-
- 125...249 postów
- Posty: 127
- Rejestracja: pn, 4 maja 2009, 16:05
- Lokalizacja: Bytom
Re: POD HD500 vs Wzmacniacz lampowy lub lampowe PA
Jako preamp pójdzie SLO100 z małymi modyfikacjami dodany reverb i obsługa midi a także małe modyfikacje w FX Loop.
Muszę tylko zamówić trafo do reverbu. Midi nie jest moją produkcją. Cały wsad pod obsługę midi pochodzi z sloclone forum http://www.slocloneforums.com/viewtopic.php?f=12&t=4219 w temacie o OD3.Szkoda tylko że nie Atmega tylko PIC.
Trafo zasilające to 300V 50mA , 200-240V 200mA, 6,3 5A, 15-0-15 1A . Od kolegi z forum. Te 300V było dla preampu DR-ki teraz trzeba
będzie sporo zbijać w dół. Cały pedal board pójdzie do przeróbki, zrobię coś na Atmega w C zależy mi na zapisywaniu presetów do pamięci.
Na sam początek zrobię sterownik midi według w/w linku i zobacze jakie wysyła komunikaty i czy wogóle działa.
Muszę tylko zamówić trafo do reverbu. Midi nie jest moją produkcją. Cały wsad pod obsługę midi pochodzi z sloclone forum http://www.slocloneforums.com/viewtopic.php?f=12&t=4219 w temacie o OD3.Szkoda tylko że nie Atmega tylko PIC.
Trafo zasilające to 300V 50mA , 200-240V 200mA, 6,3 5A, 15-0-15 1A . Od kolegi z forum. Te 300V było dla preampu DR-ki teraz trzeba
będzie sporo zbijać w dół. Cały pedal board pójdzie do przeróbki, zrobię coś na Atmega w C zależy mi na zapisywaniu presetów do pamięci.
Na sam początek zrobię sterownik midi według w/w linku i zobacze jakie wysyła komunikaty i czy wogóle działa.