Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach CD

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach CD

Post autor: djivo »

Chciałem się coś więcej dowiedzieć od użytkowników tego forum którzy dłużej eksperymentują oraz wiedzą więcej ode mnie .
Chciałem zastosować coś takiego w swojej zmieniarce CDP-CX200 jest tam sporo miejsca można by było coś pomyśleć .
I wywalić opampy i zastosować lampy jako wzmacniacze operacyjne.
Czy macie może jakieś gotowe propozycje ?
Myślę o tym typowo bardziej z pasji do lamp.
Nie mam tutaj na myśli względów brzmieniowych chociaż jeśli i takowe poruszymy będzie to mile widziane.
Jeśli da się to usłyszeć, a nie tylko zmierzyć.
Chociaż jedno i drugie ma efekt na plus.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7409
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach C

Post autor: Thereminator »

Dla mnie takie przeróbki to zwykły debilizm, pozbawiony sensu zarówno technicznego jak i praktycznego, napędzany jedynie modą na lampy.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
wladl
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 341
Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 19:03
Lokalizacja: Legnica

Re: Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach C

Post autor: wladl »

Thereminator pisze:Dla mnie takie przeróbki to zwykły debilizm, pozbawiony sensu zarówno technicznego jak i praktycznego, napędzany jedynie modą na lampy.
Nie był bym tak kategoryczny w osądach i opiniach. Opieranie się jedynie na przesłankach teoretyczno-technicznych w tak subiektywnej percepcji jak słuchanie muzyki jest odrobinę ryzykowne. Tym zdaniem poddajesz również w wątpliwość sens i cel budowania wzmacniaczy lampowych do słuchania muzyki. Jedna kostka TDA..xx załatwia temat o niebo ( teoretycznie ) lepiej.
Oczywiście lampa nie jest panaceum na wszystko, jak to jednak słusznie zauważyłeś w kwestii mody na lampy. Do lampy w CD też można podejść w sposób techniczny.
Na tytułowe zagadnienie trzeba chyba spojrzeć trochę inaczej. Samo przetwarzanie cyfrowo analogowe to sprawa zer i jedynek. Konsekwencją jednak zawsze na końcu jest sygnał analogowy, często podłączony właśnie do wzmacniacza lampowego. I tutaj raczej nie ma kontrowersji i jakiejś "obrazy technicznego majestatu". Dodanie lampy do CD to tylko jeden stopień wcześniej na drodze obróbki i wzmocnienia sygnału. Tak się składa że trochę dłubie w odtwarzaczach CD. Przeszło mi przez ręce kilkadziesiąt sztuk. Różnej maści, firm, półki cenowej i ambicji producenta. Mimo pozornej zgodności formatu wejściowego, ta sama okrągłą płyta z dziurką, te same 16 bitów, a jedne drażniły uszy, a innych chciało się słuchać. Przetwornik analogowo cyfrowy to ważna rzecz, jeszcze ważniejsza jego aplikacja i sama konwersja na sygnał analogowy. Dlatego też do zastosowania lampy najlepiej nadają się przetworniki które mają wyjście sygnału w postaci prądowej, jak TDA1541, PCM56, 58, 61 czy 63.... i inne. Tytułowy odtwarzacz posiada pewnie przetwornik z wyjściem napięciowym z serii CXD .xxxxx. I dokładanie lampy to raczej kwiatek do kozucha. Daleki jestem od audiofilskiego zadęcia, nie słyszę koloru kondonka na kondensatorze elektrolitycznym. Natomiast popełniłem kilka tzw. lapizacji. nawet w trakcie pisania tej wiadomości przygrywa mi taki CD na tandemie TDA1541A z lampą na końcu. Dobrze zrobiona aplikacja, bez audiofilskiej mitologi broni się sama. Jak do tej pory mam rozjechane kilka wysoko półkowych Sony z serii ES czy Denonów. Dlatego też proponuję, aby nawet tak dla własnej ciekawości wziąć jakiś odtwarzacz i spróbować. Nie słuchamy przecież ani wzmacniaczy operacyjnych czy lamp, tylko muzyki. A ta się podoba lub nie :)
Grzegorz Markowski
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 211
Rejestracja: pn, 3 lipca 2006, 18:15

Re: Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach C

Post autor: Grzegorz Markowski »

djivo pisze:Chciałem się coś więcej dowiedzieć od użytkowników tego forum którzy dłużej eksperymentują oraz wiedzą więcej ode mnie .
Chciałem zastosować coś takiego w swojej zmieniarce CDP-CX200 jest tam sporo miejsca można by było coś pomyśleć .
I wywalić opampy i zastosować lampy jako wzmacniacze operacyjne.
Czy macie może jakieś gotowe propozycje ?
Myślę o tym typowo bardziej z pasji do lamp.
Nie mam tutaj na myśli względów brzmieniowych chociaż jeśli i takowe poruszymy będzie to mile widziane.
Jeśli da się to usłyszeć, a nie tylko zmierzyć.
Chociaż jedno i drugie ma efekt na plus.
http://www.audiostereo.pl/lampizacja-od ... 42917.html
http://www.lampizator.eu/
Zrobiłem układ SRPP na parze 6N1P i podłączyłem doń wyjście DAC z Sony CDP-790. Wyjście z SRPP podłączyłem do wejścia RH84SE i gra muzyka.
GM
wladl
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 341
Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 19:03
Lokalizacja: Legnica

Re: Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach C

Post autor: wladl »

Obie wspomniane strony należy czytać z dużą ostrożnością i trochę między wierszami, zwłaszcza fikusową. Razi zwłaszcza niechlujność montażu, a aspiruje do kreatora nowego trendu :D Najważniejsze, wiedzieć co dany DAC daje na wyjściu, co potem chcemy z tym sygnałem zrobić. Ile go musimy wzmocnić i co dalej sterować. Żonglerka lampami, bo pasują do podstawki jest dość śmieszna. Ważne też jaki oversampling. Moda na NOS ( bez nad próbkowania) wzięła się z bardzo kiepskiej jakości układów Philipsa z serii SAA 7220 a powszechnie stosowanych. A rozciągnęło się to na błędne pojęcie ogólne jako by NOS ( skrót wytłumaczony wcześniej ) był najlepszy.Nad próbkowanie zrobione na dobrym filtrze to same zalety. Przesuwa śmieci i szumy kwantyzacji daleko po za pasmo akustyczne. Zależy również też na czym słuchamy. Stare papierowe głośniki jak Saby potrafią wyłapać każdy szmer stopnia pozbawionego filtracji. Pudło Altuso podobne będzie łupać bez względu co do niego się podłączy
Jako stopień wyjściowy równie dobrze może być lampa, dyskretny na tranzystorach, czy wzmacniacze operacyjne. Miernik, oscyloskop czy inne pomocne przyrządy są niezbędne na etapie budowania i uruchomiania. Potem jednak przychodzi moment że trzeba posadzić cztery litery, czyli to miejsce gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę w fotelu i posłuchać jak gra. Odrzucając całe to audiofilskie słownictwo i banialuki, przychodzi taki moment że nagle stwierdzasz. Artysta w pokoju, a ja taki nie ubrany i nie ogolony :D I o to w tej zabawie chodzi. O co tyle pisania ? Wzmacniacz i głośniki aby jednak zagrały muszą przecież mieć źródło sygnału. Płyta CD jest nadal najbardziej popularnym nośnikiem. Pomijam tu odtwarzacze MP3. Co stoi zatem na przeszkodzie aby trochę się otworzyć i po eksperymentować. A że kącik audiofilski, to można pisać :mrgreen:
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach C

Post autor: Boguś »

Thereminator pisze:Dla mnie takie przeróbki to zwykły debilizm, pozbawiony sensu zarówno technicznego jak i praktycznego, napędzany jedynie modą na lampy.
...... i nic poza tym.....no ale jak ktos nie ma co robic i się straaassznie nudzi ..
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach C

Post autor: djivo »

wladl skoro to kwiatek do kożucha to co byś zaproponował jako modyfikację?
Lubię zmieniarki z racji ich funkcjonalności.
A skoro sporo w tej dziedzinie wiesz można się coś ciekawego dowiedzieć to z miłą chęcią posłucham.
Grzegorz Markowski ja widzę że Ty jesteś ukryty audiofil :)
Widzicie jednak każdy gdzieś boi się na naszym forum pisać o tych rzeczach a nie o to chodzi.
Przecież dział jest właściwy pozdrawiam.
Boguś masz rację czasem się nudzę:)
Grzesiu napisałeś tam że w 195 warto ją wykonać możesz zerknąć na manuala do CDP-CX200 czy taki układ jak twój podejdzie?
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Krzysiek16
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Re: Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach C

Post autor: Krzysiek16 »

Całkowicie bezsensowny pomysł. Jak chcemy się bawić w lampy, to robimy wzmacniacze na lampach. Ale po co demolować sprawny odtwarzacz?
Grzegorz Markowski
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 211
Rejestracja: pn, 3 lipca 2006, 18:15

Re: Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach C

Post autor: Grzegorz Markowski »

djivo pisze:...
Grzesiu napisałeś tam że w 195 warto ją wykonać możesz zerknąć na manuala do CDP-CX200 czy taki układ jak twój podejdzie?
Ten układ jest raczej uniwersalny i "podejdzie" do praktycznie każdego DAC'a.
Ściągnij instrukcję serwisową http://elektrotanya.com/sony_cdp-cx200. ... nload.html i znajdź na schemacie układ IC307. Na pewno uda Ci się ustalić, z których wyjść tego układu należy wyprowadzić sygnał do układu SRPP.
GM
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach C

Post autor: djivo »

Rozumiem że w miejscu które zaznaczyłem kółkiem mam wstawić lampy.
Bo chciałem aby cała modyfikacja odbyła się już od razu zaraz za cyfrowym układem.
Czy dobrze myślę masz gdzieś może schemat tego co budowałeś u siebie abym to zastosował.
Czytałem http://www.audiostereo.pl/lampizacja-od ... ge__st__60 że zmieniałeś coś z zasilaniem.
Jakie w końcu byłoby najlepsze bo nie ukrywam że chciałem dobrać trafo do tego układu aby wszystko miało ręce i nogi.
Miejsca mam tam sporo.
Pozdrawiam Piotr.
Krzysiek16 pisze:Całkowicie bezsensowny pomysł. Jak chcemy się bawić w lampy, to robimy wzmacniacze na lampach. Ale po co demolować sprawny odtwarzacz?
Krzysiu kto mówi o demolowaniu. Lamp założę wewnątrz jest tam dużo miejsca na montaż.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6397
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach C

Post autor: cirrostrato »

Krzysiek16 pisze:Całkowicie bezsensowny pomysł. Ale po co demolować sprawny odtwarzacz?
Pomysł, moim zdanie, rewelacyjny, jeśli oczywiście sprzęt zostanie potem wystawiony na Allegro z odpowiednim (a było trochę tego..) komentarzem, ,,ałdiofilski'' komentarz absolutnie niezbędny, całkowicie bezsensowne są uzyskiwane ceny.... i o to chodzi.
Grzegorz Markowski
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 211
Rejestracja: pn, 3 lipca 2006, 18:15

Re: Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach C

Post autor: Grzegorz Markowski »

djivo pisze:Rozumiem że w miejscu które zaznaczyłem kółkiem mam wstawić lampy.
Nie widzę tego miejsca.
djivo pisze: Czy dobrze myślę masz gdzieś może schemat tego co budowałeś u siebie abym to zastosował.
Czytałem http://www.audiostereo.pl/lampizacja-od ... ge__st__60 że zmieniałeś coś z zasilaniem.
Jakie w końcu byłoby najlepsze bo nie ukrywam że chciałem dobrać trafo do tego układu aby wszystko miało ręce i nogi.
Miejsca mam tam sporo.
Transformator sieciowy z odbiornika "Tango" czyli TS 30/1.
Napięcie anodowe zmieniałem poprzez zmianę wartości rezystora w filtrze CRC.
Schemat tego co zbudowałem jest tu:
http://www.audiostereo.pl/lampizacja-od ... p__1095514
GM
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach C

Post autor: djivo »

Nie sposób je widzieć bo nie wstawiłem obrazka.
Ale miałem na myśli to miejsce teraz już ze zdjęciem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Grzegorz Markowski
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 211
Rejestracja: pn, 3 lipca 2006, 18:15

Re: Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach C

Post autor: Grzegorz Markowski »

Myślę, że miejsce wybrałeś właściwie. Wykorzystujesz tylko jedno wyjście, danego kanału, sygnału z DAC. Np. pin 27 i 18.
GM
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Lampy zamiast wzmacniaczy operacyjnych w odtwarzaczach C

Post autor: djivo »

Grzesiu do czego służy wyjście numer dwa zapytam bo nie wiem ?
Myślałem że układ lampowy również będzie musiał mieć dwa wejścia.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5